Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W UK to jest wiecej wydatków niz sie cokolwiek zarobi :D:D

Polecane posty

Gość gość
ta kobieta juz nie pierwszy raz to pisze, jakis troluch pewnie, w kolko wypisuje ile na co wydaja, jak by to kogos naprawde obchodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to w UK można dalej nieźle zarobić. W ciągu kilkunastu lat można lekko odłożyć na niezły domek w PL i do końca życia już nie pracować tylko żyć z tantiemów. A jak do tego dostaniesz średnią angielską emeryturę to można żyć zdrowo i podróżować po świecie. Takie życie mi odpowiada bo za polską emeryturę to można zdechnąć z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było sie uczyc to bys mial 2000euro w PL jak ja. Nieudaczniku co musi do niemiec jezdzic aby zarobic i robi wioche na lotnisku :D:D:D beka z takich gdy mi znajoma stewardessa o was odpowiada:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie w PL to załamka. Ręce opadają jak widzę tych biednych ludzi, którzy całe życie męczą i nic z tego nie mają. No, ale takie jest życie białego murzyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W UK za to złoto leży na ulicach dla głupich polaczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie w UK to załamka. Ręce opadają jak widzę tych biednych ludzi, którzy całe życie ciułają i nic z tego nie mają. No, ale takie jest życie białego murzyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.03.31 W sumie to w UK można dalej nieźle zarobić. W ciągu kilkunastu lat można lekko odłożyć na niezły domek w PL i do końca życia już nie pracować tylko żyć z tantiemów. A jak do tego dostaniesz średnią angielską emeryturę to można żyć zdrowo i podróżować po świecie. Takie życie mi odpowiada bo za polską emeryturę to można zdechnąć z głodu. X Emerytury w UK sa głodowe i nawet na warunki polskie to mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciągu kilkunastu lat można lekko odłożyć na niezły domek w PL i do końca życia już nie pracować tylko żyć z tantiemów. x Z czego debilu? :D :D :D odlozysz i co ? za co zyc bedziesz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odkładam regularnie połowę moich zarobków. W pl nie mogłem odłożyć nic. Tam żyłem od pensji do pensji a często nawet i na to nie starczało. Mówisz, że angielskie emerytury są głodowe? Dziwne. Cała południowa Hiszpania to angielscy renciści, którzy inwestują w nieruchomości i mają fantastyczne emerytury. Jakoś nie narzekają. Ja będę miał angielską emeryturę w wysokości ok. 12.000 zł/mc. No, ale to dopiero za 6 lat. Dam sobie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma takich emerytur w uk. Srednia to 500funtow. Tyle dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odniosę się do tytułu tematu ... Nasze zarobki i nasze wydatki: zarobki łącznie netto ok 2900 funtów/miesiąc wydatki: wszystkie czyli mieszkanie - mieszkamy sami, bez "współlokatorów" - prąd gaz, council, internet tv; telefony, auto, okazjonalnie dojazdy (bus/train itd), no wszystkie regularne wydatki to ok 1450. żywność - dobrej jakości - oraz tzw "chemia" ok 650-700. zostaje? prosty rachunek. zostaje nam około 750 funtów miesięcznie na co chcemy. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:14 a jakie miasto? My w Coventry mamy lacznie 2600 mies I nie jest zle. dzieci nie mamy ale planujemy starac sie w 2019 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fakt, że w UK można szybko zbić majątek. W dużych aglomeracjach pracy jest do wyboru do koloru a jak znasz chociaż podstawy angielskiego, to już jesteś do przodu. 2.000£/mc to podstawowe wynagrodzenie i to każdy łatwo ma. Anglicy za te pieniądze nawet nie chcą słyszeć o podjęciu pracy. Mówię oczywiście o pracy fizycznej bo w biurze to oni zarabiają od 3.000£ wzwyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak. Anglicy zarabiają dużo więcej niż Polacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:32 to zalezy, mądralo, jakie stanowisko w szeroko pojętym "biurze" :D u mnie w firmie, menadżerka jednego z działów-Polka, ma w skali roku 4 koła więcej, niż jej podlegli, wlasnie m.in. Anglicy, Szkoci, Czesi. i ona wcale nie ma 3 tysięcy na miesiąc! ale to nie Londyn, i to mała firma. za to w Londynie nasz kolega w renomowanej wielkiej firmie, zastępca menadżera ważnego działu, ma rocznie 57 k . nie Polak, ale imigrant. ja mam ledwie 26 k rocznie, ale mi starczy. bo tu u mnie zycie dość tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:45 niekoniecznie. głupie generalizowanie. mój mąż zarabia 29k, a np jego kolega Irlandczyk, w innej pracy, 24k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×