smutasek85 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 W ciąży bliźniaczej na 3 prenatalne trzeba się umówić na 28 lub 29tc bo później ponoć niewiele widać. Slyszalyscie że na takim etapie jak ja jestem nie chce powinno się spać czy długo leżeć na plecach? Człowiek ciągle się nowych rzeczy dowiaduje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorciak1805 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Wesolku czytalam ze juz po 20 tygodniu nie powinno sie spac na plecach bo ucisk jest na glowna żyłę dolną. Więc ja żeby nie spać całkowicie na plecach podkladam pod plecy poduszke. A tak to na lewym boku śpię. My po wizycie. Dziewczyny są do siebie ulozone głowkami, szyjka macicy nie zmienila sie i lalunie maja po 700g. Wizyta nastepna za dwa tygodnie. Aha, nie mam cukrzycy ciążowej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewela2421 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 W genomie w rudzie sl trzecie prenatalne tez kosztuje 220 zl. smutasek ja tez czytałam ze pod koniec ciąży lepiej jest spac na boku niż na wznak . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olusia82 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Tola to juz masz z gorki :) trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie :) <> Aniu a moze skusisz sie na zrobienie bety w poniedzialek? <> Aniu, Kasiurek, Sil, trzymam kciuki za wasze bety :) <> Smutasek na pewno bedzie wszystko dobrze z serduszkiem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olusia82 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Dorciak super ze maluszki ladnie rosna i ze nie masz cukrzycy ciazowej :) <> Sunshine a jak tam u ciebie? kiedy betujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olusia82 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Peonia a ty bierzesz dalej acard? do kiedy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2016 Hej Dziołszki! Smutasku trzymam kciuki żeby z serduszkiem nie było nic poważnego- gdzie idziecie na dalszą diagnostykę? Karolcia pij duuuuuużo wody, nie leż na plecach i nie dotykaj brzucha- takie rady dostałam na stawianie się. Zwłaszcza vto dotykanie. Dzięki Rubineye za pamięć- właśnie wczoraj miałam drugie prenatalne- wszystko wyglądało dobrze, Dzidzia zdrowa i na 10000000% dziołszka :-) powoli kompletuję wyprawkę :-) Ja już od kilku tygodni śpię na boku- na plecach mam zadyszki. Sil trzymam kciuki za Twoje kropeczki! Catarina ale Twoja Księżniczka jest już duża! !! Super! MalaMi zdecydowalas już kiedy beta? Milego wieczoru! Allessa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karolcia885 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Allessa dzięki za informacje :) Właśnie ostatnio słyszałam o tym głaskaniu a przyznam ze wczesniej głaskałam brzuch nie wiedziałam ze nie można Ja raczej śpię na boku Ja umówiłam sie na prenatalne na 15 października do dr Rozmus Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karolcia885 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Dorociak super że u Was wszystko ok :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutasek85 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Allessa...w Katowicach jest lekarz specjalizujący się w wadach serca itd ponoć jeden w najbliższym otoczeniu. Dzięki dziewczyny na pewno bedzie ok. Dorciak...już fajną wagę mają, dobrze że cukrzycy nie masz. Moje dzieci sobie nogi wachaja :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aguuula2525 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Olusia, tz. mi dr. M wtedy powiedział że skoro cykle mam ok 32 dniowe czyli "pi razy oko" owulka w ok. 16 dc plus 5 dni zarodka to 21 dc bedzie dobrym dniem na crio. Poza tym 21 dc wypadał wtedy w poniedziałek, a w sobote 19 dc znów byłoby za wczesnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorciak1805 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Wesołku, moje tez powyginane tak jakby breakdance tanczyły :) Karolcia Ty kochana odpoczywaj spokojnie dojdziesz do siebie i bedziesz funkcjonowala normalnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
catarina99 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 karolcia ja tez mam 15 października badania u dr Rozumus, na która masz wizytę allessa duża jest i ładnie już potrafi dać o sobie znać, jest wysoko ułożona i mam kłopoty z żołądkiem, próby wątrobowe wyszły mi ok. mnie położna w szpitalu opierniczyła jak byłam odwiedzić bratową ze mam sie nie głaskać po brzuchu bo to ponoć sprzyja skurczą macicy, ile w tym jest prawdy na ile można to takim czymś wywołać a ile to sprawa samej ciąży... lepiej nie kusić losu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2016 Dorciak Allessa gratuluję pięknych dziewczynek! Wesołku zaciskam kciuki za zdrowe serduszko! Karolcia trzymaj się i dużo odpoczywaj. Aniu mnie też bolało jak na okres a się udało wiec głowa do góry! Pozdrawiam MaBo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karolcia885 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Catarina ja mam na 10.10 a Ty? MaBo odpoczywam ale przeraża mnie że będę musiała leżeć już do końca ciazy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111 Napisano Wrzesień 30, 2016 Olusia, ja dziś robiłam progesteron - mam 60 mój rekord, i mam go powtórzyć we wtorek, więc pewnie wtedy zrobię betę. Tsh mi skoczyło do ponad 3, ale Dr Ch odpisał, żeby się tym nie przejmować, bo on się zawsze podnosi przy wysokich estrogenach. Szkoda, że mi nikt wcześniej tego nie powiedział, to bym się nie martwiła tyle razy... Aniu, ja nic nie czuję, ale to dopiero 3dpt. Też nie leżę cały czas, nie mam już siły :) ale oszczędzam się, poleguję, czytam książkę, siedzę, mało chodzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
catarina99 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 karolcia ja ma 9,20 ale pewnie i tak bedzie poślizg jak zawsze. smutasku bedzie dobrze zobaczysz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111 Napisano Wrzesień 30, 2016 Smutasku trzymam kciuki za serduszko! Karolciu, na razie się oszczędzaj :) Mam nadzieję, że nie będziesz musiała cały czas leżeć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olusia82 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 aguuula2525 a ty podchodzilas na cyklu sztucznym czy normalnym? :) <> Sunshine_111 woow to niezly progesteron, ja mialam najwiecej 40 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Ola, acard bede brała do 34 tc czy cos koło tego. Tak ostatnio dr G mówiła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Sunshine, zazdroszczę wyniki progesteronu. Ja mam marne 12, co mnie bardzo martwi. Biorę 9 utrogestanow na dobę, nie wiem czemu taki niski progesteron mam. Może tem utrogestan na mnie nie działa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Baska1988 Napisano Wrzesień 30, 2016 Witam moje kochane. Aniu ogrzewanie węglowe w domu właśnie tyle kosztuje ok 4 tys na sezon grzewczy więc to co się płaci w bloku to można powiedzieć pikuś :) Gratuluje wam pięknych dużych dzidziusiów. Mi lekarz powiedział że właśnie na 3 prenatalnych ukazują się wady serca i dla własnego spokoju zrobiłam. Dziwie się że lekarze wam nie powiedzieli że nie powinno spać się na wznak i na prawym boku. Najlepiej na lewym lub na pół siedząco. Co do głaskania brzuch ile ludzi tyle opinii, moja dzidzia się w tedy uspokajała. Skracanie szyjki może się zatrzymać. Ja tak miałam w 34 tyg się skróciła a później nie chciała puścić ale warto się oszczędzać jak najbardziej. Miłego wieczorku kochane :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Allesa, gratuluje dzewczynki. Imię juz wybrane? Smutasku, u dziecka mojej siostry tez bylo podejrzenie, ze z serduszkiem cos nie tak, a mała zdrowa jak ryba. Ale prenatalnr wyszły dobrze, gin która ja prowadziła sie cos nie podobało serduszko małej. Trzymam kciuki, zeby byli wszystko dobrze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2016 Karolcia moja teściowa leżała 7 miesięcy z 9 w szpitalu bo miała zagrożona ciążę wiec nie jest źle jakoś dasz rade! Peonia progesteron sam zacznie rosnąć jak zacznie wytwarzać się łożysko ponieważ narazie nie ma co go wytwarzać dlatego bierzesz sztuczny czyli duphaston i utrogestan który w badaniu krwi NIE WYJDZIE! pozdrawiam MaBo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karolcia885 0 Napisano Październik 1, 2016 Catarina ja miałam na 8 rano ale zadzwonili i powiedzieli że Pani dr przyjmuje od 10.00 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Październik 1, 2016 Karolcia- chyba ktoś tu spac nie może :)! Ja obudziłam sie rano z brakiem wiary i wątpliwościami. Zaczęłam sie nawet zastanawiać czy przy trzecim podejściu mogą mi zapłodnić wszystko ? Czy w Czechach mogą zapłodnić wszystko? Czy w 2+1 można ostatnie podejście zrobić w Czechach tak zeby (jeżeli tam można) zapłodnić wszystkie oocyty? 4 lata sie nie udawało, dlaczego tym razem ma sie udać ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutasek85 0 Napisano Październik 1, 2016 Dziewczyny macie problemy ze spaniem? U mnie to czasami się zdarzało a teraz kolejna noc. W poprzedniej spałam chyba z 2 godziny, przez cały dzień nie kladlam się spać żeby tą przespać a tu dupa. Pospalam do 3 a później tylko krótkie drzemki i marzenie żeby już było rano. Kolejny dzień będę straszyć ludzi :-( . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Październik 1, 2016 Kasiurek, nie mozesz taj myśleć. Mi sie 3,5 roku nie udawało i sie w końcu udało!!! Jest wiele dziewczyn, którym sie po 8-10 latach udaje. Wiem, ze jest cieżko, ale trzeba myśleć pozytywnie i dbać o swoją psychikę. Głowa musi byc ok, zeby sie udało. Wiec uwierz proszę, ze na ciebie tez przyjdzie czas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Październik 1, 2016 Ja ze spaniem nie mam problemu, tylko ze snami nad ranem. Tragedia co mi sie śni... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Październik 1, 2016 Dziękuje Peonia za pocieszenie. Chyba złą nogą dzisiaj wstałam. W poprzednim cyklu nawet nie pamietam kiedy zleciał mi czas do bety, a w tym męczę sie okropnie. Tylko czekam na wieczór, chodzę wcześniej spać zeby szybciej był następny dzień. A tu dopiero sobota. Wczoraj mąż pytał jak to dalej wyglada po pozytywnej becie i jak doszłam do wizyty, na której widać bijące serduszko to mega sie wzruszyłam. Nie tylko ja. Przypomniałam sobie siebie i to pragnienie sprzed 4- rech lat. Wróciło. Chyba dlatego czuje niepokój przed betą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach