Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sonka91

Czerwcówki 2017

Polecane posty

Gość gośćpaula
Mi jeszcze corka ze szkoly wszy przyniosla masakra jakas nigdy z tym stycznosci nie mialam a teraz akurat jak jestem w ciazy no coz trudno tylko ja przez chormony strasznie nerwowa jestem i takie wyczesywanie dlugich poplatanych wlosow dla mnie gorsze jak przebiec 20 km maraton haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
Mojej siostrze ginka powiedziała , że bedzie dziewczynka na badaniu prenatalnym wykonanym w 13 tygodniu. Teraz w poniedziałek będzie miała połówkowe (21 tydzień) ciekawa jestem, czy się potwierdzi ;) U mnie w pierwszej ciąży z synkiem , płeć określiła w 20 tyg. , wcześniej nie była pewna i nic mi nie mówiła . W drugiej ciązy w 16 tyg. już mówiła że dziewczynka - no i też się sprawdziło :) Mówię tu USG wykonywanym prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawi
A ja miałam tydzień spokoju od wymiotow i od 3 dni znowu się zaczęło :( wczoraj moje dziecko (3lata) samo otwrzylo mi kibelek i mówi 'prose mamo ić zygać'. Ja już nie mam siły na te moje wymioty :/ już się cieszyłam a tu znowu... Jedyny czas gdy czuję się dobrze to jak śpię tak to wieczne mdłości nudności i wymioty. Jeszcze od tego kwasu i nieustannego wymiarowanie już mam podrażnienia sluzowke i już katar mnie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie od kawy też odrzuca, dzień zaczynałam od kawy w łóżku a teraz dupa... jak mąż pije to też czasem mnie mdli :/ ja w pierwszej ciąży poznałam płeć w 21 tygodniu a w drugiej już w 13 stwierdził, że chyba widzi siusiaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmysza
Dziewczyny byłam dziś na konsultacje u ginekologa i powiedział ze po tym usg nie jest w stanie powiedzieć jak to będzie ale trzeba być dobrej myśli i zrobić usg za tydzień. Zvywgi na krwaki i to ze na dodatek jestem chora dał mi zwolnienie ma dwa tygodnie. Czekamy na usg. Wg usg to 6t5d a z om 8t2d. Nie wymiotuje ani nic. Nie wiem czy to dobrze, lekarz na usg mówił ze dobrym znakiem będzie nasilenie się objawów. A u mnie prócz bólach piersi to nic ostatnio nie ma. Dziś mnie zaczęło w krzyżu boleć. I tyle :( pocieszam się tym że czytałam i znam dziewczyny co też dobrze znosiły ciążę tj bez wymiotów i urodziły zdrower dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suelen
Czesc, Mam nadzieje, ze ktos mnie pamieta :) Mdlosci, wymyioty po 20-30 razy dziennie nie dawaly mi sily a funkcjonowanie. W miedzyczasie 2 tygodnie w szpitalu przez krwawienie, gdzie winny byl krwiak. Zapisalam sie juz do specjalisty od usg na badania w 12 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Suelen ja cie pamiętam, no dlugo cie nie bylo ale mam nadzieje ze juz wszystko w porządku. Co do porodów to sie nie wypowiem bo to jest moja pierwsza ciaza :) chciała bym rodzic w warszawie na karowej, co do wizyt to chodzę na nfz teraz 22.11 tez ide ide ale zapisalam sie na prenatalne 13 .12 na prywatna wizytę mam nadzieje ze będzie wszystko w porządku. Wymioty mi nie dokuczają ale mam dni ze mnie muli a co do kawy to uwielbiałam ale tydzien po pozytywnym teście odrazu mnie odrzucilo, co do zachcianek to różnie, niekiedy na mandarynki, czasem na kwaszonego, a czasem na słodkie, krakersy tez ostatnio wcinalam :) co do plci to od samego poczatku chodź za mna myśl ze dziewczynka, mąż wolal by chłopca ale najważniejsze by bylo zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Hej suelen jak tam twoje maluszki? Mnie na poczatku od kawy nie odrzucilo zbytnio. Sama z siebie ograniczylam bo pilam 5~6 dziennie a teraz 1 jedna słabą i z mlekiem bo inaczej nie dam rady. Myszko nie martw sie ja 2 ciaze tylko z bólem piersi przeszlam. Prawie zadnych wymiotow ani mdlosci. W pierwszej raz wymiotowalam ale to ze stresu a w drugiej 2 bo zjadlam duzo i tlustego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
Ja też w poprzednich ciążach nie wymiotowałam , więc jak widać każda ciąża jest inna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotnie przedpołudnie:) Na pełnych obrotach od 7. Młoda nawet minuty dłużej nie chciała poleżeć :-o Zdążyłam okna pomyć i zrobić porządek w zabawkach dziecka, bo mnie już nerwica dopadała. A teraz chwila przerwy i do sklepu. Teściowa dzisiaj się popłakała ze wzruszenia, bo przyszła dowiadywać się czy przypadkiem nie jestem w ciąży. Skąd w ogóle takie podejrzenia to ja nie wiem, bo nikomu, nic nie mówiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maluszki nas nastraszyly. Zaczelam krwawic, az mi nodze ciekla krew , jechalam ze lzami w oczach do lekarza, ze juz po ciazy. Lekarz mnie zbadal mowi, ze krwawienie spore i ze smutna mina zaprosil na usg. Bada bada i mowi jedno zyje, po chwili... o drugie tez zyje. Krwawienie spowodowal jeden z dwoh krwiakow. Poza tym mdli mnie okropbie plus non stop wymioty :( ale licze, ze przeciez w koncu to minie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Suelen najwazniejsze ze dobrze sie skończyło. Teraz musisz dbac o siebie szczególnie. A masz jeszcze te krwawienia? Czy juz po strachu? W poniedzialek jade na usg to prawie 12 tydzien jest. I jestem ciekawa co mi lekarz powie. Nie moge sie doczekac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak milo was widzieć z powrotem, że się tak wyrażę. :) Co u Was? Suelen, tylko być dobrej myśli i nie denerwuj się ....wszystko na szczęście jest dobrze i teraz będzie tylko ku lepszemu.\ Stres nei z tej ziemi, wyobrażam sobie... U mnie dziewcyzny 12 tydzień leci, więc można powiedzieć, pierwszy trymestr już za nami. Myślę, żeby za jakies 3 tygodnie iść na usg prywatnie, może dowiem się kto jest w środku? może potwierdzi się moje przeczucie, że na pewno jest to chłopiec? a może okaże się dziewczynka i oszaleje na całego? tylko , żeby zdrowe było bo jakby nie patrzeć, nowe dziecko nowe życie ....przyjdzie na świat ktoś o kim póki co nie mam jeszcze zielonego pojęcia...neisamowite to. Czy któraś juz z was była na usg, gdzie już poznała płeć dzidzi? jak wyglądają wasze brzuszki? czy piersi też was aż tak bolą? ja czuję się jak balon..ciągle jem i kilogram pierwszy do przodu mam ..... pozdrawiam was !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Mnie piersi nie bolą wogóle. Apetyt mam większy ale jeszcze nic nie przytylam. Brzucha tez nic nie widac****ewnie dlugo nie bedzie bo jestem przy kości;) w sumie niewiele mam objawów ciążowch. Czasem śpiąca jestem, czasem cos zemdli i tylko pić sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia plamien juz nie mam, mam takie jakbh brudzenia, ale podobnk poki nie jest zywa krew nie panikujemy. Ja mam 01.12. Usg prenatalne/genetyczne za taka cene, ze jeszcze w uszach mi brzmi. U nas w Łodzi niestety ten specjalista tak sie ceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Dobrze suelen ze juz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
Witam po porannym rzyganku :/ Ogólnie czuję się już z dnia na dzień lepiej ( w ciągu dnia),ale za to poranki są gorsze . Zaczynam 11 tydzień, więc mam nadzieję ,że już niedługo się to skończy. Ja też jeszcze nic nie przytyłam, ale to u mnie nawet dobrze , bo mam lekką nadwagę . Mam nadzieję, że zmieszczę się w tych 12 książkowych 12 kg . na ciążę.. Przy synku przytyłam 17 i 7 mi zostało, przy córce 16 i 6 zostało, mimo iż w obu przypadkach karmiłam piersią .. Razem po ciążach zostało mi 13 kg (w ciągu 8 lat)... więcej już nie chcę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Witam wszyskie brzuchatki :-) u mnie juz leci 12 tydzien i mdlosci ustepuja pomalu, jedynoe piersi pobolewaja ale ogolnie jest dobrze. Od dzisiaj mam calkiem odstawic utrogestan i zostac tylko na duphastonie. W czwartek ide na prenatalne akurat zacznie sie 13 tydzien ciekawa jestem czy bedzie widac kto tam w srodu siedzi :-) moze dzidzia sie ladnie ulozy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homologacja
Suelen a to nie jest tak że ciąża bliźniacza uprawnia do badania prenatalnego na koszt nfz? Ja przez jedne poronienie mam skierowanie i w sąsiednim mieście przyjmują na NFZ w takim przypadku (ale nie w każdej pracowni USG, w innych w pobliżu dopiero chyba 3 poronienia są akceptowane żeby te badanie przeprowadzić) , więc zorientuj się czy też nie masz gdzieś w pobliżu gabinetów, w których przyjmują darmowo. A co do apetytu - ja się okazało że jem za mało i mam ketony w moczu, lekarka mi mówiła że muszę więcej jeść bo wychodzi na to że się głodzę. No i faktycznie - mało jem ale ciężko mi zjeść wiecej bo mi zaraz niedobrze.. A że jestem szczupła to nie ma mój organizm pokładów tłuszczu do czerpania energii. Ale staram się już jeść na siłę, mam nadzieję że w następnym badaniu już tych wstrętnych ketonów nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) Ja już po badaniu genetycznym. Wszystko ok i gites:) Lekarz zasugerował dziewuszkę. Fajnie, cieszę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
Homologacja ja dzisiaj odebrałam wyniki i też mam ketony w moczu .. Wcześniej się z czymś takim nie spotkałam, ale też wcześniej nie wymiotowałam w ciążach.. Zobaczę co ginka powie na te wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :-) Ja dziś byłam na pobraniu krwi na tsh,bo muszę tarczycę kontrolować.Na razie inne wyniki krwi i mocz są dobre.Za tydzień mam ginka i ustalimy kiedy usg prenatalne.Już zaczynam się bać.Ja o dziwo oprócz piersi i mdłości czasem wieczorem czuję się oky.Chodzę do pracy,ale jeszcze 3 tygodnie i idę chyba na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmysza
Hej :) a ja dzisiaj pierwszy dzień na zwolnieniu. Dziwnie jakoś :) ale trochę poleze, trochę coś porobie powoli w domu. I faktycznie plamienie mniejsze niż jak jestem cały dzień na "chodzie" mimo że prace mam biurową. Wczoraj źle się czułam, nudności prawie cały dzień ale bez wymiotow. Dzisiaj tez chwilami źle i słabo mi było ale tak poza tym to jest ok. Tylko brodawki bolą przy każdym dotyku, a najgorzej to wytrzeć się po kąpieli. Mnie wyszła morfologia dobra ale z moczu niepokoją mnie wyniki. Liczne bakterie, krew(mimo że przy oddawaniu moczu niczego nie zauwazylam) liczne pasma śluzu i erytr. Czesciowo wylug. Również ponad normę. I ciężar właściwy poniżej. W tym tygodniu usg i potem wizyta u ginekologa. Zobaczymy co na to powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Hej ja dzisiaj po usg. Z dzidzia wszystko ok.fajnie bylo zobaczyc jak rusza rączkami i nóżkami;) na początku lekarz nie mogl go znaleźć i mimo ze juz 12 tydz zrobil mi dopochwowo. Jakos sie schowalo malenstwo na dnie macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Ja narazie tylko kwas foliowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
ja biorę Femibion (w każdej ciaży brałam , to i w tej :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmysza
A ja biorę doppel herz mama Activ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×