Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

hehe, no to nie stawiam kawy, bo i tak nie ma komu:) tylko sie przywitam i powiem wszystkim milgo weekendu, wyciszenia, wspomnien, dobrej pogody na te wyjazdy do swoich biskich, ktore nas juz niestety opuscily, na szczescie u nas jeszcze z tego swieta nie zrobiono karnawalu tak jak w Ameryce.Przed nami o kilka dni wolnych wiecej i mozemy spokojnie udac sie na groby , zeby zapalic znicz i przyomniec sobie wszystko......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Ja mogę przyjąć od ciebie Goda tą niepostawiona kawę\\__/\\__/\\__/bardzo chętnie choć dzis małą juz wypiłam,za bardzo rozpisywać sie nie będę,bo nie mam dziś auta i muszę zaraz wyjść,ale życzę miłego dłuższego weekendu,bo niektórzy taki mają.Dozobaczenia i miłego dnia:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko szybko się witam ,bo w domu nie mam netu od wczoraj a z pracy po kryjomu i nerwowo :( Dołączam ciasteczko do kawki i napiszę więcej jak mój net wróci. Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Bardzo pusto tu i smutno :(.... to z pewnoscią te nadchodzące dni ... Ja to w wielkim stresie tu zagladam. Już zostałam przyłapana, ale dyrektor tylko skomentował - co ja tam takiego ciekawego chowam?,.. ale było mi głupio:( . O decyzji kupienia pieska opowiem później,.. bo to nie takie proste. Dla smutasków podpowiem, ze ja właśnie tu wykrzykiwałam moje domowe zale i było o wiele lepiej ..... wiec nie zamykajcie się w skorupkach .... nie piszcie ,ze nie ma o czym gadac, czy coś takiego .... pomyślnymi wiadomościami też należy sie dzielić... Martwi mnie bark stałych bywalczyń jak cicha, margo..... ale Wy pewnie znacie powody, jesteście w blizszych kontaktach... Ostatnio dopadłam ksiazkę Anne Rice \"Skrzypce\"... dawno już żadne czytadło nie wywarło na mnie takiego wrażenia ......... dla mnie jest ona super .... aż brak mi słów i dech zapiera . Przeczytałam recenzje o niej w internecie i podobno są tam jakieś \"wady\"... no ja ich nie znalazłam, a przynajmniej nie znajduję- jeszcze nie skończyłam czytać:)....... bardzo dużo dała mi do myslenia, analizowania mojego życia, postepowania ... moich wspomnień , wyobrażeń ...... hm,... no dobra... ;) już nic nie kliknę na ten temat :) Musze uciekać ... ja chyba nie bedę miała takiego długiego weekendu :(,.. ale moze wtedy bez strachu tu zajżę... :) Pozdrawiam wszystkich bywalców i czytajacych ;)... 03wiol - 🌻👄podczytujesz nas ? ;) Zmykam,......... pap...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepła - dlaczego mowisz,że smutno ? Normalnie - jak w życiu. Net już mam ,ale zaraz wyjeżdżam ,to tylko Was pozdrowię i życzę wspomnień i zadumy w tych dniach szczególnych. Pa pa 😘 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Nadal niestety nie mam netu :( Mam nadzieję że jeszcze tylko kilka dni i wreszcie mi coś z tym zrobią. Bardzo mi Was brakuje. Niestety w ostatnim czasie u mnie było bardzo kiepsko i nawet nie miałam się gdzie wygadać :( Teraz idzie ku lepszemu ale czy na długo ? Trzymajcie się ciepło :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) A ja siedze sobie w pracy :(......... hm,....... praca.... co ja tu robię !! ..po jaką cholerę !!! :(:(:( Nie wiem nawet o czym pisac, tylko cyferki migają mi przed oczami i w głowie :(...... Wytrwamy te kilka trudnych dni, wyjazdy, spotakania z rodziną z \"tej\" i z \"tamtej\" strony .... a potem chyba wróci życie na Tym topiku :) . Dlaczego pisałam wczesniej , ze \"smutno \" ?.... jak mało wpisów, to nie robi sie wam smutno ?... dla mnie każda pustka , to smutek , ale tutaj , to z pewnoscią przejściowe :) Pozdrawiam bardzo serdecznie Wszystkich ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikogo dziś tu nie było . ale ja przxynajmniej się wpiszę z refleksją,bo dzień był szczególny. Pierwszy listopad bez mojej mamy ! Byl;ismy u niej na grobie. Myslałam ,że będzie goezej ,ale jakos to zniosłam :( Człowiek jest jednak silny. Chociaż wydaje mi sie ,że już nigdy nie będę taka beztroska jAK BYŁAM ,wtedy kiedy ONA żyła. Kochała mnie tak jak nikt. I ta miłość dała mi siłę na życie. Muszę dać sobie radę .Ona by tegp chciała :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Nie było mnie,bo nie mieliśmy kompa,trzeba było wszystko na nowo zainstalować i nie było jak pisać,a do tego net jeszcze nie chodził:( Wczoraj byłam na grobach,rzeczywiście smutno jest pójść na grób własnej mamy:(nie wiem jak bym to zniosła:O.... U mnie w miarę ok,nie jest najgorzej....pozdrawiam i miłego dnia:) Ciepła co z tym pieskiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tłok tutaj ! Nie mogłam się dopchać :( Dzisiaj krótki wpis ,bo jestem bardzo smutna:(:(:( Mój wyżełek jest chory i czeka go seria badań , moze operacja ,,,,,,,,, a może to cos bardzo powaznego ......................... Nie mam głowy do wymyślania co napisać , idę tulic mojego pieska. To piesek jak z bajeczki ,bardzo kochany. Buuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Rzecztwiście tłok tu jak diabli,reszta zapomniała.....o nas ....ale dlaczego? Love>>ja też bym płakała za moim pieskiem,bo to nasza maskotka i ulubieniec.Raz też mieliśmy z nim przeboje jak przeziębił sobie nerki,był taki markotny aż nie on:(.Napisz na co zachorował. Ciepła>>szef ci zagląda przez ramię,że nie możesz zajrzeć na net? Margo>>🌻 cicha>>może tak coś więcej skrobniesz? Goda>>jak zdrowie mamusi?bo nie dajesz znaku życia.... Iwe,anies,ech zimna,mokka,zdanka,buber,jako taka i dla wszystkich czytających pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Love - nie dziwię się, że płaczesz z powodu pieska, bo to jakby nie było członek rodziny. Pamiętam jak mój piesek był chory, leżał taki smutny bez życia, szkoda mi go było strasznie. Ale do dzisiaj, po tej chorobie boi sie strasznie szczepień. Jak muszę go zaszczepić, to skubaniec już pare metrów do weterynarza muszę go nieść, bo nie chce iść, a po szczepieniu nie nadążam za nim biec, tak szybko ucieka do domu. Jak widzę wszyskie żałujemy swoich zwierzaczków. Nie martw się Love, wszystko będzie dobrze, życzę tego z całego serca. Ech zimna - jak zdrówko? Ciepła - jak twoja córcia? Pamiętam jak dzieci chodziły do żłobka, a później do przedszkola, to też często chorowały. I zawsze był telefon do pracy oczywiście do mnie, żeby odebrać dziecko, bo gorączkuje. Nigdy nie dzwonią do ojca tylko do matki. A przecież ojcie tak samo jest zobowiązany do opieki nad dziećmi, jak matka, i też przesługuje jemu opieka nad dzieckiem. No ale moje dzieci już wyrosły z częstych chorób, na szczęście. Ewcyk - odezwij się proszę, napisz coś jeszcze. Agrypina - na jakim szkoleniu BHP byłaś, że powiedziano Wam, że nie płaci się za zdarzenia w drodze do pracy i z pracy, przecież to nieprawda. Płaci się, jeśli opłacasz NW to masz ubezpieczenie całodobowe, i odszkodowanie powinnaś dostać. W dzień Wszystkich Świętych byłam na grobie mojego taty. Minęło już ponad 12 lat i ciągle tak samo boli. Jest jakaś pustka, której nie można zapełnić. Pamiętam jak dowiedziałam się o śmierci mojego taty, pomyślałam sobie, że już nic gorszego mnie w życiu nie spotka. Po jakimś czasie dopiero dotarło do mnie, że przecież mam dzieci, męża i oni są mi najbliżsi. Zrobiło się okropnie smutno, a dzień jest taki piękny. Świeci słoneczko, i ani jednej chmurki na niebie. Chciała bym przesłać Wam kwiatki, ale nie wiem jak je robicie. Zdrówka i buziaczki dla całej paczki. Pa pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisałam i nie zaglądałam długo na topik , ale dzisiaj cały dzień mimo ,że pracy dużo czuję sie odporna na różne trudne sprawy , zarówno w domu i w pracy.Pomału wychodzę z 1-listopadowych rozmyślań i wspominek bliskich , znajomych .jak było pięknie w tym roku .Ugościłam rodzinkę MM z Elbląga , więc większośc czasu byłam alicją w karinie garów . Wczoraj dopadło mnie zmęczenie i ... słyszę całkiem poważnie od MM - od czego ? No i co z takim zrobić ? W podróż na księżyc bez biletu powrotnego ;-) Naburmuszyłam się , a on jeszcze bardziej zdziwiony. Same sprzeczności - muszę sie przyznać,że dostałam ( tak bez okazji ) od MM kolczyki takie , jakich szukałam do łańcuszka , śliczne patynowane srebro . Nic nie wiem , nic nie wiem. Synek uczy się fizyki ( komputer wolny ) , ja odrobiłam zadanie domowe - napiałam 2 projekty umów , które w pracy nie bardzo mi wychodziły :-) Goda - dobrych myśli w związku z mamą . Love 1966 - oglądałam twoje pieski , takiego wyżełka jeszcze nie znałam - śliczny . Na pewno go wyleczysz , ja z moim muszę iść na szczepienie w listopadzie , a teraz dla niego gotuję jedzonko i muszę wyczyścić mu uszy , znowu się drapie - czy masz takie problemy ? Byłam z nim u weterynarza i stwierdził ,że tak już ma . Pozdrawiam wszystkich bardzo i dobrej nocki , udanego piątku ... i kawka z samego ranka , bez ciasta - się skończyło , ostatnie kawałki zjadły koleżanki w pracy . \\_/> 👄 \\_/> 🌻\\_/>👄 \\_/>🌻 \\_/>👄 \\_/> Tak bardzo bym chciała częściej bywać na topiku, postaram się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Ci... gorącej filiżanki kawy, którą ktoś dla Ciebie zrobi, nieoczekiwanego telefonu od starego przyjaciela, zielonych świateł na Twojej drodze do pracy albo sklepu, najszybszej kolejki w sklepie, ulubionej piosenki w radio.... takie wspaniale zyczenia otrzymalam dzis od cichej:) mysle, ze nie moge kazdej z was zobic takiej prawdziwej goracej filizanki kawy, chociaz uwierzcie mi , ze naprawde chcialabym i w bardzu wielu wypadkach chcialoby sie niejedna przytulic , pocieszyc, coz , kiedy nas rozdziela taka odlglosc...moge tylko zrobic taka wirtualna :) \\_/> filizanke goracej kawy. Love bardzo wspolczuje Ci z powodu pieska, mam nadzieje, ze weterynaz bedzie mogl w czyms pomoc. Zdanka, fajnie , ze znlalazlas czas, zeby tu napisac....ze maz nie rozumie od czego kobieta moze byc zmeczona, nic dziwnego sam w kuchni nie morduje sie, wiec moze uwaza, ze to dla nas to atrakcja i odpoczynek? ale przynajmniej otrzymalas podarek , to juz mile z jego strony, osobiscie to, ze pamietal jakie szukalas:) Z moja mama trocha lepiej, na wszystkie wyniki badan musimy zaczekac do 11 listopada, dziekuje dziewczyny za pamiec. IWE, te swieta zawsze napawaja smutkiem, nawet mnie, chociaz rodzice zyja, nie wyobrazam jak to boli.kwiatki robia sie bardzo prosto piszesz [ kwiat ] i masz na ekranie 🌻 Love, czlowiek jest bardzo silny, nawet czasem niepodejrzewa , ile moze przezyc, ale rozumiem , ze najtrudniejszy bywa pierwszy raz, strasznie nawet pomyslec, ze kiedys przyjedzie sie kazdemu z nas pojsc po raz pierwszy na grob swojej mamy:( trzymaj sie cieplutko... tak czesto rozumiemy, co stracilysmy tylko wtedy kiedy tego juz nie ma:(( czesto nie zdazymy powiedziec komus jak kochamy, czesto myslimy, ze jeszcze bedzie czas, zeby napisac list, zadzwnic i tp ciepla, w pracy ciezko pisac, jeszcze kiedy ciagle obawiasz sie, ze ktos przylapie.....jak widze musialas pracowac nawet 31 :( a ze smutno, i pustki, to chyba jednak ten topik przezyl juz jakis wyznaczony czas, zrobil swoje, moze komus pomogl i powoli schodzi ...szkoda , ze margo nie napisze chociaz slowko, bardzo ciekawe co u niej, mam nadzieje , ze jest dobrze i dlatego nie pisze. No i ruminka, pewnie niedlugo bedzie szczesliwa mama:) wszystkim czytajacym pozdrowienia 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Iwe byłam na rutynowym szkoleniu BHP,takie co trzeba robić co jakis czas,i naprawdę jesli wracając do domu z pracy skręcisz sobie nogę odszkodowania nie dostaniesz,jedynie w czasie pracy,PZu już nie płaci,może to zalezy jak jesteśmy ubezpieczeni,bo u nas zbiorówka:).... Goda>>zdrówka dla mamy,cieszę się,że jest już ok,przynajmniej trochę lepiej:) Zdanka>>właśnie tak samo jak napisała Goda,dla mężczyzn sie wydaje,że praca w domu to normalka,MM kiedyś powiedział,że nie ja pierwsza i nie ostatnia mam tyle obowiązków domowych,jak miałam pretensje,że jestem zmęczona....:Oale ciesz się,że coś dostałaś:) Pozdrawiam miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich 😘 Humor ciagle niedobry z powodu pieska.Jutro wizyta u weterynarza i biopsja / guzki / , potem czekanie na wynik :( A ja to przeżywam strasznie.Tak kocham moje zwierzaki . Wierzę ,że będzie dobrze ,ale juz samo patrzenie na ospałego pieska ,który normalnie jest wulkanem energii mnie przygnębia. Dziękuję za słowa otuchy.Cieszę sie ,ze rozumiecie mój smutek. No ale nie będę zawracała Wam głowy zwierzakami ,bo to nie temat tego forum. Samotność .................. hm ...........................w małżeństwie czy nie człowiek jest zawsze w jakimś sensie samotny. Czy samotność we dwo0je jest lepsza czy gorsza ? Nie znam odpowiedzi, samotność zawsze boli.......................... Ale dzisiaj piatek i nie ma sensu filozofować \" na smutno \" ,to już tylko pozdrowię wszystkich hurtowo i zabieram sie dalej do pracy. Miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj króciutko. Tylko Was pozdrowię, och i życzę takiej pięknej pogody jaka jest u nas. Zgadzam się z Tobą Love, że człowiek jest w jakimś sensie samotny. Ach, często tak jest, że to my same komplikujemy sobie zycie, a może po prostu to życie nas przytłacza. Uśmiechnijmy się, życzę miłego weekendu. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina__ to u Ciebie bo u mnie niestety nie, a przydałoby sie dużo deszczu bo alergia mnie męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Odkopuję topik na jutro :) I spadam spać, bo okropnie senna już jestem. Aha, wpadłam dzisiaj na topik Emmi i się dowiedziałam że Ruminka urodziła syna :D Pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też odkopuję i stawiam kawę,herbatę ,czekoladę i faworki / zostało mi trochę z weekendu/ i życzę milego krótkiego tygodnia :) Piesek po biopsji.Rekonwalescent ,bardzo nieszczęśliwy. Teraz czekanie na wynik............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Widziałam na topiku Emmi,że Ruminka urodziła,na pewno jest szczęśliwa:)a nie pomyślałam tak jak cicha aby wam o tym zakomunikować:Osorki..... Dziś ponuro i deszczowo i pogoda nie nastraja zbyt optymistycznie,ale przyłączam się do porannej kawki i herbatki,coś mnie dziś boli gardło,a przecież ja już przestałam chorować:O.....chyba się pomyliłam..... Love>>trzeba wierzyć,że wszystko będzie ok:) Goda>>jak mama się czuje i ty również,bo dawno cię nie było? Cicha>>co tak mało?wpadnij wcześniej i napisz coś więcej.... Pozdrowienia i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to my z Agrypiną do siebie jak zwykle piszemy ? Ale my już przez niejeden zastój przeprowadziłysmy ten topik ,więc moze i tym rzsem sie uda ? CMOK wielki dla Agrypiny , że tez stara sie regularnie zajrzeć i cos napisać :) Pogoda taka ,że \" o szyby deszcz dzwoni ,deszcz dzwoni jesienny .............................\" listopadowo................... trochę depresyjnie................ Ja teraz głownie myslę o piesku ,bo biedny spuchnięty i niemrawy. Prosimy innych czytajacych o wpisy ,może troche optymizmu ???? Przydałoby sie wszystkim chyba. Goda ,Ciepła, Cicha ,Mokka .MARGO11111 Jako taka ,Iwe ,KarmelkiZdanka9,Ewcyk -wywołuję do tablicy :) Buber - wiemy ,że chociaż zaglądasz , a tu pustki odstraszają i nie ma do kogo pisać. Nazwiemy ten topik Reanimacja tematu ???????? 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ To my z Love na straży jesteśmy i staramy się pomachać,a wy co??Mowę pisaną wam odebrało?Tak ciężko wam coś skrobnąć?? Od wczoraj boli mnie gardło,ssanie tabletek nic nie daje:(źle sie czuję.... Mój piesek też coś z rana niemrawy i już sobie pomyślałam,że u niego choroba się zbliża....:(ale nie wywołujmy wilka z lasu.... No nic życzę miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem. Rzeczywiście mowę pisaną nam odebrało. Nic ciekawego się nie dzieje, przynajmniej u mnie, to i nie ma co pisać. Przez tą pogodę i wczesny wieczór nie ma już u mnie długich spacerów popołudniowych z pieskiem i z mężem. Psa wyprowadzam na piętnaście minut, a jako obstawę, bo już o godz. 17 jest ciemno, biorę synów, nie męża, bo on jakiś ostatnio śpiący i ponury. Po obiedzie poogląda trochę telewizję, a później chrapanko, nawet brzęczący odkurzacz mu nie przeszkadza. Widocznie zapada już w zimowy sen. Oj ta pogoda, najgorzej przeżyć jesień, bo ponuro, mglisto i byle jak, a z kolei zimą jest zimno, a ja lubię ciepełko, lato pełne słońca, aż zyć się wtedy chce. Agrypina - życzę zdrowia. Piszesz, że Twój piesek niemrawy, może się po porostu nie obudził jeszcze na dobre przed porannym spacerem, a może też nie lubi takiej pogody. Love - trzymam kciuki za Twojego pieska, pogilgocz go za uszkiem ode mnie, mój psiak to uwielbia. Życzę miłego dnia . Cmok cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze ,że chociaż Iwe do nas dołączyła :):):) Agrypinko nie jesteśmy same. Ja tylko odkopuję ,bo sie śpieszę. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Wszak u mnie też nie dużo czasu,ale stawiam kawę i herbatę\\__/>\\__/>\\__/>\\__/>może ktoś się poczęstuje i przysiądzie na kanapie? Byłam u lekarza i mam nieżyt gardła,a na antybiotyk się nie nadaje....za wcześnie jeszcze,ale łykam co trzeba i kuruję się:)MM pisze pracę,także nie ma za bardzo kiedy się pokłócić,siedzi od kilku dni przed kompem....na razie spokój. Pozdrawiam miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ No wlaśnie Tylko Love i Agrypina pisza a gdzie nasza sympatyczna Goda?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×