Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiurek86

Gyncentrum i nie tylko, nowy wątek 1

Polecane posty

Ja biorę to samo co Dorciak, tylko ten ostatni lek nazywa się collostrum :) Dziewczyny dzięki że jesteście :) Kasiurek jak tam? Ania? Jak się czujecie? Dziewczyny zaczynające stymulacje przypominam, że mam nadpoczęty gonal i menopur. Może którejś z was się przyda, leki ważne do około połowy października...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil i Sun kciuki zaciśnięte! Ja juz od 5.23 w drodze do Kato :) Peonia cudownie, że wychodzisz do domu! Malami odezwij się i daj znać co u Was?:) Buziaki Wojowniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Dziewczyny, jesteście Kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martirybka
Maniofranio no na razie spokój i mam nadzieje ze tak zostanie, choc mam teraz majtkofobie po tej akcji. Widzę tylko na aplikatorze taka bezowa maz, wiec całkiem czysto nie jest. No ale nie panikuje i leżę. Peonia dobrze ze juz do domku idziesz i ze wszystko ok. Do Gun dziś jedziesz? Malamii jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Dredzik Kobietko Ty to masz jednak kawal drogi do tego gyn:( ale z dr Gaj bedziesz zadowolona:) xxx Marti najwazniejsze, ze nie ma krwi..lez i staraj sie nie stresowac:( choc wiem,ze latwo sie mowi... xxx Sil, Sunshine powodzenia dzisiaj xx Ania jak sie czujesz? ja dzisiaj mam 3dpt a gdzie tam do bety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po transferze, miałam wg lekarza 2 piękne blastki, szczególnie jedną - 3ab i 2aa. Powiedział że normalnie przy takim wyniku radzilby transfer jednej, ale to 4 próba, więc sugeruje dwie. Blastki wymaczali w kleju, dali zastrzyk w tyłek z papaweryna. Teraz grzecznie leżę. W jajnikach mam , powiedział że to może być problem jakby była ciąża więc jak coś mam zaraz się do gina umawiać. 3 pozostałe zarodki czekają do jutra. Ale Embriolog powiedział że jest szansa jeszcze na blastki, gorzej że oni informują o blastkach dopiero jak się informuje o wyniku bety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil i Sunshine - powodzenia :) dajcie znać jak tam Wasze zarodeczki , Gość Kasia przykro mi - kiedy robiłaś bete ? Marti i Peonia lezcie i niech Wasze Kropki zdrowo rosną i już Was tak nie straszą :) Kasiurek super, ze nic Cię nie boli - ten atosiban to dobry pomysł - też fo wezmę, Malami kiedy robisz bete - za 4 dni? Ten czas po transferze jest najgorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie super. Pierwszy raz nic nie czuje w dole brzucha. Jestem w końcu spokojna i na luzie leżakuje :) byle do przyszłej środy :) już bym chętnie poszła na basen, ale obiecałam sobie ze wytrzymam z pływaniem do niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malami,Sil dziekuje ze pytacie..ja mam 4dpt i już wariuje..boli mnie trochę brzuch na @ :/nie wiem czy to dobrze czy zle..Ale wszystko mnie stresuje..:(jeszcze 6długich dni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz mi najpierw powiedział, że jest szansa, że będą blastki jeszcze, ale niewielka. A potem poszedł do embriologa i ten powiedział, że zarodki dobrze rokują więc mogą się jeszcze przekształcić :) Więc czekamy. Niestety na wypisie napisali, że o mrozaczkach info przekazują jak dzwoni się z wynikiem bety... nie wiem czy jutro czy pojutrze ktokolwiek cokolwiek mi powie... może namówię męża by zadzwonił.. zobaczę. Bo z drugiej strony jakbym się miała dowiedzieć że mrozaczków nie ma, to zaś bym się zestresowała. Z jednej strony przykro mi już było dziś przed zabiegiem, ale lekarz przedyskutował z nami opcje i uznaliśmy że lepiej obie transferować niż jedną mrozić. I już byłam z tym pogodzona. Z drugiej strony potem podniósł mnie na duchu i dał nadzieję na zimorodki... Ech, nie wiem co zrobię. Zapytałam kiedy beta i mi powiedział, że za 2 tygodnie. Prawie parsknęłam śmiechem. Powiedział, że mam już za sobą 5 dni, więc już za tydzień beta powinna ruszyć. Najważniejsze, by w tym czasie nie pojawiło się krwawienie. Jeszcze nie zdecydowałam, kiedy pojedziemy na bete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil to szykuj sie kochana na bliźniaki!!! Chociaż tobie to sie czworaczki należą :p Ja juz jestem w domu. Dostałam L4 na 30 dni. Powiedzieli mi, ze mam sobie jakiegoś awaryjnego lekarza na miejscu poszukać, bo do Katowic 80km. Ale na razie zamierzam jeździć do Katowic. Mam ogromne nadzieje, ze teraz juz bedzie dobrze wszystko. Mam unikać stresu, zaparć, wysiłku fizycznego i nie współżyć. Mam lezec i sie wyciszyć, a bedzie dobrze :) taki tez mam plan przez najbliższy miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peonia super że już w domu jesteś. Dzidziuś się pięknie rozwija, oby tak dalej. Sunshine, kciuki mocno zaciskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malami a kto Ci transfer robił? W które dobie miałaś podane maluchy? Jakoś mi Twoje posty pouciekały i nie kojarzę nic a nic. Dziewczyny po transferach życzę Wam spokojnej głowy i samych radosnych wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Dredzik transfer oczywiscie dr M:)) w sumie to zawsze na niego trafiam...mam nadzieje,ze teraz juz ostatni raz...mialam podany 1 zarodek w trzeciej dobie....wzielam klej i naciecie. A Ty juz po wizycie? czy przed? xxx Sil to teraz lezakuj:) xxx Sunshine a Ty juz pewnie w drodze do kliniki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sil a jak to jest z l4 wiem ze Ty nie kozystalas...ale podejście w Białymstoku to wyjazd na 3 tyg...myślisz ze wystawiają bez problemu? Bo jak inaczej :(? Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia nie ma problemu z l4 jeśli łącznie nie przekracza 32 dni, powyżej chyba mogą być przez ZUS kontrolowani. My tu łącznie będziemy 15 dni choć lekarz mówił że możemy wyjechać jutro bo dzień dzisiejszy jest najważniejszy. Ja wolę poczekać do implementacji a potem udać się w 7 godzinną podróż. I ja jestem na l4. Wcześniej miałam krótsze, ostatnie do poprzedniej niedzieli i teraz po punkcji, a przed transferem dostałam na 14 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Tak, ja już w drodze do kliniki:) zdenerowoana glownie tym, jak tam zarodki. Chcialabym mieć dzis 2 ladne blastki i 1 dobrze rokującą morulę, ale to są takie moje marzenia. .. Sil, trzymam kciu i i za bliźniaki i rodzenstwo na zimowisku :) naczytalam się wczoraj dziesiątek historii o slicznych dzieciatkach, ktore w 5 dniu były morulami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malami ja już w Gyn grzecznie czekam na swoją kolej. Zawsze jak tu jestem to czuję, że jestem tak blisko mojej blastki...to pewnie chore ale...zawsze sie wzruszam. Piękna pogoda dziś w Kato, tylko na spacery! Sun spokojnej drogi i wracajcie w czwórkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
U m n ie dupa. Mam 2 bardzo brzydkie zarodki z wiekszoscia materialu poza otoczka.n1 morula 2 wczesna blastka. 3 nie ruszył :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sinshine, myśl o tych dobrych zarodkach. Ja miałam podana 1 wczesna blastocyste i 1 pozna, i jedna z nich dała mi ciaze. Trzymam kciuki, zeby i ciebie było podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Sunshine nie przekreslaj ich od razu:( daja rade zobaczysz:* jedziecie juz do domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shunshine kciuki za maluszki! <> Maniofranio. Cieszę sie, ze wracasz :) <> Dziewczyny czyli żadna z was nie brala teraz intralipidu oprócz Ani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie brałam, lekarz powiedział, że albo immunosupresanty (intralipid lub encorton) albo scratching. W Artemidzie tych dwóch rzeczy się nie łączy. Ja zdecydowałam na scratching. Intralipid miałam 3 razy - bez wpływu na wynik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olusia ja brałam i jestem w 16 tc :-) Sunshine powodzenia, będzie dobrze :-) Sil odpoczywaj. Dr Serfer powiedział że najważniejsze pierwsze trzy dni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×