Włosy zniszczone przezedzone

Proszę o odrobinę nadziei bo jestem już totalnie załamana swoim wyglądem,nie ma dnia kiedy bym nie zalewala się łzami ;( chciałam coś zmienić w swoim wyglądzie i w maju Fryzjerka rozjasnila mi włosy rozjasniaczem wyszły żółte refleksy więc na zaczerwieniona skórę głowy nałożyła następna farbę. Po miesiącu czasu strasznie zaczęły mi wypadac włosy trwa to już 4 miesiąc a one wciąż lecą mam już lyse prześwity na głowie :( stosowałam revalid i wcierke z dormeny teraz zazywam vitaminum PP i loxon 5%. Odrost jakiś tam jest ale nie widzę babi hair :(( czy będę lysa czy nie ma już żadnego ratunku? Proszę o pomoc dodam że wyniki mam w normie

Nikt mi nie pomoże?

Ja kupuję w http://www.aptekamirowska.pl/ szampon demerna i mi pomaga. Dodatkowo stosuję wcierkę z Jantaru, olejuję włosy i stosuję maski. Na efekt trzeba poczekać,ale naprawdę warto.

Też polecam wcierkę z jantaru. Ewentualnie tabletki z drożdży piwnych które znajdziesz w aptece. To na skalp a na włosy polecam olejowanie olejem kokosowym.Najlepsze na przesuszone zniszczone włosy. Znajdziesz w większości supermaketów. Jeśli możesz podetnij zniszczone włosy . No i musisz uzbroić się w cierpliwość. Moje włosy po rozjaśnianiu też długo dochodziły do siebie.Pod spodem masz artykuł o oleju kokosowym. Pozdrawiam https://100club.pl/artykuly/Olej-kokosowy-i-jego-magiczne-wlasciwosci,2983.html

Bardzo dziękuję za pomoc. Wcierke z Jantaru już mam zakupiona i nie wiem czy dalej używać loxon-u czy Jantar byłby lepszy?

Fajnie działają kosmetyki Chantal, zwłaszcza kuracja prosalon med.

Po takim ekstremalnym farbowaniu polecałabym ci odżywkę działającą kompleksowo i na wygląd włosa i na odrastanie https://www.znamlek.pl/hair-jazz-8833.html

Polecam zabieg mezoterapii dermapenem z preparatem dermaheal hl. Mialam ogromny problem z włosami i po tym zabiegu przestały mi wypadać, rośnie dużo nowych włosów. Polecam gabinet Beauty Premium w Poznaniu tam możesz iść.

Do Poznania niestety mam bardzo daleko :( ale z tego co się dowiedziałam w moim mieście robią mezoterapie skóry głowy za pomocą ostrzykiwania skóry głowy ze składnikami aktywnymi bądź druga opcja za pomocą derma rollera w innym salonie który to zabieg jest o wiele tańszy. Co mi bardziej pomoże w co lepiej inwestować? Proszę o rady :(

przede wszystkim nie załamuj się, stres źle działa na włoski! zacznij sie zdrowo odzywiać (efekty nie są super-szybko widoczne, ale ciało też podziękuje ;)) - mi na włosy ewidentnie pomogły zielone koktajle z pokrzywą, pietruszką - wygoogluj sobie :) możesz dodawać owoce i pić rano codziennie. cera i paznokcie też są lepsze. efekty pierwsze zauważyłam po ok miesiącu. zregeneruj to co masz na głowie - ja polecam zabieg colorphlex w salonie, działa cuda! szczególnie po farbowaniu i rozjasnianiu. włosy są gładkie i lejące i co najważniejsze efekt nie jest chwilowy do kolejnego mycia, a trwale poprawia jakość włosa. bedzie dobrze!

Mi jantar nie pomogl, a szkoda, bo liczylam, ze tanim kosztem uda mi sie dorobic nowych wlosow. Probowalam takich specjalnych produktow trychologicznych- kupowalam je w aptece hair pharma. I u mnie to byl strzal w dziesiatke, bo wlosy bardzo dobrze zareagowaly- przestaly leciec i zaczely rosnac nowe. A do fryzjerki to bym na twoim miejscu poszla i zażądala zwrotu kasy :/

Kurcze już od jakiegoś czasu stosuje Jantar i nadal nie widzę poprawy zb coś nowego rosło włosy są coraz gorzej przezedzone :( może te cebulki jednak obumarly i nie ma nadziei. przeprowadzam nawet kuracje derma rollerem może on coś wskura?

Mojej koleżance też bardzo wypadały włosy kupiła szampon w aptece dla osób po chemioterapii i pomogło :-) W czasie mycia możesz masować skórę głowy opuszkami palców to też pobudzi cebulki. Głowa do góry. Włoski odrosną. Musisz być cierpliwa. Na wiosnę będziesz miała nową fryzurke:-)

Kup sobie takie urządzenie do masowania skory glowy i łykaj CP

Dziękuję za słowa otuchy :)

TRAN, kup sobie tran, może być w kapsułkach. Dodatkowo wzmocnisz odporność całego organizmu. Ja miałam po tranie świetne i długotrwałe efekty na włosach i skórze (konkretnie ISKIAL). Zaczynałam od tranu, potem zaczęłam interesować się zdrowym odżywianiem i leczeniem naturalnym. Dowiedziałam się kto to jest Jerzy Zięba, przeczytałam jego książkę, zaczęłam słuchać jego filmików w necie. Teraz jeszcze doceniłam witaminę D3 w połączeniu z K2MK7 a witamina C w proszku nie raz pozwoliła mi uciec "spod łopaty" (grypa, angina). Wyleczyłam też swoje nadwrażliwe zęby, choroby gardła i katar leczę szybko wodą utlenioną. Choruję coraz rzadziej. Bardzo polecam jak najbardziej naturalne metody na wzmocnienie urody i zdrowia.

Mezoterapia igłowa skóry to jeden z najlepszych, ale i drogich zabiegów. Jeżeli Cię stać, to nawet się nie zastanawiaj. W Twoim mieście z pewnością gdzieś ją wykonują na dobrej jakości koktajlach. Pochodź i popytaj :) Myj włosy Dermeną, stosuj odżywkę Dermena i żel, ale ten ostatni to już chyba masz. Po tym zaczną ci odrastać nowe włosy. Pij codziennie 2-3 herbatki z pokrzywy. Nie farbuj włosów, nie susz gorącym powietrzem z suszarki i ja bym radziła nieco je ściąg np. przed ramiona, aby odciążyć cebulki włosowe. Łykaj kapsułki z olejem z wiesiołka przez minimum 3 miesiące. Wzmacnia włosy i stymuluje odrost nowych. Znajdziesz w aptece - zielone opakowanie i pisze Gal.

Poprzedniczka pisała o kapsułkach z Gal, ja z kolei używałam ich odżywki keratynowej (swoją drogą też w kapsułkach) i myślę, że mogłaby Ci pomóc. Potrafi naprawdę wiele zdziałać z włosami i przede wszystkim je wzmocnić. Nie zawsze jest łatwo dostępna, więc najlepiej zamów przez internet (polecam aptekę Pod Smokiem, najbardziej opłacalnie). Działaj dziewczyno, działaj :)

Odżywka keratynowa Gal w kapsułkach? Połyka się te kapsułki czy wyciska ich zawartość? Przyznam, że nie słyszałam o tej odżywce i zaraz poszukam informacji na ten temat :)