Gyncentrum i nie tylko, nowy wątek

A co myślicie o nacięciu otoczki zarodka- ah? Ja teraz z tego skorzystałam i nie wiem, czy dobrze zrobiłam.

Peonia a co to jest ten acard?

Czym sie rozni heterozygota od homozygoty?z kad wiesz peonia jaki masz rodzaj? Hope ja też biorę femibiony 1 dodatkowo :) Smutasku ja też mam 2pokojowe mieszkanie. .:) nie będziemy mieli sypialni ale dla mnie to nie jest ważne ..u moich rodziców było nas 3 plus rodzuce i się wychowalismy wszyscy na 47m2..:)

Ania, na tym wyniku pisze czy homo czy heterozygota. Heterozygota jest dziedziczona po 1 rodzicu, homozygota po 2. Acard zmniejsza krzepliwość krwi.

Kasiurek.. jak dojdzie paczka z fragminem to daj znać.

Witajcie. Peonia, nie myśl tyle, zrobiłaś wszystko co się da kochana. Uda się tym razem tylko gadaj do kropków

No i znowu się napisałam i nie dodało. Z tym forum coś jest nie tak. Aniu acard hamuje powstawaniu zakrzepów i zatorów naczyń krwionośnych. Mi SP dr Gryga powiedział ze mogę go stosować z heparyną i tak też pisze na ulotce leku. Ale też pisze ze trzeba go odstawić w 3 trymestrze. Musze się dopytac dr Papugi i mojego hematologa czy tak musze zrobić, bo wcześniej było ze na tydzień przed porodem ( cesarka) trzeba odstawić. Tamto do Peoni tez pisałam ja - dorciak

Nie ma sprawy. Jak dojdzie to dam znac. Jeszcze raz bardzo dziękuje! :)

Dziewczyny na telefonie można się zalogowac? Bo nigdzie tego nie widzę chyba że taka ślepa jestem. Bo może to przez to ze pisze jako gość nie dodaje mi całości :(

Peonia ja mam homozygote MTHFR ten A .. - pomyliłam się i dlatego gorzej, dr Gryga zalecil teraz 15 mg i przez cala ciążę, a do końca życia 5 mg

Dorciak ja po clexane nie mam jeszcze siniakow :) co do logowania na tel. To i mnie pojawia się w prawym górnym rogu, ale tylko wtedy, jak tel. 3mam w poziomie - teraz login mam już ustawiony domyślnie

Aniu...bo nie m2 najważniejsze :-)

Hope powiem ci, że to przeniesienie do BS... to niezła logistyka. Przedwczoraj pani u której zarezerwowaliśmy mieszkanie napisała, że poprzedni lokatorzy będą w nim do ok 18.09. My pierwotnie mieliśmy przyjechać 18-20. Teraz okazało się że musimy być 16.09. I klops. Na szczęście zaproponowała nam drugie mieszkanie, bliżej centrum, bliżej kliniki. Tylko że ono jest droższe. Ale w związku z tym, że to nie z naszej winy zmiana, pani policzy nam jak przy tym tańszym mieszkaniu. Już jestem pewna, że jedzie z nami też kot, bo bez niego jakoś... nie jest jak w domu...

Sil ale historia z tymi mieszkaniami :) Nie ma przypadku... Peonia jak się dziś czujesz? Trzymam za Ciebie mocno kciuki kochana! Nie myśl o zmianie kliniki bo uda się tym razem ja nic. Małami a Wy na jakim etapie jesteście? Joafer, Zizia, Lalika czytacie jeszcze forum? Napiszcie co tam u Was. Wspaniałej niedzieli Wojowniczki.

Sil a Wasz kot lubi podróże? Moje wystarczy ze wyjmę transporter to już sie chowają, a w aucie mam taką arie, ze zawsze jadę do najbliższego weta :) a już nawet nie chce myślec jak by było gdybym je gdzieś wywiozła na miesiąc. :)

Dorciak ja po clexane nie mam jeszcze siniakow :) co do logowania na tel. To u mnie ikona pojawia się w prawym górnym rogu, ale tylko wtedy, jak tel. 3mam w poziomie - login mam ustawiony domyślnie.

Kasiurek my naszą kotkę znaleźliśmy... w Chorwacji. Więc od pierwszych dni podróżowała. Znaleźliśmy ją w Zadarze, potem musieliśmy ją dowieść do Medici, a potem to już po całym kraju i do PL po 3 tygodniach, a znaleźliśmy ją jak miała 2-3 dni. Więc jeździ w zasadzie bez problemu w transporterze, nie lubi bardzo dużych prędkości i jak A za szybko pojedzie to ona troszkę jęczy (bo miałczeć wcale nie potrafi), ale wystarczy że on zwolni i już się uspokaja.

Juz wszystko próbowałam. Jeszcze zobaczę jedno. No cóż będę pisała jako gość. Jak się dziś czujesz kochana? Mam nadzieje ze same pozytywne myśli :) dorciak

No to Sil fajnie kociak ma i uratowany przez dobrych ludzi :) my psiura mamy ktory uwielbia koty bo wychowała się z 30 kotami

Dredzik, dzięki za kciuki i miłe słowa. U mnie dalej nic, null, zero. Nawet mnie brzuch nie zakłuje. Byle do bety.

No nasz kot i pies traktują się jak rodzeństwo. Psa już mieliśmy jak znaleźliśmy kota, ale nie pojechał z nami na wakacje. Wróciliśmy z małą Fuksją i Furiat od razu ją zaakceptował. Teraz ona jest bardziej psem, niż kotem.

To dobrze ze nie sprawdzają na granicach bo normalnie to taki kot musi zostać zaszczepiony, mieć paszport i być po kwarantannie :)

Mam pytanie w sprawie Utrogestanu- można go kupić tylko w Czechach? Receptę wypisuje dr M. ? Ja za 1 i 2 podejściem miałam luteinę, za 3 lutinus. Zostało mi go trochę, ale chcę teraz być na Utogestanie i jak to logistycznie wygląda? Ja jestem z lubuskiego także muszę zaplanować logistycznie przedsięwzięcie :) i możecie po raz kolejny wrzucić adresy i Tel aptek w Czechach. Zapiszę sobie, bo takie dane nikną na tych stronach w zalewie.... I na ile starcza jedno opakowanie?

Kasiurek my ją przez granicę musieliśmy przemycać. Przewieźliśmy ją w lodówce turystycznej, i baliśmy się bardzo że nam ją zabiorą. Dla psa mamy paszport i pakiet szczepień, teraz Fuksik też już ma komplet dokumentów. W świetle prawa jest polskim kotkiem :P

Dredzik, dr M bez problemu wypisuje receptę na utrogestan, wystarczy mu powiedzieć, ze zamiast lutinusa, chcemy utrogestan. Zazwyczaj wypisuje tylko 3-4 opakowania. Receptę można zrealizować do 2 tyg od wystawienia w każdej czeskiej aptece. Podobno tez sa w Łodzi w klinice dostępne, ale drożej. Ja jeżdzę zawsze do apteki w kauflandzie w czeskim cieszynie.

Sił, to macie zywa pamiątkę z wakacji i musieliście mieć niezła przygodę przemycając kotka.

Ja nie mam ani kotka ani pieska:( ale mam za to ok 20 patyczaków hihi

Sil dzieki za odp w sprawie urea Powodzenia dla Ciebie

Ja to już nawet nie patrzę na koty za granicą bo bym za chwile była jak willas :) w zeszłym roku przytaszczyłam 3 maluszki które karmiłam butelka. Miałam 5 kotów w domu i przedsmak macierzyństwa :) po miesiącu jak je oddałam to przez 3 dni spałam jak zabita do 12 :)

Dredzik ja dość często bywam w Cieszynie, także jak byś miała problem z wykupieniem leku to daj znac.