Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siostra i matka

Czy poszłybyście w takiej sytuacji na wesele i ile byście dały do koperty?

Polecane posty

Gość siostra i matka

Mój brat się żeni, on mi nie dał ani grosza na moim weselu kilka lat temu, był wtedy co prawda studentem, ale jakąś tam swoją kasę miał, nie dał mi nic ze skąpstwa, bo nawet zwykłej kartki z życzeniami nie dał. Widujemy się 1-2 razy w roku. Ja w tej chwili mam małe dziecko, też nic od wujka nigdy nie dostało. Nie byłoby dla mnie problemem dać kilka stów a nawet tysiaka, ale po prostu nie mam ochoty ponieważ wiem, ze i tak nie poprawi to naszych słabych relacji. Co byście zrobiły na moim miejscu? Bez hejtu proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko musi być coś za coś? Masakra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej ty 16:25, A kto pisał że wszystko? Autorka pisała?Gdzie? Ja bym dała ładną kartkę i coś gustownego-album, ramkę i kwiaty. Na pewno nie dałabym kasy w takiej syt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm. Jeśli wiesz ze to wynika z jego skapstwa a nie z biedy to bym nie dała koperty z kasa a kupiła coś do 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiłabym bratu jakąś dobrą whiskey albo whisky, a jego żonie ładny bukiet kwiatów. Do kartki z życzeniami dołączyłabym jakiś masaż dla dwojga (koniecznie nie za drogi ;)) i złożyła ładne życzenia. To byłby max na który byłoby mnie "stać" w takiej sytuacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, dobrze, ze mnie rozumiecie dziewczyny. Tak, jestem na 100% pewna, ze to ze skąpstwa. Brat jest strasznie pazerny na pieniądze. Jak byłam młodsza to wymuszał ode mnie kasę i szantażował. Nie chcę się wdawać w szczegóły, wybaczcie. Może macie jeszcze jakieś pomysły? Alkohol dobry pomysł, on sobie tego nie żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, też bym dała jakiś symboliczny, gustowny prezent, ale nic więcej. I tu nie chodzi o dosłowne "dałeś 200 to ja dam 200" itd, ale o totalny brak zainteresowania. Kartki nawet nie kupić? Przecież to już nei skąpstwo a olewactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkohol dla niego a dla niej wino i 2 gustowne kieliszki do wina kartka z życzeniami i wystarczy niczym się przejmuj bo to i tak nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z tą kartką a raczej jej brakiem to totalne przegięcie. Ja mam też takiego ciołka za brata, rodzice dopisali go do swojej kartki, kasy ani prezentu też mi nie dał, a miał 20 parę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:41 uważam ze dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kartka i jedno dobre wino ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wogole nie poszlabym na wesele a kartkw wyslala poczta, on pewnie byl na twoim tylko dlatego ze mogl sie nazrec i napic za darmo, a jak juz pojdziesz kartka to az duzo dla takjego chama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem odwalisz straszną wioche, nie musisz mu dawać nie wiadomo ile, ale żeby było chociaż za ten przysłowiowy talerzyk. Może twój brat jest pazerny ale ty tez widocznie tak jest w tej rodzinie. Chcesz się tylko odegrać. Piszesz ze nie zabolałby Cię 1000 nawet. Ja bym dała chociaż za talerzyk za siebie, męża i dzieci jeśli macie i weźmiecie, i to nie ze względu na brata żeby coś z tego miał tylko żeby mieć spokojne sumienie. I to jest moim zdaniem minimum, przecież w najbliższej rodzinie powinno się wesprzeć młodych na start a skoro to cie przerasta to chociaż nie rób im strat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:47 Ty się dobrze czujesz? Przecież dobry alkohol dla brata i jakiś ładny prezencik dla Panny Młodej będzie jak najbardziej adekwatny w tej sytuacji. Prezent jest> Jest. A więc równowaga w przyrodzie zostanie zachowana. Nie ma co zgrywać się przed światem jaki to ja jestem hojny chojrak bo poza frajerstwem nic innego się światu nie udowodni w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, że młodym nie należy się koniecznie przysłowiowa "koperta" (z kasą oczywiście) i to jeszcze przynajmniej tyle, żeby się "zwróciło". To jest dopiero wieśniackie podejście! Jak kogoś nie stać, to niech nie wyprawia wesela. To co się należy, to prezent, a w gestii gości leży, czy rzeczowy, czy gotówka. Uważam, że możesz spokojnie w tej sytuacji dać bratu prezent. Wartość prezentu określ sama, gafy na pewno nie popełnisz jeśli zdecydujesz się na klasyk w stylu: satynowa pościel, porcelanowy zestaw kawowy, elegancki komplet akcesoriów do wina etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" I to jest moim zdaniem minimum, przecież w najbliższej rodzinie powinno się wesprzeć młodych na start a skoro to cie przerasta to chociaż nie rób im strat. " Strat? A to Ty, jedna z tych co robią wesele, zeby się nachapać :D Ale musisz być niepazerna :D Ja sądzilam, ze wesele się robi po to by spędzić czas z bliskimi, a jak się jest gołodupcem to się nie robi go ponad stan licząc, ze się "zwróci"/ Niestety dla pazzer takich jak Ty, ludzie nie dają już się wykorzystywać, wiec lepiej bądź miła i nie licz na to, ze ktoś będzie się wstydzić "odwalić wiochę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 16:47. "przecież w najbliższej rodzinie powinno się wesprzeć młodych na start a skoro to cie przerasta to chociaż nie rób im strat." xx Po pierwsze. Nie bój się, brat nie będzie stratny za talerzyk. Wesele finansują rodzice młodych na zasadzie, ze każdy płaci za swoich gości. Tak więc za mnie i męża zapłacą moi rodzice a nie brat ani jego żona. Stratna to ja byłam na talerzyku brata, bo wesele robiłam sama z mężem, rodzice się nie dokładali-nie mieli wówczas środków, a teraz mają. I to uważam właśnie za wsparcie na start, które dostanie brat, a którego ja nie dostałam, jeżeli już tak wyliczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w takim razie wystarczy sama kartka! :D i kwiatek dla młodej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj się jednym niemądrym komentarzem. Posłuchaj tych co Ci dobrze radzą tzn. jesli brat z narzeczoną nie zaznaczyli, że woleliby pieniądze kup im klasyczny prezent typu pościel, ręcznik, zestaw do kawy/herbarty/sushi itp. Jesli chcieli kasę to max . 500 złotych . To po to żebyś nie miała nigdy wyrzutów i czuła, że zachowałaś się z klasą. Moja siostra na wesele dała 300 zł, tyle wydawała na imprezy w weekend, a brak nawet kartki nie dał. Rodzice kartkę dali, ale pustą, a do wesela się nie dołożyli. Pobawili sie i zmyli, a pozniej pretensje mieli,że jedzenia nie dostali z tego co zostało. Teraz wyprawili siostrze wesele, urządzili i kupili mieszkania jej i bratu i cały czas ich soonsorują. Ale ja jestem zaradna i "zawsze sobie poradzę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi byc wet za wet.To takie polskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki trzeba miec intelekt zeby w taki sposob rozumowac? I jak trzeba miec niska samoocene zeby w taki sposob rozumowac? Nie rozumiem i nie zrozumiem takich osob. Oko za oko, zab za zab. wiecie co to oznacza? Ze nie dosc ze jestescie malo inteligentni (czytaj: glupi), co mozna zrozumiec, ze w genach nie dostalyscie sporej dawki inteligencjii (pretensje mozecie miec tylko do rodzicow) . Jednakze pewnosc siebie, lubienie siebie, akceptowanie siebie, to mozecie wypracowac. Brat nie dal ci w koperciu 2000 zl no i co ty chcesz tak samo zrobic? Nie masz swojego rozumu? Musisz sie powtarzac po nim jak papuga? I jak widze kilka takich papuzek bezmozdzek cie popiera. Ja pitole, kto was wychowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:37, ja rozumiem ze ty sie upajasz tym ze ktos ci w fejsete pluje a ty udajesz ze deszcz pada ale na szczescie niektorzy sa madrzejsi od ciebie i nie pozwalaja z siebie robic frajerow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tacy ludzie bez zadnych morali jak autorki brat beda cale zycie skakac na glowkach takich frajerow jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie nie boje zostac frajerka i dlatego nigdy nia nie bylam :D . Zwyczajnie nie rozumiesz, ze takim rozumowanie stajesz sie niewolnica. Patrzysz najpierw kto jak sie zachowal wobec ciebie i sobie kalkulujesz. Jestes zwyczajna idiotka bez mozgu. Co dajesz do ciebie wraca, to jaka energie ty wytwarzasz ta sama energie otrzymujesz. I co wiecej ci napisze. Nie boje sie zostac frajerka w oczach osob malo inteligentych. Wazne ze osoby bardzo inteligentne podziwiaja mnie i lgna do mnie. Nie akceptuje glupoty chronicznej. Mam alergie na nia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jestes zwyczajna idiotka bez mozgu. Co dajesz do ciebie wraca, to jaka energie ty wytwarzasz ta sama energie otrzymujesz" Przeczytaj to kilka razy. Czaisz absurd i hipokryzję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak ktoś ci walnie z liścia to rozumiem nadstawisz drugi policzek. Można i tak. Ja wyznaje powiedzenie: kiedyś traktowałam wszystkich dobrze. Teraz z wzajemnością. Autorko- dałabym mu ładna kartkę i waszą fotografie z dzieciństwa w ładnej ramce +kwiaty. Niech se przypomni, że ma siostrę. Dlaczego autorka ma go obsypywać prezentami, kiedy on nawet nie wysilił się na głupiego kwiatka na jej ślub?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie poszła... Zadzwoniła bym i powiedziała ze życzę im od serca wszystkiego naj naj ale na wesele nie przyjdę ponieważ w Twoim najważniejszym dniu poczułaś sie przez niego olana, lata lecą relacje miedzy wami sa średnie i niewyobrazasz sobie by iść i świętować z nim puki i on nie bedzie chciał tych relacji podreperować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ma się dawać ****ać w pupkę. Bo tak trzeba. :D Mi si wydaje, ze w tym stylu piszą osoby, które są sępami i po prostu są przerażone myślą, że na swoich uroczystościach się nie dorobią. Ze jak olewają swoją siostrę to ta stwierdzi, ze na komunię dziecka da biblię zamiast wypaśnego prezentu, że jak nie mają minimum szacunku dla brata (brak kartki z życzeniami to przejaw m.in tego) to on wcale nie będzie o nie zabiegał. One sądzą, ze każdy jest zaściankowy i będzie dawał "na talerzyk bo tak trzeba" itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no pewnie!!! Niech ci ktoś okazuje brak szacunku i pokazuje jak ma cię w d...pie nie dając nawet kartki na ślub jako brat ale ty musisz być potulna i lecieć z wypaśną kopertą, bo jak nie to cie kafeterianki "nie rozumieją" i piszą jakież to straszne! taki wet za wet och, ach!! Sorka dziewczyny ale durne jesteście. Ja cię autorko rozumiem doskonale miałam podobną sytuację z siostrą. No sorka ale kartkę mogła mi kupić za 3zł tym bardziej,że już pracowała od 7 miesięcy, a utrzymywali ją rodzice, bo to było zaraz po szkole i jeszcze z nimi mieszkała. Na ślub 3 lata później dostała ode mnie bukiet kwiatów, kartkę z życzeniami i zamszowy album do zdjęć no ale oczywiście wg was to oczywiście podłość, bo było mnie stać żeby jej dać 1000zł :D tak czy inaczej i tak okazałam jej więcej szacunku niż ona mnie i jeżeli podobnie zrobi autorka to tak samo okaże bratu więcej szacunku niż on jej ale tego oczywiście nie widzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie te ostatnie posty. Zenua.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×