Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moja chwila

Bajki dla dorosłych

Polecane posty

Gość gość
Weź mnie do stopki w tej książce. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po nocach spędzonych w chłodnej pościeli nareszcie sen. Sen którego nie było w marzeniach. Z tobą tam gdzie traci się oddech… I znowu strach, że dając Ci całą siebie, weźmiesz wszystko i nie dasz nic więcej. Jednak kolejna noc. Płomień świecy igra tajemnicą cieni na ścianie . Miękkimi wargami skrapiasz krew do mych ust. Ciepłem dłoni przenikasz. Jeszcze tylko milczenie szalonego oddechu kradnącego niespokojne myśli. I już ...Jedność ciał i galop świetlistą drogą do spełnienia... Przeniknięta tobą dusza spada w otchłań namiętności. Szepty szaleją w obłędzie palców, śliny i ... Znów zgrzeszyłam Myślą i słowem bo ja potrzebuję słów Wystarczy czuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wcześniej widzę się tam od 4 strony, jak już będziesz wilgotnaodpowiednioi chciałbym mieć kolczyk jeszcze jedenw napletkuprzewidzisz to w tej książce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spojrzałemchcę być w tej bajcei chciałbym ze sobą zabrać; kudłatego, vip-a i Margotgdy się potkniesz na słowie, zawsze wpadaj na mnieErrata jeśli będzie, to niech będzie pisana piórem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może poetą zostaniesz? Tylko pamiętaj. Pozwolę sobie zacytować Kuszę :) "Spełnione marzenia przestają być już marzeniami... Pięknie jest tylko gdzieś na skraju niespełnienia i spełnienia. Pamiętaj, że poetą zostaje tylko ten w którym tli się tęsknota, a nie ten któremu uda wejść się na Everest. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się Everestów przed nami kupapo drodze z jednego na drugi będziemy ścigać marzeniachciałbym żeby jeszcze występowała ciotka Sylwia z synem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę mogła napisać jedną bajkę dla dorosłych? Choć nie dziś i nie jutro... Najpierw muszę z martwych wstać. ;) Zawsze lubiłam braci Grimm za okrutne bajki i Andersena za bajki wrażliwe. Ryczę na "Dziewczynce z zapałkami" i "Małej syrence". :( Zastanawiam się też co Roszpunka robiła na wieży i czy Książę nie obudził czasami Śpiącej Królewny pocałunkiem zakazanym. W ci=pkę. 😴 "O tobie bajka mówi pod zmienionym imieniem." ;) 4I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałem na zdjęciach, hehe, wiesz gdzie...we Lwowie włosy ma takie jak ja. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_nw
roszpunka nie ma wlosów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSimonka kochana
8.59.Nie jestem zadną ciotką a syn poszedł do szkoły.Mialeś wczoraj ze mną rozmawiać i co?Chcę wiwdzieć o co chodziło z tym wypadkiem z dn.19.08.czy to chodzi o mistrza?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSimonka kochana
Czy to chodziło o mistrza :-(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kukułeczka kuka, ptak znaczychłopak dziewczyny szukatej wspaniałej, w snach wymarzonejserce wciąż gorąco mu pukabalsam z ci/pki dla męskiej duszyjest coś takiego?😴czy tylko w bajkach występuje? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sympatyczna Sylwia
Kto ma takie włosy jak Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Oblesny jesteś!trollu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wołac psychiatrę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imp. Napisz bajkę. Proszę 😘 Może być o mnie :P Myślę, że masz bajki gotowe, tylko się droczysz :) 🌻 In, we Lwowie? Och... Kocham Lwów. To miasto ma duszę. I opera. I kafejki. I whisky wieczorem na tarasie. Zwolnione tempo życia. Jak w filmie. Wiesz jak wtedy oczy mi błyszczały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobrażam sobie Chwilomyślę że podobnie jak jej wczoraj na dachuhehe, kawę przywiozłem w papierowych kubkachdobrze się czułem :)namawiasz Imp na bajkę o sobie? nie obawiasz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
O czym Ty mowisz in?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Roszpunko, Roszpunko, spuść mi na dół włosy." Ciekawe czy stosowała depilację brazylijską? ;) Dlaczego Roszpunka miała bliźnięta po wizytach Księcia- ja nie wiem. :( (jak to wytłumaczyć np. czterolatce, która kocha królewny? :O ) Gość od bajek- ja też tak sobie pierdo... ;) Lubię. :P Szczególnie w łóżku. 4444 Dziwne, oskarżenia, insynuacje jakoby "poetki" lub In gęgały, a teraz złośliwy spam. Idąc tokiem myślenia tych, którzy sami przecież podrzucili ten oryginalny (wcale nie złośliwy) pomysł "coś jest na rzeczy". 😴 Masakra jakie to głupie. Nie chce mi się już. :O 🖐️ Trzymajcie się Chwilo, In. Goście. ;) 4I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparasolkowa
Przyjaciel..czemu tak piszes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto jak kto ale Lolita Szamberium uwielbia pisać bajki:-D Za górami za morzami mieszkał sobie pewien pan. Zwał się Wilk i lubił się kąpać z Inessą nago w jeziorze......:-P Spamuje spamerze. Obłudna klika warta siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie boję się In. Ufam jej ;) Najwyżej będę miała z Nią bliźniaki :D Kasa to rzecz nabyta, za nią możesz zdobyć Mount Everest, ale nie kupisz uczucia. Tego dotyku, którego się nie zapomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparasolkowa
Nie obrazaj Pana wilka!!a tak w ogole to On żyje?:-(..muszę to wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Historia Budki Suflera, choć oficjalnie zespół powstał w 1974, sięga roku 1969 i pierwszych prób muzycznych wokalisty Krzysztofa Cugowskiego (wówczas jeszcze licealisty) i jego szkolnych kolegów – gitarzysty Krzysztofa Brozi, basisty Janusza Pędzisza i perkusisty Jacka Grüna. Z pierwszych nagrań zespołu w tym składzie zachował się do dziś tylko jeden utwór – „Blues George’a Maxwella”, wydany później na albumie Underground. Grupa przestała istnieć jesienią 1970. W roku 1970 Krzysztof Cugowski dołączył do zespołu Romualda Lipki – Stowarzyszenie Cnót Wszelakich. Grupa ta przyjęła później nazwę Budka Suflera. W skład zespołu wchodzili ponadto: gitarzysta Andrzej Ziółkowski i perkusista Ryszard Siwiec. Występowali w tym składzie do wiosny 1971 roku, kiedy to Cugowski podjął studia. Grupa czekała na powrót wokalisty pracując w Teatrze im. Osterwy i grając muzykę w spektaklu Fredry „Gwałtu, co się dzieje!”. Sukces przedstawienia pozwolił zespołowi trwać bez frontmana. W tym czasie doszło do kilku zmian perkusisty, ostatecznie został nim Zbigniew Zieliński. Skład uzupełniał Leszek Wijakowski, znany z występów w grupie Minstrele. Punktem zwrotnym w karierze zespołu okazał się pomysł wieloletniego przyjaciela Budki, Jerzego Janiszewskiego na nagranie polskiej wersji utworu „Ain't No Sunshine” z repertuaru Billa Withersa. Mimo początkowo sceptycznego nastawienia muzyków, nagrania dokonano w lutym 1974. W nagraniu brał udział chórek i sekcja instrumentów smyczkowych. Rezultatem sesji było ponad 20 wersji tego utworu (zatytułowanego „Sen o dolinie”), spośród których wybrano tę, w której pod koniec na skutek pomyłki perkusisty wszystkie instrumenty przestają grać, a tylko wokalista kontynuuje śpiewanie (wersję tę zamieszczono na Underground). Utwór pociągnął za sobą propozycję nagrania płyty (od Polskich Nagrań) i licznych koncertów. Cień wielkiej góry (1975-1976) Edytuj Jesienią 1974 roku zespół nagrał jeden ze swych największych przebojów – „Cień wielkiej góry”, zainspirowany tragiczną śmiercią dwóch polskich himalaistów, Zbigniewa Stepka i Andrzeja Grzązka w sierpniu 1973. W listopadzie powstała kompozycja „Lubię ten stary obraz”, a na początku 1975 roku – „Memu miastu na do widzenia”. Był to ostatni utwór z udziałem Zbigniewa Zielińskiego, który odszedł z zespołu. Zastąpił go Tomasz Zeliszewski, wcześniej perkusista w tarnowskiej grupie Vabanque. Do nagrania debiutanckiego albumu zaproszono Czesława Niemena oraz żeński zespół Alibabki. Włączono także sekcję instrumentów smyczkowych. Niemen wykonał dwie partie instrumentalne do suity „Szalony koń”, wnosząc do brzmienia albumu charakterystyczny dźwięk swojego rzadkiego jak na owe czasy w Polsce instrumentu – Mooga, na którym pozostałe partie (Niemen został przez realizatora wyproszony ze studia przed zakończeniem sesji) dograł Marek Stefankiewicz. Na albumie nie pojawił się utwór „Sen o dolinie”, gdyż nie zgodziła się na to wytwórnia płytowa (która musiałaby płacić za niego tantiemy, jako że kompozycja była dziełem zagranicznego artysty). Zabrakło również „Memu miastu na do widzenia”, ponieważ utwór ten został napisany w całości przez Lipkę, a muzycy umówili się wcześniej, że na debiutanckiej płycie znajdą się wyłącznie kompozycje duetu Lipko-Cugowski. Zrealizowano jednak pomysł z ostatniej chwili – utwór „Jest taki samotny dom”[7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chwila nabyć chcesz moje akcje?idą w górę :)bo zostałem kiedyś dzieckiemnie bez przyczynyromantyzm jest dziś konający więc bierzbędę czekał na słowa Imp o Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajkopisareczka
Za górami za lasami, gdzieś między Sulejowem, a Spałą, między zachodem a wschodem słońca, między kobietą a mężczyzną, między kuchnią, a przedpokojem wybuchła szaleńcza miłość. Zachłanni skonsumowali ją na miejscu. Gdyby nie, to że najpierw przekazywali ją sobie językami z ust do ust, a potem całkiem nadzy i bezwstydni dzielili ją między siebie, gdyby nie to, że ona w końcu szepnęła mu czule do ucha: "widziałam wczoraj piękne szpilki od Blahnika" to mogłaby to być bajka dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×