Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostawiłybyście do wypłakania 1,5 dziecko?

Polecane posty

Gość gość
A co z zawypianem przy tobie? Polozylibyscie sie razem, przytulalabys ja a potem wstala, jak mala by zasnela? Ewentualnie kp? Zawsze sie to sprawdzalo u moich dzieci. Moze tez mala nie potrzebuje drzemki codziennie, moze obserwuj czy jest zmeczona. Jak moj synek nie chce spac w ciagu dnia to nie zmuszam, za to wieczorem kapiel jest o 17.30 i o 18 juz spi do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.44 no tak, wiem, nie wszystkie, ale widac po niej,ze jest zmeczona i jakby usnela, to zregenerowalaby sily, a tak to jest marudna reszte dnia, chce jej pomoc... 16.00 zdarza sie, ze zasnie podczas przytulania i kp...ale takie usypianie potrafi trwac godzine i jest dla mnie meczace bo ja w tym czasie nie odpoczzwam, a jak zasnie to budzi ja najmniejszy szelest, nawet moje podnoszenie sie z lozka... ogolnie zazdroszcze tym mamom, co odloza dziecko i im spi, a ja sie musze uzerac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, ja myślę, że mała jest głodna. Wiem, że to brzmi idiotycznie, ale moja córka takie cyrki ze spaniem odstawia tylko jak coś ją boli, "czeka" na kupe, albo jest głodna. BLW swoją drogą, ale spróbuj normalnie nakarmić ją kaszka, czy kanapkami. Pierś jest do popicia. Kiedyś wystarczała, wiec mała zasypiala. Teraz jest zwyczajnie głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, ja cie nie potepiam, bo mam podobnie. syn ma 11 miesiecy i chociaz spi w dzien, to za to kladzenie go spac na noc/dzien to mordega. tez jest usypiany przy piersi, ale to juz przestaje dzialac. budzi sie w nocy co 40min-2godz. padam na pysk. oczywiscie jak jest obudzony to nie ma mowy o gotowaniu, sprzataniu itp. bo od razu histeria, albo sobie znajdzie niebezpieczne miejsce do zabawy i trzeba go co 30 sekund przenosic. jest slodkim dzieckiem ale daje do wiwatu od urodzenia. juz przerabialam wiele metod usypiania, nic nie dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×