Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochana w koleżance z praczy cz. 5

Polecane posty

Gość gość
Odpuść, ona sama nie wie czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ze sie powtarzam ale pije i powoli nie ogarniam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Nie mów jej. My traktujemy i odczuwamy to uczucie jako piękne i wyjątkowe, a jak napisała kiedys Byla Nadzieja - ludzi nie obchodzą uczucia innych. I to jest bolesna prawda. Zostaniesz z jeszcze większym bólem. Ale wygarnąć jej do słuchu jak najbardziej możesz, i teraz jak Cię zawiodła, i masz to gdzieś czy się nie obrazi czasami, powiedz jej co myślisz o jej zachowaniu. Może da jej to do myślenia, może nie zdaje sobie sprawy z tego, że Cię rani. Nie obwiniaj siebie o nic, niczym nie strzelaj i nie pij tyle :) Tak, wiem, teraz jestem egoistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jak można komus obiecać ze sie napisze i tego nie zrobić. Ona napisała do mnie ttlko dlatego ze była ciekawa co u mnie a to ze pol roku sie nie odzywała zbyła milczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wygarnekam jej pewnie bede tego żałować ale co tam . Nie pamiętam ju kiedy wylałam tyle łez. Jak dla Mnie znajomośc zakończona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:38 trochę Ci się wątki mylą, ale co tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praczki, co tam nowego, dzieje sie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslicie ze dobrze zrobiłam ze jej wygarnelam ? Nie potrzebuje takich znajomości raz na pol roku kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona odpisała ze mnie nie rozumie i ze taka juz po prostu jest ze niw potrzebuje częstszego kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz odpowiedź, już wiesz na czym stoisz. Jesteś koleżanką taką jak każda inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak teraz juz wiem i wiem tez ze ona mnie nie podejrzewa ze lubie ja "troche" bardziej niz inne koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak myślałam, ze ona tak zwyczajnie traktuje Cię jak koleżankę...ale nawet jako zwyczajna koleżanka, to nie zachowuje się fajnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.09 myślisz, ze nie wie? A teraz tez nic się nie domyśliła, nie była zdziwiona Twoim wybuchem? Dobrze zrobilas, wiesz na czym stoisz. A co byście zrobiły, jakbyście sie czuły jakby jakas laska jawnie wam mówiła, ze bardzo was lubi? Taka normalna koleżanka? Można to normalnie potraktować, czy jest to dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś przynajmniej bogatsza o tę wiedzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie teraz ma mnie za wariatkę jakas. Trudno, stało sie. Niepewność ściskała mnie za gardło a teraz juz jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:50 ona tez mi mówiła ze mnie barfzo lubi i ze ładnie wyglądam wiec niestety musze cię zmartwić ze to moze nieZnaczyc nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutno mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutno, ponieważ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16.50 Szkoda...a Tobie to takie naturalne się wydawało, jak Ci mówiła że Cię lubi? Bo normalnie ludzie takich rzeczy nie mówią, lubi się kogoś i to się czuje, jeżeli ktoś nas lubi...Długo się znałyście? Bo mi mówiła może dlatego, ze krótko sie znałyśmy... Dziwne, że Tobie tak mówiła i komplementowała, a tak jej w sumie nie zależało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Nowy gość mam nadzieję, że już dobrze się czujesz :) Zobaczysz w końcu naprawdę będziesz wobec niej obojętna. Ja tylko się przywitam i znikam. I dobrze mi z tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piję na smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu się zawiesiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:02 oj nie wierz wszystkiemu co znajdziesz w necie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym umrzeć , ciekawe czy by sie pofatygowała na pogrzeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się nie pofatygowała ale my nie mamy kontaktu od kilku lat także pewnie bym się nawet nie dowiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.43 a teraz z kimś jesteś, kochasz sie w jakiejś, czy to była jednorazowa fascynacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie jestem z kobietą a tamtej pani jestem wdzięczna że fascynacja nią pomogła mi odkryć tę stronę mojej osobowości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz fajnie, jak ja zapoznalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×