Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Goda:) na miodzik litewski zawsze jestem chetny. A co do kręgosłupa , to jeśli ma sie problemy to prace fizyczne odpadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda:) na miodzik litewski zawsze jestem chetny. A co do kręgosłupa , to jeśli ma sie problemy to prace fizyczne odpadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda:) na miodzik litewski zawsze jestem chetny. A co do kręgosłupa , to jeśli ma sie problemy to prace fizyczne odpadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam wszystkich starych bywalców i nowe twarze;) nie mam na nic ochoty czekam na decyzje z banku i potrwa to moze ze 2 dni moze 3 jest 11 listopada wiec wątpie ze w środe coś bedzie Moja Pani (MP) tez czeka ze mną z niecierpliwoscia rozmawialismy ostatnio na temat kolorów i mebli .....hihihi temat rzeka i dyskusje bedą trwały :) , mamy odmienne zdania ale potrafimy ze sobą rozmawiac i przedstawic swoje racje potrafimy pójsc na kompromisy MP ma dar przekonywania i ja mam dar słuchania i na odwrót także to tak niewiele a tak dużo :) mój sposób na złe chwile??? siadam w auto i jadę aż sie zmęcze albo chodze po sklepach do bólu nóg . biorę książke, gazete nalewam wanne wody gorącej i leże godzine .O całej czekoladzie na raz nie wspomnę :) uciekam na obiad zajrze pózniej papapa 😘 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam wszystkich starych bywalców i nowe twarze;) nie mam na nic ochoty czekam na decyzje z banku i potrwa to moze ze 2 dni moze 3 jest 11 listopada wiec wątpie ze w środe coś bedzie Moja Pani (MP) tez czeka ze mną z niecierpliwoscia rozmawialismy ostatnio na temat kolorów i mebli .....hihihi temat rzeka i dyskusje bedą trwały :) , mamy odmienne zdania ale potrafimy ze sobą rozmawiac i przedstawic swoje racje potrafimy pójsc na kompromisy MP ma dar przekonywania i ja mam dar słuchania i na odwrót także to tak niewiele a tak dużo :) mój sposób na złe chwile??? siadam w auto i jadę aż sie zmęcze albo chodze po sklepach do bólu nóg . biorę książke, gazete nalewam wanne wody gorącej i leże godzine .O całej czekoladzie na raz nie wspomnę :) uciekam na obiad zajrze pózniej papapa 😘 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorna
Cześć!!! zaglądnełam na chwilkę bo zaraz dzieci wrócą ze szkoły wygłodniałe jak zwykle.Widzę ze miodzik Goda polewa , tez bym się napiła moze by mi pomógł.Coś ostatnio mnie bierze przeziębienie nie daję się ale ten miodzik moze całkiem by przegonił chorubsko. Margo zgadzam się z Cichą -pozytywne myślenie pomaga na kręgosłup.Miałam trochę problemów z kręgosłupem i zauwazyłam ze to wtedy jak miałam jakąs napiętą sytuację, jakieś problemy.Ostatnio odpukać spoko.Czego i tobie zyczę.Łagodziło mi bóle smarowanie olejkiem kamforowym - dobrze rozgrzewa choć ma mocny zapach ,działało na mnie bardziej niż inne znane maści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lorna//:)na przeziębienie ja robię sobie sałatkę z pomidora z dużą ilością cebuli. Porządnie pieprzę i solę i mi pomaga:) Życzę zdrówka i kwiatek🌻 na powitanie:) dla Ciebie. Ile masz pociech i w jakim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lorna//:)na przeziębienie ja robię sobie sałatkę z pomidora z dużą ilością cebuli. Porządnie pieprzę i solę i mi pomaga:) Życzę zdrówka i kwiatek🌻 na powitanie:) dla Ciebie. Ile masz pociech i w jakim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lorna//:)na przeziębienie ja robię sobie sałatkę z pomidora z dużą ilością cebuli. Porządnie pieprzę i solę i mi pomaga:) Życzę zdrówka i kwiatek🌻 na powitanie:) dla Ciebie. Ile masz pociech i w jakim wieku? ostatnia próba wysłania, forum jest beznadziejne nie mam cierpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrde, zjadlo moje wpisy, hmmmm...cenzor jakis czy co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewoje moje kochane:) mimo ze na dworzu slonca dzis troche bylo to u mnie ponuro:( kregoslup jakos obleci, do pracy dotarlam, obiad na jutro uszykowalam, posprzatalam, a teraz siadlam i troszke mysle nad swoim zyciem,,,jakos tak od wczoraj zle mi i ciezko...samo z siebie sie to wzielo...nachodza mnie czarne mysli...nie wiem czy dam rade pisac z wami przez pare dni...musze troche sie podladowac ale nie mam zadnego pomyslu...boje sie wlasnych mysli...boje sie przyszlosci...cholera czy to jesienna deprecha??? chcialabym gdzies uciec od problemow...od tego wszystkiego...zapasc sie w czelusc lenistwa...zamknac oczy i zasnac....................................i juz nigdy sie nie obudzic...ale nie chce wam tu truc i psuc humorow...wiec pozdrawiam cieplutko i caluje pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo 🌻 a po tyłku to Ty nie chcesz czasem oberwać ??? Ja Ci zaraz zasnę i się nie obudzę :( Wiem, wiem, chciałabyś po tyłeczku ale od jakiegoś przystojniachy ;) :):):) Szkoda że jestem babą, bo miałabyś jak w banku :) Emmi 🌻 :) no popatrz :) nie uważałam specjalnie a jakoś ominęłam słupy i druty :) i na chwilę wylądowałam tutaj :) Harry :) fajnie się tak nawzajem przekonywać :) Buber, aleś się napalił na ten miodzik :) aż cztery razy :) Muszę znikać, jutro mama ma urodziny i coś trzeba przygotować do jedzonka. Pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margo//:) słoneczko kochane:) Jak wymyslisz gdzie się zaszyć od kłopotów do daj mi koniecznie znać:) zaszyję się razem z Tobą:) A tak... cóż... może zwolnij tępo? Czy rzeczywiście musi być wszystko super, na czas zrobione? A z tymi myślami o przyszłości... no właśnie:( one zawsze wyłażą w naj mniej potrzebnej chwili i tylko bardziej dołują... ale może pohamują Twoje niespożyte pracoholizmoporządkowanie:P :) Ja wiem! Tęskinsz za tymi przystojnymi lekarzami, ale wiesz co? Ja po nich pojadę jak chcesz:) Już nie kombinuj👄 a tak na serio:) Nie zadręczaj się myslami na przyszłość, bo na przykład, moja babcia pół życia leczona była na serce, a umarła na nieleczoną cukrzycę:( Ja przeżyłam tydzień pod znakiem raka:( i muszę przyznać, że zmienił diametralnie moje spojrzenie na świat, przyszłość i plany:) Nie powiem martwię się przyszłością, martwię się utratą pracy:( ale przede wszystkim żyję dniem teraźniejszym, bo nie wiem czy będzie jutro... czy będzie kolejny dzień? Przyjaciólka była świadkiem śmierci młodego człowieka, biegnącego przez środek skrzyżowania do tramwaju:( przebiegł koło niej na czerwonym świetle, stała na wysepce... a po chwili zza jej pleców dobiegł ją pisk opon i...:( Wstrząsnęło nią bardzo:( skarbie:) spróbuj na to spojrzeć w ten sposób:) może jakoś to pomoże? 👄👄👄👄 cicha//:) wiedziałam, że jesteś zdolna:):):) a przepraszam koleżanko latająca, na czym latasz?;) Goda//:) Forum fatalnie chodziło:( też nie lubię jak piszę piszę i potem znika to w powietrze... chyba nikt nie lubi:) zachęcam do napisania jeszcze raz:)👄 pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet pisać nie mam siły
takiego mam doła :-( kaba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KABA//❤️❤️❤️ kwiatuszku kochany❤️❤️ Tak sobie pomyślałam, że ostatkiem sił wysłałas ten pośćik aby dać znać w jakikolwiek sposób o sobie:) kurcze... jak Ci pomóc?👄👄👄 tulu...👄tulu...👄tulu...👄...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KABA//❤️❤️❤️ kwiatuszku kochany❤️❤️ Tak sobie pomyślałam, że ostatkiem sił wysłałas ten pośćik aby dać znać w jakikolwiek sposób o sobie:) kurcze... jak Ci pomóc?👄👄👄 tulu...👄tulu...👄tulu...👄...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KABA//❤️❤️❤️ kwiatuszku kochany❤️❤️ Tak sobie pomyślałam, że ostatkiem sił wysłałas ten pośćik aby dać znać w jakikolwiek sposób o sobie:) kurcze... jak Ci pomóc?👄👄👄 tulu...👄tulu...👄tulu...👄...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!🖐️🌻 Margo jak ciebie czytam to się zastanawiam skąd masz tyle siły,na prace porządki,zakupy i jeszcze obiad na następny dzień:):):)Naprawde podziwiam!!!Słowa uznania:) cicha👄 kaba👄 emmi👄 goda👄 i cała reszta.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorna
cześc ! wpadłam na chwilkę zeby się troszkę rozerwać ale widzę ze tu jakoś smutno .Emmi dziękuję Ci za przepis na sałatkę wyprubuję jutro tym chętniej ze lubię pomidory i cebulę a jezeli mi to jeszcze pomoże to super.Jestem męzatką, dwoje dzieci 1 i 2 kl.gimnazjum. Kiedyś pracowałam teraz niestety nie pracuję choć bardzo bym chciała.Margo staraj się za duzo nie rozmyślać bo teraz faktycznie nastruj jest po temu, ale to do niczego nie prowadzi, po co się dołować.Fajnie masz bo pracujesz i chociaz czasem napewno jestes bardzo zmęczona to jednak peaca cię mobilizuje, ja jestem na łasce męza.Ciekawa jestem jaką masz rodzinkę nie mam teraz czasu czytać wstecz, jesli mozesz to napisz mi.Muszę kończyć trzymajcie się!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
test - nie wiem czy uda mi sie coś dzisiaj wysłać - wczoraj niestety nie mogłam nic przesłać . Forum wariuje Więc pozdrawiam i zdrowia życzę . Jestem jeszcze w pracy i tak będzie chyba przez cały listopad , a na dodatek wczoraj runęłam ze schodów i dzisiaj ... no powinnam chyba leżeć . na szczęście mój Anioł kochany był w tym momencie i skończyło się na 100 siniakach chyba ;-) Wracam do pracy - pa kochani , całuję, pamiętam i może uda mi się troche poczytać topik , planowałam wczoraj , ale nic z tego nie wyszło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
test - nie wiem czy uda mi sie coś dzisiaj wysłać - wczoraj niestety nie mogłam nic przesłać . Forum wariuje Więc pozdrawiam i zdrowia życzę . Jestem jeszcze w pracy i tak będzie chyba przez cały listopad , a na dodatek wczoraj runęłam ze schodów i dzisiaj ... no powinnam chyba leżeć . na szczęście mój Anioł kochany był w tym momencie i skończyło się na 100 siniakach chyba ;-) Wracam do pracy - pa kochani , całuję, pamiętam i może uda mi się troche poczytać topik , planowałam wczoraj , ale nic z tego nie wyszło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkicj znow z czerwona herbatka. Emmi pytala co to za herbatka, to jest herbatka z serii Bio -active, podobno baaardzo zdrowa:) Pu -erh.Od wczoraj postanowilam prowadzic zdrowy tryb zycia:) zgadnijcie ile wytrwam w tym postanowieniu???!!( za prawidlowa odpowiedz trzy atrakcyjne nagrody)dwa kola ratunkowe- podpowiedz z widowni i telefon do przyjaciela:) mam taki dobry stymul zeby wytrwac w tym postanowieniu, przynajmniej do 29 listopada. mam nadzieje, ze dzisiejszy moj wpis nie pojdzie w cholere, tak jak wczorajszy dlugi. Chyba z rana ten forum chodzi nie tak beznadziejnie, bo nie jest az tak bardzo obciazony. Kabuniu__--tak strasznie zasmucilas swoim wpisem, pisz co tylko przyjedzie do glowy, a my posiedzimy razem z Toba, pomartwimy sie, moze cos poradzimy, a jak by nie to razem po babsku ponarzekamy, moze odrobine bedzie latwiej.mam nadzieje, ze to nie jakis problem zdrowotny? moze to tylko jesienna chandra? Margo____ slonko, chyba to tak wszystko zebralo sie do kupy i zmeczenie i bol, i te glupie mysli, i bardzo dobrze wiem co oznacza chec przespac to wszytko i obudzic sie, z mysla ze to wszytko byl zly sen.To napewno jest jeden z objawow przemeczenia.Uwierz mi, daj na luz, nieprzepadnie nieposprzatany dom, nie takie malo dziecko zeby o nim martwic sie co chwila i tp.a moze przyjedz do Wilna na weekend??nie obiecuje tu jakies migdaly i hotel 5gwiazdkowy, ale polazimy sobie po starowce, posiezimy w knajpie, poplotkujemy? witaj lorna, wczoraj chcialam z Toba przywitac sie, ale mi to paskudstw forum wcielo i do tarl tylko moj ostatni krzyk i to za minute do wyjscia z pracy:)milo ze do nas przylaczasz sie, nie zawsze u nas smutno, ale czasem jest i tak, bo kiedy ma sie taki temat, to niestety nas dopadaja smuteczki, a poniewaz czesto partner nie jest nastrojony do wysluchania nas i pocieszenia, to wolimy poplakac tu. wiecie co jeszcze bardzo pomaga na jesienna chandre?? duzo swiatla i slonca, jak nie ma naturalnego, to moze byc sztuczne:) nawet solarium, mowie wam, to naprawde dziala:) wszystkim kochanym kobietkom 🌻🌻 i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to nie ma glupich i pisze w kawalkach, jak pozre to przynajmniej nie calosc. buber, jak juz tak na ten miodzik chetny, to polewam ostatki:) aha, i dawno chcialam zapytac, czy to nie twoj topik widuje z rana? szukam wirtualnej kochanki,czy jakos podobnie i podpisano bober:) :) nie to zebym byla chetna, ale tak ciekawosc mnie zzera:) Harry, zazdroszcze wam, umeblowanie, dobieranie wszystkiego to takie przyjemne zajecie( prawda, tylko wtedy kiedy ma sie na to forse) zdanka, jejku jak to sie stalo i gdzie w domku czy w pracy ten upadek?? moglo naprawde zle sie skonczyc, nie jednym polamaniem, chyba naprawde masz dobrego Aniola.Na since ,to dobry jest lek hemopatyczny Trawmogel, ta maz nie jest droga , malo ze zmniejsza bol, to jeszcze powoduje, ze szybciej znikaja te sliczne\" kolorki.wyprobowalam to na synie, kiedy mu zlamanoszczeke i mial cala posiniaczona twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda_____:) to nie moj topik. Ja nie poszukuje ani wirtualnej ani realnej. Goda.....no wiesz co....prowokujesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buber, tak calkowicie ni ni ....?? ani w myslach nieprzemknelo??:))no przyznaj sie bez bicia:) Agrypina 👄 betka 👄 Nicka❤️ jako taka... ogromne ❤️ dla Ciebie kochana, makia👄 i wszystkim wszytkim jeszcze do nas zagladajacym 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakieś złe fatum ogarnęło topik:( właśnie jakieś 40 minut temu zdecydowaliśmy, że się roztajemy... jestem już w pracy i zastanawiam się nad tym. Tak mi dziwinie ale czym dłużej nad tym myslę widzę więcej zalet... i te zalety bardzo mnie smucą:( tyle lat przeżytych razem... i nagle widzi się zalety zamiast wady... przepraszam że tak z rana, ale dusi mnie to od środka, musiałam gdzieś to powiedzieć, na razie wie o tym mój brat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, musiałam jednak odezwac sie po waszych ostatnich wpisach. Czy to jakeies fatum? Kazda przygnębiona . A moze depresja jesienna?NA pocoesznie powiem ze faktycznie po nocy przychodzi dzien. Wiecie ,ze ostatnio miałam bardzo bolesne przezycia, ale czas wszystko leczy i powoli przychodzi spokoj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi - trzymam za Ciebie kciuki, i za to, żeby wszystko Ci się ułożyło... Pozdrawiam wszystkich, zwłaszcza tych, którym jest bardziej smutno od innych i którzy bardzo potrzebują wsparcia 🌻 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×