Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sonka91

Czerwcówki 2017

Polecane posty

Gość Carolca84
Hej ☺ dołączam do Was ☺ mam termin na 06.06.2017 obecnie jestem w 13 tygodniu i jutro idę na badania prenatalne. Trochę się boję ale mam nadzieję że będzie wszystko OK. ☺ jak dotąd ciąża przebiega w miarę dobrze zero plamien i prawie bez wymiotow przeżyłam pierwszy trymestr... mam jedynie chora tarczyce i muszę brać odpowiednie leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carolca84
Juz sie nie moge doczekac kuedy dzidziuś będzie z nami! ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
Carolca84 witamy :) To Twoja pierwsza ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Witajcie nowe czerwcowe mamusie. Ja wczoraj miałam wizytę naszczescie wszystko ok, założyli mi kartę ciąży, tylko w moczu wyszly mi liczne bakterie ale dostałam globulki, u mnie dopiero 10 tydz 4 dz a badania prenatalne mam na poczatku 13 tyg czyli za 3 tygodnie. X Goscmysza a co u ciebie? Odpoczywasz??? X Seulen najważniejsze ze z maluszkami wszystko dobrze. Jesteś na l4? X Dziewczyny tez tak was zakuwają jajniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
Mnie brzuch boli tylko przy kichaniu ;) Po za tym w ogóle go "nie czuję" ;) ani jajników, ale w poprzednich ciążach było zupełnie inaczej -czułam i macicę i jajniki (kujące na przemian )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Dziewczyny jutro mam badania ptenatalne bedzie to 13tc myslicie ze bedzie to badania przez powloki brzuszne? Do tej pory miałam normalne dopochwowe... mnie brzuch tez pobolewa, czasami mam wrazenie ze wszystko mi wypadnie z dolu takie dziwne uczucie. Seulen jak sie czujesz? Plaminia ustaly? Carolca84 jak po badaniach? Mysza co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmysza
Ja się czuje ogólnie dobrze :) czasem tylko mam nudności i trochę mi słabo. Rzadko boli mnie brzuch jak na okres i w krzyżu. Odpoczywam na zwolnieniu, ale nie poradzę ciągle leżeć wiec trochę coś porobie, trochę poleże. Mam usg dzisiaj popołudniu. Bardzo się denerwuje czy serduszko będzie juz prawidłowe czy dowiem się najgorszego :( mam tysiące myśli. Raz pozytywne bo jakby inaczej musi być wszystko dobrz, a raz negatywne :( wiem ze nie powinnam ale tak bardzo pragnę tego maleństwa, nie dopuszczam myśli ze mogłoby być coś nie tak :( trzymajcie kciuki dziewczyny aby było wszystko dobrze. A za tydzień w środę mam wizytę u ginekologa i mam nadzieje ze w celu założenia karty ciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
gośćmysza będzie dobrze. Koniecznie daj znać po wizycie . Trzmam kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpaula
Hej kilka dni nie bylo mnie tutaj jak tam u was... dzisiaj nie mialam ani mdłości ani wymiotow do.tego brzuch mnie boli martwie sie :( jak zawsze za to poersi mi znowu dokuczaja ja mam wizyte 7 grudnia mam nadzieje ze wszystko bedzie ok z.dzidzia... ja biorę witaminy pregna plus przytylyscie juz cos bo ja tak i to3 kg a to 10 tydzien i mimo tego ze ostatni miesiac prawie.ciagle wymiotowalam nie wiem czy to woda mi sie tak zatrzymuje czy to przez te ciagle zaparcia do tego problem z hemoroidami sie mi zaczął:/ no coz uroki ciazy wazne zeby dzidzia zdrowo rosła my juz imiona wybralismy dla chłopca i dla dziewczynki.mamy swoj nr jeden teraz tylko czekac na.szczesliwe rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmysza
Niestety dziewczęta ale się z Wami żegnam :( na usg wyszło ze krwiak zrobił się bardzo duży i wygrał z fasolka :( brak jakiejkolwiek akcji serduszka a fasolka mniejsza niż była tydzień temu. Jedziemy z mężem do szpitala i zobaczymy. Lekarz na usg powiedział ze może obejdzie się bez zabiegu i jedynie tabletki. Zobaczymy. Ale tak czy tak niestety nie tym razem. Wiec życzę Wam szczęśliwego rozwiązania i wszytkiego co najlepsze. A my będziemy próbować dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
gośmysza tak bardzo mi przykro :'( ..... Przeżyłam jedną stratę ,więc wiem co przeżywasz .. Trzymaj się ... :* Naprawdę bardzo mi przykro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Mysza przyrko mi strasznie :'( trzymaj sie i daj czasem o sobie znak co i jak. Mocno wierze ze za niedlugo napiszesz do nas ze sie udalo i bedziesz miec swoje malenstwo. Nie poddawaj sie i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaiza
Mysza tak mi przykro :-( Trzymaj się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćsylwia
Myszko tak ci współczuję. Az sie poplakalam bo to takie przykre;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpaula
Myszko trzymaj sie rozumiem Cię co czujesz wierzę ze szybko bedziecie mieli swoje malenstwo jesteśmy z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Goscmysza również mi bardzo przykro:( wyobraża sobie co czujecie, będziemy czekamy na wieść od ciebie . Trzymam mocno kciuki za Was żeby szybciutko sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpaula
Czesc dziewczyny mam pytanie czy odczuwacie czasami takie jak by kłucie pobolewanie niby w pochwie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gośćpaula ja miałam tak parę razy jak chodziłam,to właśnie coś takiego czułam. Tego co czytałam ponąć to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistkaa85
gośćpaula ja tez miewam takie kłucia w pochwie, w poprzednich ciazach tez czulam, wiec to raczej normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Gość Paula ja czuje ale bardziej kucia jajnikow , najbardziej musze uwazac i łapać sie za brzuch przy kichnięciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carolca84
gośćmysza - bardzo mi przykro, popłakałam się i trzymam kciuki za Ciebie! Głowa do góry podobno ważne jest aby zapamiętać ale nie rozpamiętywać by móc iść dalej! Zdrowaśka jedna dziś dla Twojego Aniołka! Optymistkaa85 - tak to moja pierwsza ciąża, pierwsze dziecko. To cud chyba, bo udało nam się po kilku miesiącach od ślubu zajść a lekarz mówił, że może być trudno przy mojej niedoczynności tarczycy. Tak więc wielka radość i zaskoczenie ale pełna wciąż jestem obaw i niepewności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carolca84
Napisze Wam jeszcze kilaka słów o badaniach prenatalnych, które robiłam wczoraj. Nie wiem dlaczego ale bałam się i nie spałam pół nocy myśląc co będzie. Badania okazały się całkiem znośne, najpierw pobrali mi krew potem była rozmowa z genetykiem i wywiad (pytali m.in. czy mąż nie jest spokrewniony, o choroby w rodzinie, nałogi etc.) a potem USG czyli najprzyjemniejsza cześć badania. Zobaczyłam tam swojego maluszka, pływał sobie z podwiniętymi nóżkami... serduszko zabiło 153 ud/min. Ma już 6,3 cm, kość nosowa rozwinięta a przezierność karku 1,2 mm. Wynik jest prawidłowy na tym etapie, niemniej badania z krwi będą znane dopiero za 2 tygodnie ale trzymam kciuki i jestem peła nadziei, że za pół roku wszystkie będziemy szczęśliwymi mamusiami! ;-) Jakby się jeszcze ktoś zastanawiał, nad badaniami to ja bym chyba polecała, na tym etapie jak wiem ze Maluszek rośnie i rozwija się prawidłowo jakoś mi tak lżej na serduchu, tym bardziej ze ciąża u mnie ze względu na tarczycę jest podwyższonego ryzyka. Chyba warto pójść, choć troszkę szłam z obawą... lekarz określił tez ilość płynu owodniowego i miejsce rozwoju kosmówki (przyszłego łożyska), wykluczył na tym etapie jakiekolwiek zmiany patologiczne, zatem dziś pewnie będę spała spokojniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja dzisiaj przeżyłam stresu, a stresu. Od 10 na Izbie przyjęć. Od wczoraj krwawienie. Strach i jeszcze raz strach. Ale wszystko ok. Zbadali mnie, to nie krwawienie tylko plamienie. Dzidziuś żyje i ma się dobrze. A mi kamień z serca spadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolca84 mamy wiele wspólnego :-) Na to wygląda,że wiek,pierwszy maluszek i też mam niedoczynność tarczycy.Jutro mam endokrynologa,bo chyba coś za bardzo mi tsh spadło.Fajnie,że opisałaś badania prenatalne.A powiedz mi co to były za badania krwi? Ja takie badania będę gdzieś miała za 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej gryzmołka dobrze,że wszystko skończyło się dobrze.Dbaj o siebie i trzymaj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Dziewczyny jestem po badaniach prenatalnych, na szczescie wszystko jest dobrze, przeplywy dobre, przeziorniosc karkowa w porzadku, serducho bije, mozg sie juz podzielil na dwie polkole :-) ze szczescia myslalam ze bede krzyczeć bo tak strasznie sie balam. Wiec nie bierzcie przykladu ze mnie bo nie ma czwgo sie bac tylko smialo iść na badania :-) niestety jeszcze nie mozna bylo okreslic czy chlopczyk czy dziewczynka ale nie ubolewam nad tym najważniejsze ze zdrowo rosnie maluch! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwcowa1
Witajcie :) również wczoraj miałam badanie prenatalne. W końcu mogłam przez dłuższy czas popatrzeć na dzidzię :). Machała rączkami a nóżki miała podwinięte. Dziś przez cały dzień spoglądałam na zdjęcia z usg bo już jest taka śliczna :):):) Wszystkie parametry wyszły w porządku. Mojemu mężowi tak się spodobało badanie, że stwierdził że usg co miesiąc są za rzadkie hehe :) Jedynie lekarz powiedział, że mogę ale nie muszę robić badania z krwi. Wg niego wszystko jest w porządku z usg. Postanowiłam nie robić, bo czytałam sporo o tych badaniach że często wychodzą błędne wyniki, a nie chcę narażać dzidziusia na stres. Wierzę, że wszystko będzie dobrze :) Mam nadzieję, że u Was również będą same dobre wyniki ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawi
Hej GoscMysza bardzo współczuje :( Ja czuje sie troche lepiej nie wymiotuje tak duzo juz. Teraz złapało mnie przeziębienie, wirus paskudny bo wszyscy w domu chorujemy, ale juz przechodzi ;) mnie czasem kłuje w dole brzucha przy córce tez tak miałam. Ostatnio w nocy bardzo bolał mnie brzuch musiałam wziąć nospe. W szyjce nie czuje kłucia na razie w pierwszej ciąży czułam od samego poczatku. Cierpię po mału na bezsenność :/ nie śpię od 2!!!! Badania prenatalne mam za tydzien. Bede miała wtedy 13+1 A Wy jak sie czujecie? Dolegliwości mijaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Gryzmolka najważniejsze ze wszystko zakonczylo sie dobrze :) oby cie organizm wiecej nie straszyl. Dziewczyny to w który tyg byliście na badaniach prenatalnych? Ja ma 13 grudnia bedzie wtedy 13 tydz 3"dz , jejku tez bym chciała juz byc po badaniach i wiedzieć ze wszystko dobrze. Ile placilyscie za badanie, robilyscie je w klinice czy w prywatnym gabinecie ginekologicznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×