Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Dziekuję za wszystkie slowa otuchy.Druganowa ja mam jeszcze drugiego pieska - goldena. Nie jesteśmy sami :) On sie stara bardzo nam wszystkie straty zrekompensować. Jest taką przylepką teraz ,ale czasem jeszcze płacze za tym drugim ,który odszedł............................. Właściwie,to ja sie cały czas zastanawiam czy powinnam pisać na tym topiku ,bo ja nie jestem samotna w małżeństwie................. byłam w zeszłym roku i wtedy pod wpływem impulsu tu napisałam ,ale to sie juz skonczylo ,zmienilo i jest jak dawniej tzn.jestesmy razem ,a nie osobno! MM jest OK i nie moge teraz na niego narzekac :) Ale przyzwyczaiłam sie do Was ,więc może mi pozwolicie tu zostac i pisać o normalnych rzeczach i dniu codziennym ??? Plisssssssss!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
🖐️Ja jestem za tym abys pisala Nie koniecznie musimy pisac o tym jak zle jest w zwiazku i jest sie samotnym . Sa tez dobre momenty,moze nie te malzenskie lecz rodzinne Nie szkodzi ,ze nie masz nic do powiedzenia ,ak zle jest zyc,z obojetnym czlowiekiem pod jednym dachem.MM moze nie jest tyranem .Bardziej sa to ,jakies urojenia zazdrosc na kazdym kroku .Musze znalezdzj pdloze takiego postepowania Moze wtedy bede mogla zaradzic niezdrowej sytuacji IWE wspomialam ,ze jadac ze mna zatrabil na kobiete To nie byla jego kochanka .To byla jego byla zona Po pierwsze jest nieelegancko ,gd meszczyzna trabi za kobieta ,po drugie co chcial jej zademonstrowac To ,ze jedzie ,czy to ze kupil sobie nowe auto A moze chcial mi pokazac jak bardzo sie cieszy ,ze ja zobaczyl Gdy spotykamy sie u jego corki ostatnio na komunii nie przejawia zadnego zainteresowania Nawet sie nie witaja jak robia to zazwyczaj mniej czy bardziej znajomi Jestesmy od 5 -ciu lat malzenstwem .Mnie tez nie latwo .Mam jakies wlasne przyzwyczajenia Ale skoro zdecydowalam sie na zycie z mezem ,tomusze uszano to co on lubi a czego nie Swje zdanie moge miec lecz tylko w sprawach mnie osobiscie dotyczacych .Jezeli mamy wspolny dach ,stol i lozko to musimy razem decydowac .Niestety MM jest ciagle nieobecny Np wczoraj powiedzialam choc pojedziemy do cos kupic od dzis zimowe rzeczy sa o polowe tansze :POZNIEJ TO SAMO DROZEJ SIE KUPUJE powiedzial ,e tam jak dobry gatunek to i tak nie przecenia Tylko byle co,to sama jedz PWIEDZALAM OK!to przygotuj wszystko jak wroce bedzie szybko obiad Wrocilam za dwie godziny A on wsciekly siedzial przy kieliszku brendy .Faceci nie lubia chodzic na zakupy Nie lubia gdy kobieta jest niezdecydowana Do dzis sie nie odzywa .Kiedys nawet zaproponowalam abysmy przestali to ciagnac POPROSTU ODEJDE mam jeszcze swoj dom moge w nim mieszkac dalej Jedna zmieszcze sie z synem i synowa :Zareagowal natychmiast .Co ty m9eszkac z dziecmi co ci wogole przyszlo do glowy Niewiem ja go nie rozumie Ile czasu minie zanim polapie w co on sie bawi .Prawde mowiac nie moge w tej nowej sytuacji sie jakos odnalezdz .Lepiej juz skoncze jakos zaczynam sie rozklejac A tak naprawde nie chce . Mam jeszcze troche pracy .Pozdrawiam cieplo Zima jest piekna i prawdziwa tego roku Szkoda tylko ,ze tyle kudzi marznie.🌼:) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
co do zimy IWE czemu Ty marzniesz .Dlaczego Ci tak zimno .Moze nie masz opalu, a zima jeszcze potrwa .Jesli naprawde tak jest to chetnie Cie wspomoge . Nie musicz marznac Gdy w domu zimno nawet najgoretsze wirtualne serca na odleglosc Cie nie ogrzeja . Kiedys, gdy wracalo sie do domu ,a ojciec palil w piecu to bylo mikutko i cieplutko .Przychodzily kol mojej mamy na herbatke Dziergaly ,opowiadaly ,spiewaly Jednym slowem zima bylo przytulnie i cieplutko Bylo bardzo rodzinnie Nie to co teraz MM spi ja mam szklane okienka To tyle wszystkiego .Tyle radosci :Jak z tym zyc dalej Mnie osobiscie meczy ,to poprostu wegetacja Pa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Druganowa - dzięki za ofiarowaną pomoc👄 W domu nie marznę, mam mieszkanie w bloku spółdzielczym. Kaloryfery są gorące i jest cieplutko. Strasznie marznę na dworze, już nawet nie wychodzę z psem na spacer, zakupy robię po pracy i jak wejdę do domu, to już nigdzie nie wychodzę. Jeśli czegoś zabraknie, to wysyłam któregoś syna lub MM. To przez moją chorobę tak marznę, a z kolei latem jak temperatura wzrasta powyżej 25 stopni, to tez mi jest okropnie. Jest mi wtedy za gorąco. Mój lekarz powiedział, że przy moim schorzeniu to jest normalne. No cóz, aby do wiosny:) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie koleżeństwo!!! 🖐️ Druganowa bardzo smutne jest to o czym piszesz. Niewiedziałam, że jesteście tak krótko po ślubie... to tym bardziej smutne :( Kurczę jest jakaś dziwna prawidłowośc, że jeśli facet poczuje się pewnie to poprostu przestaje się starać. Chociaż w Twoim przypadku wystepuje jeszcze obsesyjna zazdrość z jego strony. Może wynika to z tego, że pierwszy związek się rozpadł i podświadomie własnie tak reaguje bojąc się Ciebie stracić i nie zostać sam po raz drugi...? Faceci to bardzo skomplikowane istoty,w większości nie potrafiący uzewnętrzniać swoich uczuć, pragnień, skupiają się na sobie i swoich potrzebach. Tak własnie było u mnie. Teraz dopiero widzę jak ważne jest mieć w swoim partnerze przyjaciela, mieć wspólne zainterasowania, szanować sie nawzajem, móc liczyć na siebie w każdej sytuacji. Niestety ja i MM żyjemy w dwóch róznych światach i za wiele się miedzy nami wydarzyło, aby móc odbudować coś, czego tak naprawdę nigdy nie było. Ale mnie wzieło z samego rana :) Koniec rozczulań! Czas wziąć się do roboty!!! Trzymajcie się cieplutko ❤️ szczególnie IWE ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buber nic nie piszesz. Czyżby paluszki tak Ci zmarzły, że nie możesz stukać w klawiaturkę?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
Halo IWE:( to ,ze marzniesz nie w domu a na dworze smuci mnie tak samo A wiesz jeden facet to taki mors , ze w minusowej temp pracuje na powietrzu , na krotki rekaw .Pracuje tak kilkanascie lat przy oczyszczaniu miasta .Reporterom wyjasnil dlaczego nie marznie Co robi ? Dwa razy dziennie rano i po poludniu pije goraca cytryne z miodem i kapie sie uzywjac na zmiane raz zimnej ,raz goracej wody .To sprawia ,ze jest odporny na niskie temperatury .Zobacz moze Tobie tez pomoze . Co do mojej sytuacji mam jeszcze nadzieje ,ze jakos sie ulozy :Malzenstwo nasze nie ma duzego stazu to tylko mam na pocieszenie .To natomiast ,ze zaczelam tu pisac sprawilo ,iz nie mysle tak intensywnie jak dotad// oj co to bedzie bo jestem taka zaszczuta przez MM//Mysle czesciej nie wazne jak wazne ,ze zycie toczy sie dalej Zawsze mozna jakos zaradzi Ale dzialajac pod wplywem emocji mozna wiecej zaszkodzic niz pomoc .Musze byc niestety cierpliwa moze to uspokoi MM. Halo Goldi_70 jestes zadowolona kursu Wciaglo Cie prawda ?Ja zaczelam tez jezdzic .Jest bardzo fajnie Pewno sie uda . To nie tak ,ze nie daje sobie rady Nie mam odwagi podejsc do egzaminu .Mysle tylko ,ze jsli mnie obleja to MM nie pozwoli mi dalej .A tak ,to ciagle jestem przed egzaminem .Tak to wyglada Co do Bubra :Zwierzak sie tu nie melduje Na innych topikach zeruje Moze nie chce teraz pisac Tylko zima sie zachwycac Moze siedzi w cieplej norze W debowym wielkim borze Choc ma futro to nieborze I tak marznie on na dworze 🌼 :) :) :) :D :D :D :D ;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Druganowa - jesteś niesamowita!!!!!!! Cały dzień myślę o tym. Rozczuliłaś mnie bardzo. Nie znasz mnie przecież, a chciałaś mi pomóc. Dzięki bardzo jeszcze raz👄 Dziś mało spotyka się takich ludzi jak Ty, niestety smutne to. Jesteśmy bardziej zapatrzeni na siebie niż na drugiego człowieka. Twoja rada - co do zahartowania- to już sobie wyobrażam mój prysznic. Wiesz ile wrzasku by było, gdybym polała moje ciało zimną wodą? Już mi zinmo na samą myśl brrrrr. Trzymam kciuki za Ciebie, musi Ci się ułożyć wreszcie. Zasługujesz na to:) Pozdrawiam wszystkich bardzo seredcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchodonozor
Jestem bardo samotna od 20l.Mimo ze mam meza i 2 dzieci.Moze ktos mnie zrozumie .Z mezem rozmawiam o polityce i pogodzie innych tematów niet.Mam problem z logowaniem.kto mi pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
Znowu w domu juz wrocilam Juz na wstepie odkurzylam Pozniej obiad nastawilam Czekam juz mi sie gotuje Zaraz rybke przygotuje Wpierw kartofle ugotuje Teraz stronke otworzylam Milo IWE namierzylam Nawet o tym nie marzyylam A tak calkiem serio Wiesz , co mnie cieszy w tym calym nieszczesciu -to ,ze jestem niezalezna finansowo , nie musze zebrac o pare groszy MM nie ma dodatkowej przyjemnosci tz.nie moze mi nakazac co mam kupic czego nie . Co nasze to nasze Co moje , jest moje .Jak mi kogos zal to moge sobie odmowic wszystkiego Bez wielu rzeczy mozna sie w zyciu obejsc .Zreszta rezygnuje prawie zawsze gdyMM chce mnie czyms uszczesliwic Mysle sobie najpierw mi cos sprawi pozniej bedzie wymawial Jak chce to sama moge tez .Jesli moge pomoc komus robie to z przyjemnoscia . No skoncze ide podjesc bo czuje naprawde ,ze jestem glodna. Pozdrrrrrrrrrrrrrrrrrrawiam PS :To moze miodek i cytrynka ! :) :) :) 🖐️ ;) 🌼duzo-kwiat 🌼-kow i ciepelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
Halo ! muchodonozor .Ty to wlasciwie masz szczescie i o polityce ,i o pogodzie pogadasz sobie A MM znowu udaje ,ze spi ,i nie wiem jak mu zakomunikowac, by wstal i usiadl ze mna do stolu ,co to za zycie !Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie ;) :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchodonozor
Dzieki za pare ciepłych słów,ale MM poszedł nareszcie do pracy i teraz jestem tylko z moim najdrozszym grubaskiem psem,co na szczescie ma takie same poglady jak ja ,a jak nie to i tak nic nie powie.Pierwszy raz jestem w internecie i ciesze sie ze z kims rozmawiam i mam nadzieje ze sie polubimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
Agrypina ! Zakonczylas 184 strone ZOBACZ !!!jak szybko topik idzie do gory Mimo ze niektorzy od pewnego czasu milcza jak zakleci . muchodonozor ;) ale trudno mi sie pisze Twoj pseudonim .Nastepnym razem sobie odpuszcz tytulowanie Cie ;) Nie przejmuj sie pierwszy raz to nie ostatni Beda inni po Tobie Ja tez jak widzisz jeszcze nowa jak w zyciu nawet gdy udalo mi sie nieraz cos wygrac zawsze jakos tak robilam by nie byc pierwsza choc dostalam medal Mowilam wtedy wygralam bo szybciej u dalo mi sie dobiedz Ty pobiegla bys za to pewnie dalej Wtedy bys napewno wygrala No to pa Zapraszam Cie na kawke skoro jestes teraz sama :Pa pa pa tra la liiiiiii aaaatra la laaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchodonozor
Dzieki za kawusie,dodałam rumu ,dla Ciebie tez ,na te zimowe dni przyda nam sie sztucznego ciepła.Wyszłam z psem teraz mozemy pogadulic .Mam 46l.Ciekawam ile ty masz i z jakiego regionu jestes.Moje dzieciaki wyjechały na ferie ,wienc mi sie udało rospracowac ten skomplkowany wynalazek jak internet.Przyznaje sie ze zajeło mi to dwa dni.Troche długo ,ale umie sie logowac i to najwazniejsze .Mam nadxzieje ze nie idzisz jeszcze spac.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
Sory , wypilam kawusie Rum byl prawdziwy piracki .Zrobilo mi sie jakos blogo, usiadlam chwile na kanapie i mi sie przysnelo .Teraz chce pare slow napisac do corci .Zawsze jednak gdy siadam do kompa otwiera mi sie najpredzej ta stronka .;) Faaaajnie bo moge Ci odpisac .Co do znajomosci poslugiwania sie tym nowoczesnym wynalazkiem ;) wiem dokladnie tyle co Ty . Nie mam tyle szczescia ;)Moje dziieci sa daleko i jak mi sie cos spartoli ,to :-Pd....zimna, nikt mi nie pomoze.MM najbardziej by sie ucieszyl ,gdyby wpakowaly sie wirusy ,ze wszystkich komputerow swiata :O Dobre co !A tam juz chyba nie bede sie nim przejmowac .Nie warto Pochodze z centrum Polski Masz lat cztery no i szesc Wiesz nie moge tego zniesc Moja data jest ciut nizsza lecz latkami Cie przewyzsza 🌼 Ale co tam jakas data Gdy dozyje tego lata Moje smutki niech odleca Bo te latka szybko zleca 🌼 I doparu mniejsc zawitam Z morzem ja sie tez przywitam I nikogo sie nie pytam To se biedy nie napytam 🌼 W wielu miejscach pwenie bede Nie wiem kiedy tu przybede Choc mam meza jestem wolna Nie chce mu sie droga wolna 🌼 Nie ma sesu sie przejmowac Lepiej troche porymowac Teraz prysznic no i spac Jutro ranko musze wstac 🌼-------------🌼 Spij spokojnie// Aaa kotki dwa//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️🌻👄 Moja wolność się kończy:Omoje chłopaki wracają dziś wieczorem,zaczyna się gotowanie i codzienne obowiązki.Jak rozmawiałam z MM,to musze stwierdzić,że jest stęskniony:Paż jestem ździwiona,bo to były tylko 5 dni:Phe,he,he....czy my w końcu się dotarliśmy??Wczoraj nie zajrzałam,że przyszła sąsiadka,której mąż odszedł do innej i się rozwiedli,a co jest najgorsze,że wzudza w niej nieprzyjemne uczucia i strach.To przykre:OZastanawiałam się czy ja wytrzymałabym sama?znaleźć partnera i to dobrego partnera,jest ciężko.Cholera:P Witaj nowo koleżanko-jak napisałam druganowa ciężko napisać twój nick,najlepiej zaczernij się w profilu,a na pewno znajdziesz jakieś prosty nick i będzie lepiej nam pisać do ciebie.Ja akurat jestem młodsza od ciebie,ale samotnych jest nas sporo:) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małżeństwo i samotność
Tak czytam Was i smutno mi, że niektórzy macie tak cięzko. Cieszę się Agrypino że lepiej u Ciebie. Bo samotność w małżeństwie to bardzo smutna sprawa. Jak widać dotyka i kobiety i mężczyzn. Ale trzeba starać się to zmienić. Trzymajcie się, pozdrawiam mocno 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼Witajcie!Droga Emmi!Wiesz ta sytuacja przypomniala mi pewna kolejna.Takie zycie mnie by czekalo jak bym tkwila w zwiazku z A.:( Dobrze,ze jednak troche tego rozumu jak na blondynke mam:)hehe!Teraz jestem u rodzicow i nieiwem kiedy wyruszyc do domku.Chcialm dzis,ale w sumie...nieiwem .Tu jest tak cieplo i czysto;)hehe!Jak Twoje Malenstwo?Nieiwem czy zagladasz an to forum co prawda Twoje,ale ja tu trafilam przypadkiem:)I ciesze sie z tego:)Pozdrawiam cieplutko!Ja chcem wiosny!!!!!!:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muchodonozor
Jak wczoraj Was poczytałam,to stwierdziłam,ze wszyscy nasi MM,to kanapowo-telewizyjne susły.Robione przez kalke i trzeba je budzic ,małymi kroczkami.Mój dopiero od niedawna zaczał sie budzic i nawet wyrzuci ssmieci.Pa pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
Witaj ;) muchomo......., co do jednego zgadzam sie z Toba Faceci sa wygodni Byle sie nie przepracowac .Mnie dzis znowu zawiudl MM dlaczego ,otoz dzisiaj bylismy u jego siostry w gosciach ,krotko przed wyjsciem ona 62 letnia kobieta zaproponowala abysmy w nastepna sobote wybrali sie razem na wieczor taneczny .To tyle .Dalej nie bede komentowac napisze tylko ,ze MM wyszedl bardzo rozgniewany ,a o wspolnym wieczorku nie chce wiecej sluyszec .Od dzis mamy ponownie ciche dni .Jest od nowa jak zwykle cicho i smutno .Sielanka trwala krotko, poczatek dzis / 8.00 -17.30/ Jak byc dobra dla meza ,znowu spi :Niech ktos powie ,ze tak wlasnie ma byc ,ze po to ludzie chca byc razem .Ja powiem ,ze sama moge sobie w domku siedziec i czekac na kostuche Nie wypada by kobieta sama wyszla ,do kawiarni lub , w inne publiczne miejsca .Co ma zrobic jesli, z mezem nie jest mozliwe .Ja nie wiem jak mam reagowac na to ,ze on wszystkiego mi zabrania .To jest chore . Nie bede dalej sie nad tym rozwodzic .Jednym slowem pomijajac zachowanie sie MM milo bylo posiedziec w towarzystwie fajnych ludzi. A propo - nie napisalas skad pochodzisz a do wszystkich -Mamy wspolne interesy Wiec wymienmy swe adresy Nie prawdziwe lecz zblizone Tylko nie jakies zmyslone Nie miejscowosc , czy ulice Ale czym , sie tam zachwyce No np.mam tu gory albo morze W orientancji tez pomorze Lub moj region jest zielony Jezirami podzilony Albo tak, mam ja tu kraka Ogromnego w piorach ptaka Nakrecno tu film o Marusi Jesli nie chce to nie musi Nikt nikogo nieprzymusi A kto zechce sam sie skusi Mam ja lepszy pomyslunek Wystarczy wpisac kierunek A kierunkow jest niewiele Nie trza pisac przez niedziele Juz zakoncze ,bo sie budzi ,i wystraszy dobrych ludzi Pa ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
Sory , za byka Prostuje niech sobie dalej nie bryka ,zawiodl bo zawodzi i za inne byki , bo se robia tu wybryki :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchodonozor
Ja dzis do was troche postukam,gdyz jutro pewnie sie tu nie dostane ,bo moja młodziez okupuje internet od rana do nocy.Wróciłam ze spaceru z psem,popijam cieplutkom kawke i stukam.Druga.. fajnie ze znów napisałas ,bo bez Ciebie,to jest tu jakos zimno.Ja mieszkam tak jak i ty w centrum naszego zwariowanego kraju,w duzym miescie,ale troszke na uboczu,na małym osiedlu . Nie pamientam ,kiedy byłam ZzMM na tancach,chyba jakies 6l.temu.Fajnie ,ze masz siostre,ja mam niestety brata i to bardzo daleko.Wiesz ja o dłuzszego czasu przestałam sie przejmowac humorami mojegoMM i to mi na dobre wychodzi.Juz nie czekam, zeby mnie przytulił i i tp i td.On nie ma tez zadnych propozycji wyjscia z domu.Wiec niech siedzi.Ja od czasu do czasu ide do teatru bo za kinem nie przepadam.Pozdrawiam Was mocno moje panieide do garów ,bo rodzinka sie zaraz obudzi.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchodonozor
Agrypino dzieki za powitanie.Nie umiem narazie zmienic pseudomimu ,za co przepraszam.Mało jeszcze umiem ,ale sie naucze .Zalogowałam sie chyba innym hasłem w kafeteri niz na tlenie i mam problem,ale nazywajcie mnie mucha.Potrafie niezle bzyczec jak mi MM nadepnie za duzo na ogon.Na szczescie wyszedł do pracy i mam super.Jeszcze gary nie pomyte po obiedzie ,ale zaraz biore sie za to.Trzymajcie sie dziewczyny .Zycie jest piekne ,tylko trzeba to zauwazyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
Mucha-cieszy mnie bardzo ,ze zechcialas cos napisac .Mnie sie chce mocno zyc A siostra jest od strony ´MM.ma dwie a wlasciwie to moje najlepsze przyjaciolki.Koncze bo marudzi Pozdrawiam topik od A -Z :) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
🖐️Ok! MM spi ...............😴 Pewnie o czyms teraz sni Moze wysni cos dobrego Ee napewno cos glupiego Jutro idzie do roboty Beda pewnie i klopoty Ale on sie nie przejmuje Kumpel je uporzadkuje Popracuje do 14-stej Wdomu okolo 15-stej Wroci zje i sie obmyje Ijuz wie ze znowu zyje O nic sie nie martwi on Moze to jest jakis klon Do niczego go nieznuszam On sie ciagle naburmusza Chce ja swietego spokoju Zmykam do swego pokoju Takie ciche jest to zycie -/- smutne jest to zycie Moze mi nie uwierzycie Chodzcie sami ocenicie Tak naprawde musze sie pocieszyc tym ,ze nie jest; az tak zle ,ze nie moze juz byc gorzej.Co maja powiedziec dzis rodzny i ofiary tragicznej katastrofy w Katowicach Boje sie glosno powiedziec lecz pomyslalam .ze chyba nikogo z Waszych bliskich i znajomych tam nie bylo .Cieszmy sie kazda minuta spedzona z najblizszymi .Cieszmy sie ,ze mamy ludzi obok Te kastrofy mnoza sie w kazdym zakatku swiata Wszedzie czyha niebezpieczenstwo Musimy sami starac sie zadbac o wlasne a nawet innych.Tak mysle, ale nie da sie nieraz uniknac wypadku Dzialajac nawet w dobrej wierze, mozna doprowadzic do nieszczescia .O !np.dzisiaj chcialysmy naszej babci zrobic przyjemnosc i zabrac ja na przejazdzke Jest osoba niepelnosprawna Trudno bylo ja posadzic do samochodu Myslalysmy, ze nic z tego Ale co tam !tak zaczelysmy ja wpychac ,ze o malo jej nie polamalysmy Babcia stekala .Zanim sie spostrzegla juz w aucie siedziala .Z powrotem latwiej bylo ja wydostc Na szczescie nic sie nie stalo .Nie zaproponuje chyba wiecej spacerku Niech lepiej w domku siedzi Bedzie jednak z tym klopot babcia kiedys duzo zwiedzala A najchetniej jezdzila tam gdzie bylo najdalej Jeszcze w wieku 78lat pojechala do Wloch samusienka . Lepiej skoncze musze sie wyspac jutro mam ciezki dzien .Mowi sie ,jaki poniedzialek taki caly tydzien Dobraaaaaaanooooooc A dla wszystkich aniolki na noc 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchodonozor
Mam nadzieje ,ze Agrypnie nic złego sie nie przytrafiło,bo od soboty nie zjawiła sie na Forum.Moze tak wylewnie wita swoich chłopaków.,ze nie ma czasu do nas wpasc.Robie wszystko by nie myslec a Katowicach,ale sie nie daje,gdyz wszyscy o tym mówia.W ciagu dwóch lat pozegnałam 2osoby,kórych smierci sie nie spodziewałam.A bardzo je kochałam i wiem jak to boli.Sama tez uczestniczyłam w wypadku autokaru ,wiem co sie w takich sytuacjach dzieje.Druga moge chyba Cie pocieszyc,gdyz doskonale wiem co to ciche dni w domu .I ja jestem ta, co sie u nas w domu nie odzywa i wiedz ze Twojego MM taka sytuacja tez stresuje,choc nie daje po sobie tego poznac Pozdrawiam mocno .Mucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małżeństwo i samotność
Dla wszystkich pań i zdaje się że jeden pan tu się wpisuje życzę Wam aby Wasze małżeństwa nie były samotnością. Abyście odnalezli to co kiedyś Was łączyło, to co Was zafascynowało. To drzemie w każdym z nas. Moi drodzy - szukajcie swojego szczęścia. Nie bądzcie samotni w malżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
🖐️Mucha 🖐️malz i samotnosc ,tak malo pan tu zaglada ,ze moge sie z Wami obydwiema przywitac osobiscie Masz racje Mucha to przykre gdy bliskie osoby odchodza Obcowania z nimi nawet gddy minie 100 lat nie da sie zapomiec A przychodzi taki moment a wydaje saie ,ze nic sie nie stalo ,ze sa i chcialo by sie je odwiedzic . Ja jak dotad z najblizszych stracilam ojca Wiem tez jak to jest Zmarl tez moj pierwszy maz ale nie bylo tak ciezko bo bardzo dlugo bylismy osobno. Zmarl mlodo szkoda bo pozniej nie mielismy do siebie zlosci . Majac swiadomosc tego ,ze poki sie zyje jest szansa na wszystko,nigdy nie przesadzam ,ze jest zle Staram sie lagodzic trudne sytuacje Dlatego tez gdy jest mi bardzo ciezko,smutno i zle skarze sie pozbywam sie tego co boli wewnatrz .aby jednak nie popasc w depresje napisze cos sobie dla poprawienia nastroju .Mysle jakos przetrzymac zly czas Moze bede miala satysfakcje ze warto bylo stracic nawet tych pare lat .Oplaci sie napewno by bylo latwiej zyc we dwoje .Malz i samotnosc wyglada na to ze,jest Ci latwiej mimo to nie jestes obojetna na to co tu czytasz. Dodajesz optymizmu i nadziei na lepsze jutro .Gdyby nawet chcialo sie przeciac ten wezel smutku i rozczarowan natychmiast Wystarczy przeczytac co piszesz zastanowic sie chwile by powiedziec ,tak ona ma racje . Moze szczescie ma tez jakies fazy Moze przyjdzie troche pozniej Ale wtedy czlowiek bedzie zbyt umeczony ciaglym czekaniem i moze je przeoczyc .Co do Agrypiny nie ,nic jej nie jest .Ma dzieci a one pochlaniaja duzo czasu Odezwie sie jak poczuje ze jest wolniejsza .Ja tez niedawno wrocilam do domciu Obiadek sie pichci a ja pisze Niedlugo wroci MM.bedzie i tak jak dotad zje polozy sie i z krotka przerwa na siusiu przespi do rana Ot i dzien i tak kazdy dzien podobny do siebie Samotn i malzenstwo ! Napisz moze skad Ty jestes Wtedy tylko jesli zechcesz Mucha pierwsza napisala Moze juz ja tam spotkalam Jej miasto w centrum Polski CzyTy jestes z Wielkopolski Male miasto jest, czy duze Moze wioska Lwie -Kaluze Napisz chocby gdzie to lezy Nikt i tak Cie nie namierzy Nie potrzebne sa adresy Ale smutny sie pocieszy Ze ma kogos juz tak blisko Zna pseudonim nie nazwisko Bedzie milej tu posiedziec By swe smutki opowiedziec Musze leciec juz do kuchni , chyba zupa mi tam kipi ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małżeństwo i samotność
nie martw sie druganowa. Mężczyźni też są samotni w małżeństwie. Po to się tu wpisują, szukają odskoczni od samotności. Też jest tu mężczyzna, niby szczęśliwy a samotny. Czegoś mu brak - może zrozumienia. Wrażliwy mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×