Owoce, pomocy, proszę!

Witam, od kilku dni jestem na diecie MŻ. Chciałabym schudnac ok 8 kg i jak narazie nie jest zle, potrafię zastapic niezdrowe jedzenie innym. Mam jednak problem z przekąskami, nie jestem w stanie zrezygnowac z podjadania ( nie sa to kakretne produkty, po prostu cokolwiek) i mam takie pytanie, czy moge jesc owoce wieczorem/ w nocy, owoce tytu arbuz, brzoskwinie. Jezeli nie to jakie przekaski polecalobyscie ? takie ktore mozna jest wieczorem/ w nocy? Prosze o pomoc

Owoce mają dużo cukrów i są tuczące, z wyjątkiem cytryn i grapefrutów. Jedz raczej warzywa.

jak wyzej.

owoce do 16-18. potem watroba nie przerobi ich cukru bo sama w nocy uwalnia cukier (przerabia go z tłuszczu tym samym zapobiega nocnym potencjalnie groznym spadkom cukru ktore moglyby skonczyc sie spiaczka) zatem jak dowalisz watrobie jeszcze fruktozy lub czegos tlustego na kolacje to spodziewaj sie ze za X lat bedziesz miec mega stłuszczona watrobe = kaplica.

dziekuje Wam! :) czyli myslicie, ze o takich godzinach jak np 21-22 zjedzenie np marchewek, kalafiora itp nie jest az takie zle? i jakie warzywa polecacie?

Jeżeli chodzisz spać ok. 24, to możesz zjeść. Co najmniej 2 godziny przed snem nie jedz niczego. Nawet warzyw.

Owoce mają cukier, więc nie są zalecane na diecie redukcyjnej, a już zwłaszcza wieczorem. Warzywa są raczej ok, ale najpóźniej 2 h przed snem, potem nic. Najlepiej oducz się jedzenia przekąsek, jedz tylko posiłki, tyle ile potrzebujesz: 3, 4 czy 5.