Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie obrzydliwe rzeczy robicie gdy jesteście same

Polecane posty

Gość gość
no ja to jestem mega obleśna bo robię następujące rzeczy: - jem kozy - drapię się po głowie w poszukiwaniu jakichś strupków, jak znajdę to zdrapuje i to zjadam - zjadam skórki wycięte z paznokci, zarówno tych u rąk jak i nóg - sikam do wanny podczas kąpieli - nieraz wkładam palce w majty i wącham jaki zapach ma moja wagina pewnie jest jeszcze przynajmniej kilka obleśnych rzeczy, ale teraz nie pamiętam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się uśmiałam. Ja jak jestem sama to chodzę nago po domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba przyznać ze jesteśmy strasznie obrzydliwe. Ja jeszcze jak obcinam paznokcie u nóg to potem wkładam je hurtem do gęby i żuję. Czasem się nawet zastanawiam czy mi się kiedyś któryś nie wbije i0nie będę miała zapalenia wyrostka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze dorzucę, że jak się kąpię to pół biedy, że szczam, ale jak mam okres i mi jakiś skrzep krwi wypłynie to wyciągam go i zjadam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z efe
Kafeteryja S/r/a se do ryja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie? Zjadasz swoje skrzepy? Wow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na szczęście mam w domu pełną lodówkę, więc nie muszę gili ani innych obrzydliwości zjadać. Lubię za to dłubać w nosie, bo strasznie mnie denerwuje, gdy coś w nim zalega. Co wyciągnę, to roluję i strzelam tym przed siebie z palca albo przyklejam pod krzesło. Jak gil jest wodnisty, to wcieram go w gacie. Wącham też swoją bieliznę. Np. jak usiądę na kibelku, to najpierw się pochylam i zaciągać i dopiero robię swoje. A to co zrobię, oglądam zanim spuszczę. Namiętnie też zdrapuję z ciała wszelkie strupki i rzucam je na podłogę. W

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jak jestem sama w somu to daje sie zerznac naszemu dogowi , olbrzymia bestia z wielkim pendzlem , lubie tez jak mnie lize miedzy nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można zjadać kozy, strupy albo co najgorsze skrzepy z miesiączki?! :o :o goowno spod siebie też zjadacie? :o FUUUUU!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlubie w nosie robię kulki i se nimi rzucam.rozszerzam wargi sromowe i oglądam co jest w srodku.W nocy napierdze pod kołdrą I potem nią wahluje żeby męża poddusić :D Grzebie w pepku i wą cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pierd z wydrukiem" ;) ja pierdolę hahahahahahahahhahaahhahahahahaahahahhahahahahahahahahahhahahahhahahahahhahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś haha biedny mąż musi zapaszki wąchać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jeszcze lepiej zrobisz jak mu tę kołdre po napierdzeniu nałożysz na głowę i go tam jakiś czas przytrzymasz :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od wpiepszania skrzepow Jeszcze jak mam coś w nosie to dłubię i wycieram o przeróżne rzeczy: ciuchy, meble, ściany, kafelki, wszystko Dłubię w zębach Dłubię w cipce Dłubię w głowie paznokciami i później wyjadam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edziaaaaa dobra jesteś. Ta guma była rakotwórcza. Weź Ty idź się przebadaj bo szkoda zdrowia. Ja jak jestem sama to gadam do siebie i klnę siarczyście bo przy mężu i dzieciach nie wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gdy jestem sama w lozku i nie mam chusteczki pod reka to smarkam w koldre lub poduszke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak smarkam zimą do rękawa Z kurtki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak byłam mała to wycierałam smarki w ścianę koło lóżka. Nie lubiłam też się kąpać a lubiłam bawić się w piaskownicy, więc na stopach miałam dużo piachu ukrytego między palcami, który w nocy zsypywał się na prześcieradło. Musiałam przez to przed kolejną nocą wymiatać ten piasek spod pościeli, żeby nie spać na ziarenkach. Zawsze też uwielbiałam wyciskać sobie pryszcze z całego ciała. Mam nawet w pamięci taką sytuację jak siedzę na łące z koleżanką i obie wyszukujemy sobie krostek na nogach i wygniatamy. Każda sobie oczywiście. Do tej pory mi to zostało, tylko teraz wolę w samotności. Jak wyciskam więcej na raz, to wszystkie zawartości porów odkładam w jednym miejscu (na jakimś fragmencie skóry) a na koniec robię z nich kulkę i patrzę, jak duża wyszła mi tym razem. Pierdzę w domu, ile wlezie. Powstrzymuję się tylko przy gościach. Z mężem jadamy różne fast foody, cebule czy jajka, więc często mamy nieźle cuchnące bąki. Porównujemy wtedy, czyj jest bardziej siarczysty. Jak chce mi się pierdnąć w łóżku, to odwracam się w stronę męża a potem wachluję, żeby bąk się wydostał, żeby mi piczka od zatrzymanego smrodu nie zwiędła. Potem on mi oddaje w moją stronę. Jak mamy zamknięty pokój i okno, to rano można w powietrzu siekierę powiesić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zjadam strupy z głowy. Często nawet specjalnie się drapie żeby coś rozdrapać i żeby było co jeść. Lubie tez swój zapach z między nóg jak się tak ze dwa dni nie umyje. Wtedy specjalnie kucam, żeby poczuć. Albo grzebie i wacham jak nikt nie widzi. Nałogowo dłubie w nosie i zjadam to co wyciągnęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywa że się upijam. Taki total reset.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pobije was. Często mam zaparcia i dlubie sobie w tylku wyciągam gowno i wrzucam do kibla. Czasem tak daleko sie zaklinuje ze musze caly palec do d**y wsadzić. Mam potem taki brudny w gownie ze śmierdzi z niego pól dnia mimo umycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam! Niezłe jesteście co niektóre :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Balam sie tu wejsc i brzydzilam czyrac.W koncu sie odwazylam i jestescie OHYDNE.Pewnie na co dzien tez musicie byc obrzydliwe mega.Nie wierze ze normalna osoba ****aby z nosa albo wacha podpaski nagminnie lub inne obrzydlistwa jak pierdzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha chyba nie myślicie że ktoś tu prawdę pisze Hahaha :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@up ojj zdziwiłabyś się ile pisze serio :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba zaraz zwymiotuje, bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam to samo jak ten gosc o paluszku w tylku zeby kupke wyjac/ wymusic. A to dlatego ze jak takie male cos mi zalega to boje sie ze będę pierdziec w nocy a ja nie pierdze przy facecie Koz bym w zyciu nie zjadla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×