Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

no witam juz jestem Byłam wczoraj w kinie na Samotności w sieci i.....hmm nie wiem czy chcecie znać moje wrazenia:) Gdybym nie przeczytała książki to chyba bylabym zdegustowana i jeszcze to zakonczenie,porażka:P Ale bylam,zobaczylam i przezylam,ja osobiscie nie polecam ale to do was należy decyzja czy chcecie iść na ten film czy nie,kazdy ma swój gust i iine spojrzenie moze komus innemu sie spodoba,pozdrawiam,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc buber
🖐️ A czasami mozesz cos napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LenaMagda
Jestem męzatka od 5 sierpnia Moj maz w czasach narzeczenstwa mial kolezanke w pracy Do ktorej jak odkrylam pisal eski typu kochanie misiu aniolku moj przy tym dodajac Wybaczylam nie zapomnialam Teraz miesiac po slubie odkrylam poczte ze sterta listow od kilku dziewczyn! Wszystkie go kochaja uwielbiaja i nie moga sie doczekac spotkania z nim - to wyczytalam w meilach! Co ja mam zrobic ?? Da sie uniewaznic malzestwo?? Czy ktos jeszcze tak bardzo zaluje swojej decyzji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LENA-twoje malzenstwo jakos nie zaczelo się dobrze,,,wspolczuje....nie mam pojecia czy mozna uniewaznic.Na poczatek proponuje tzw.męską rozmowe z twoim małzonkiem...po co ci facet glowe zawracał.Trzymaj się ,,,,i nie daj mu się wpuszczac w maliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam LenaMagda🌻dlaczego od razu unieważnić?Złapałas go na czymś niepokojącym?Bo to ze on pisze z kimś smsy lub maile to jeszcze o niczym nie świadczy(ja też tak robie i mój mąż jest chyba a nawet na pewno zazdrosny)ale to jeszcze o niczym nie świadczy,na prawde. Najpierw szczerze z nim o tym pogadaj i powiedz mu ze czujesz sie niepewnie i dopiero wtedy wyciągaj wnioski Tylko nie mysl ze ja jestem za nim a nie za Tobą tylko próbuję myśleć racjonalnie.Trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facio565
czy faceci też tu mogą pisać? ostatnio w moim związku coś się psuje a ja nie mam już ochoty tego naprawiać, z drugiej strony nie wiem, czy chcę ten związek skończyć, czy nie chcę - nie wiem nawet co ja mam robić, czy ciągnąć to dalej, czy skończyć, nie chcę też urazić drugiej strony, a wiem że rozejście tym właśnie będzie, smutek, żal deprechy itd. po prostu coś się spsuło i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facio565
tak tylko się wyżalić chciałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Miłego i slonecznego dnia. U mnie szaro, ponuro, pada deszcz brrrrr byle jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ u mnie juz sie wypadało i słonko wyszło:) Jestem z siebie dumna-MM od poniedziałku odprowadza rano dziecko do szkoly:)nie uśmiechało mu sie to ale podzileliliśmy sie obowiązkami-ja zajmuję sie starsza on młodszym-zawsze cos nie? Zrobił sie ostatnio milszy ale ja wiem o co mu chodzi-jeszcze go trochę przetrzymam, a co;) Jeszcze nie zapomniałam jego wyskoków:P Pozdrawiam i miłego dnia zyczę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk, puk - można? Chętnie bym pogadała, ale jestem nowa, a tu na topikach wszyscy się znają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj quanah 👄 - pisz, tutaj każdy może pisac, chętnie powitamy nową osobę. She - ciesze się, że udało Ci się podzielić obowiązkami domowymi. Za długo nie przetrzymuj TM, bo sie w końcu zbuntuje:) U mnie w domu obowiązki też podzielone:) jak czegos nie zrobie, to niezrobione:) Tylko starszy syn mi pomaga, obiera i gotuje ziemniaki, reszta to moja działka. Ale jak sobie wychowałam tak mam:) Miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki IWE. Chyba w domu mam podobnie. Z tą różnicą, że nie mam starszego syna. Ale córa mi podrasta jest nadzieja. Ostatnio diwedziałam sie , że mam ponad 1000 zł długu w spóldzielni bo małżonek zapomniał zapłacic. Wyjatkow go o to poprosiłam bo remotowałam domek na działce, wyprawiałam dziecie do szkoły( pierwsza klasa) i usiłowałam sie leczyc. Więcej tego błędu nie popełnie. Aha i na rachunki też zarabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Miłego dnia wszystkim kobietkom i Buberowi👄 Jest mi dzis strasznie smutno buuuu Quanah - ja też zarabiam na wszystkie rachunki, musze pamiętac o terminach płatności, nie moge polegać na MM. Wiecznie mam debet na koncie, żeby go spłacić biore kolejne pożyczki a pracy. Całe szczęście mam prace:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko świeci, dzś będzie miły dzień. Czego wam ( i sobie ) życzę. Kiedys złapałam się na tym , że traktuję męża jak trzecie, już podrośnięte dziecko. Stąd dużo tolerancji i wyrozumiałości. Bo tak naprawdę dla postronnych i dla niego jesteśmy udanym i szczęśliwym małżeństwem. Tylko co z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quanah - faceci to zawsze duże dzieci:) sory Buber, nie miałam Ciebie na mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze troche pożyjemy - na przekór, a co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze, pożyjemy. Ale skąd się to wzięło? Mam gdzies pod powiekami obraz Dziadka, jedynego żywiciela co to i utrzymał rodzine i buty podzelował i patelnię wyklepał ( wojna!). Moja mama do śmierci taty nie miała pojęcia gdzie w mieszkaniu leży młotek, a ja? Może to cos z nami jest nie w porządku. Objęłyśmy niepotrzebnie opieką , nie dałyśmy się rozwinąć. Zdławiłyśmy brutalnie wszelkie opiekuńcze instynkty. Może trzeba było trzepotać rzęsami i udawać absolutną abnegację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quanah - może? Ile lat jesteście w związku? ja niestety u siebie juz nic nie zmienie, minęło w tym roku ćwierćwiecze. Za długo, by go teraz przyuczać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie stuknęło 17... Też już za późno, ale może choć córę trochę podszkolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Mam małą przerwę w zajęciach,ale za nie długo wychodzę znowu:O..... Ale jestem zmęczona:Pale potem przerwa do stycznia,praca własna i nauka...pojawię się w przyszłym tygodniu na stałe🖐️buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Agrypina jak miło Cię widzieć - powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khm khm
Dziewczyny, przykro mi czytac, to co piszecie, bardzo to wszystko smutne, ale cieszę się teraz i odkrywam, że że mam wspaniałego faceta. Ma na imię Maciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×