Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maćkowa2000

Puste łóżko

Polecane posty

Gość Maćkowa2000

Hej Mam pytanie, szczególnie do kobiet, powiedzcie jak sobie radzicie z obojętnością męża. Jesteśmy parę lat po ślubie, oboje po 30-stce, dwoje dzieci. Od jakiegoś czasu (kilku miesięcy) mąż spi sam w pokoju obok, o jakiejkolwiek czułości, bliskości nie ma mowy. Rozmowy na te tematy do niczego nie prowadzą, bo mąż milczy jak z nim próbuje rozmawiać. Jest dobrym ojcem, więc rozwód i separacja nie wchodzi w grę. Czy jest z was ktoś w podobnej sytuacji? Ta samotność w małżeństwie bardzo mi doskwiera i nie umiem sobie z nią radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań mu prać i gotować. niech chodzi do dziffki z brudnymi i śmierdzącymi gaciami, bo na 100% chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam to, tez to przechodze, jest mi z tym zle, maz zmienil sie nie do poznania, albo klotnie albo milczenie i osobne spanie, a najgorsze w tym jest to ze dzieci widza obserwuja co sie dzieje. Oddalamy sie, czuje to ale nie umiem sobie z tym poradzic, nie umiem, nie chce o tym rozmawiac bo mi wstyd po prostu, zawsze bylismy szczesliwi, lubiani, uznawani za stworzinych dla siebie a teraz? NIewiem gdzie popelnilismy błąd, co sie z nami stalo. A jesli chodzi o spanie osobno, to wcale nie musi oznaczac "chdzenie do d****i", jest wiele innych powodow, problemów.Niewiem co Pani doradzic bo sama nie umiem sobie poradzic z moja sytuacja, wiem jak to boli, jaki czlowiek czuje sie samotny, zbędny. Ja niewiem czy jeszcze potrafie, chce zawalczyc, niemam juz sil, ale jesli Pani zalezy, to niech Pani zrobi wszystko, albo sie uda albo bedzie Pani miala odpowiedz. Pozdrawiam i życze wszystkoego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Netia, obudź się, to Twój mąz, rozmawiaj z nim! Autorko, powinnaś wszelkimi sposobami wydobyć z męża powód takiego postępowania. Bo zrywa więzi małżeńskie, śpiąc w osobnym pokoju, oddalają się od Ciebie. Czy podejrzewasz jakiś powód? Stara niewyjasniona klótnia? Ukrywany problem zdrowotny? Problemy w pracy? Tutaj to pewnie większość napisze , że ma kochankę, to takie..kafeteryjne. Wielu mężczyzn ucieka do jakiejś samotni, bo ma problemy, i uważa, że jevogarnie sam, tylko musi je w samotności rozgryźć. Ot taki męski ambit. Radości razy dwa, troski dzielone na pół... Rozmawiajcie dziewczyny z Waszymi mężczyznami, jak nie w domu, to umówcie się na mieście, idźcie na pizzę, spacer. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maćkowa2000
Cóż próby rozmowy były z mojej strony setki razy,za każdym razem z jego strony mur nie do przebicia.Jest coraz gorzej,zero rozmów,zero zainteresowania,każdy powoli zaczyna żyć swoim życiem.Powoli myślę o rozwodzie bo taka sytuacja jest nie do zaakceptowania tylko szkoda mi dzieci bo są małe i nie zasługują na rozbitą rodzinę.Tylko w tym wszystkim tracę ja,bo jestem nieszczęśliwa,samotna i straciłam całą wiarę w siebie.Przerażają mnie nadchodzące święta,bo jesteśmy dla siebie już obcymi ludźmi.Mogłabym znaleźć kogoś na boku ale nie po to brałam ślub,aby teraz "kpić" z przysięgi małżeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co to za zycie? zostaw go,jek nie chce, ukladaj sobie zycie na nowo. jakie masz wyjscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandy79
Facet ma inną nie ma innej opcji.Nie kocha cię już i kropka.Im prędzej się z tym pogodzisz tym lepiej.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×