Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Frankafrnka

Matka nie wpuscila mnie wczoraj do domu

Polecane posty

Gość Frankafrnka

Jak w temacie.Mam 17 lat i przez ostatnie kilka dni klocilam się z matką. Powiedziała do ojca ze nie jestem jej córka i nie może Na mnie patrzeć...wyszlam wczoraj z domu i wróciłam jakoś koło 24 (dodam ze nie raz wracałam później i nie było problemu) zastalam drzwi zamknięte od środka i wylaczony telefon mamy...poszłam spać do koleżanki bo co miałam zrobić? Wczoraj nawet specjalnie obiad zrobiłam i posprzatalam żeby się pogodzić..dziś rano miałyśmy iść na spowiedź bo jest msza za babcie no ale coz:( co mam robić boję się do domu wrócić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robić halo :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nic nie poprawisz ale wstąp na chwilę do kościoła i poproś o pomoc Najświętszą Maryję a ona chętnie ciebie wspomoże i wszystko będzie szczęśliwie . Czytaj w wyszukiwarce pod tytułem : Anna - Zaufajcie Maryi , tam od str. 30 Maryja mówi dużo o sensie życia o miłości i przyszłości Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kurwa dawno takich pierdol zem nie czytał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może trochę zmień podejście, bo póki co to nie jest Twój dom tylko rodziców, oni Cię utrzymują i oni ustalają zasady. Niekoniecznie musi Ci to odpowiadać, ale tak jest. Chcesz sama o sobie decydować, wracać do domu w środku nocy to pokaż rodzicom, ze jesteś odpowiedzialna. Ja od 15r.z. zawsze coś zarabialam w wakacje, najpierw zbierałam owoce, potem dorabialam w restauracji. W ciągu roku szkolnego udzielalam korepetycji. Sama sobie kupowałam książki do szkoły, ubrania. I nie miałam nigdy problemów z rodzicami ani z poznymi powrotami do domu. A mój brat ma całkiem inne podejście, jemu się wszystko należy,a jak coś pomoże w domu to wielkie święto. I on wieczne boje toczy z rodzicami, nawet teraz, gdy on ma 20lat i okresowo pomieszkuje w domu i wraca w srodku nocy to są problemy. Tak więc chyba musisz się pogodzić z zasadami mamy, przełknąć parę spraw albo wziąć sprawy w swoje rece- za rok będziesz pełnoletnia i możesz mieć swój dom i nikt nie będzie Ci zawracal glowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja w wakacje zawsze zarabiam na swoje potrzeby i nie biorę od nich pieniędzy na swoje "pierdolki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o co się poklociliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×