Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W końcu do mnie dociera że byłem głupi rozpaczajac za nią

Polecane posty

Gość gość

Nie jest tego warta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Nie jest warta bo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ? co Ci zrobila ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawila w problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie miałeś o niej wyobrażenie i jaka się okazała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ona jest Duchem Św ze wiedziała o jakiś Twoich problemach??Dam sobie głowę sciąć ze pojęcia o nich nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze wiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd?powiedziałeś jej o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie to problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mogles brac dobra a nie tylko taka ktora Cie pociagala czy mogles się nią pochwalić.Nie potrafisz zakochać się w przeciętnej i jej docenić, to masz za swoje. Bo nikomu nie wmówisz że dobrze się maskowala. Nikt nie da rady perfekcyjnie udawać, zawsze sa sygnAły,ale co tam? wyj****e w charakter, do momentu az potrzebujesz wsparcia. A ty i tak glabie za nią wyles. Żałosny jesteś więc dostałeś to na co z asluzyles. To lekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemy z narkotykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewidentnie coś z głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przestaniesz myśleć i pisać o niej wtedy będziesz ją miał z głowy a na razie ci to nie wychodzi mimo tego,że chciałbyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty byłeś w porządku? Jak znam życie to pewnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ta Malwina tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak narkotyki były tobie ważniejsze to się niedziw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cpanie i alkohol :D i sex z dzifkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno nie bedzie malzenstwa i dzieci...to wiem na pewno. Zadnych planow just fun :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcąc wyrwać się z patologii nie można brać sobie patologicznej facet. prawo nr 79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żadne narkotyki. To podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję że się w niej zakochałem ale to nie moja wina, usidliła mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak usidlila to jestescie juz po rozwodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, mowie w przenośni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zakochuj się w charakterze a nie wyglądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to faktycznie problem. ja rozumiem gdybys nie miał bliskich, sam zachorował na raka i groziloby ci wyrzucenie z domu ale narkotyki?jesteś dorosły i ty decydujesz co bierzesz.nie masz silnej woli,jesteś mieczakiem? to sam sobie radz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zakochałem się w wyglądzie. Moim zdaniem nie można się zakochać w wyglądzie, wygląd może się nam podobać albo bardzo podobać i wtedy mowa o zauroczeniu. A do miłości potrzeba czegoś więcej, wzajemnego szacunku, dogadywania się, i tak było, ja kocham ją naprawdę, za to może nie jaka jest, ale jaka byla, i tu akurat nie mam pewności czy to jaka była w stosunku do mnie nie było grą, ale i tak nie mogę przestać. A że zrozumialem co zaszło i że to było złe z jej strony to inna kwestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odwal sie pasztecie i szukaj balerona czy paszteta do kompletu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Cię usidliła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×