gorsza sytuacja rodzinna.. ojczym

Jest ktoś w stanie pomoc? Jaka podjąć decyzje, mam niespełna 18 lat i katorgę z ojczymem :-( cały czas robi pod górkę , buntuje matkę.. Odnosi się w sposób wulgarny , " wyp.." a jak mam do załatwienia cos potrafi powiedzieć twoje zas...ran...e sprawy czy cos w tym stylu. Brak szacunku ja Nie mogę sie NIc odezwac bo zaraz awantura na maksa słyszę od strony mamy jak mi sie cos nie podoba mam sie wyprowadzić.. I wiecznie mu cos nosić wiecznie mu pomagać , robilam ale ile można. I tak wszyscy powiedzą ze to ja jestem ta najgorsza.. :-( nie będę sie rozpisywac bo możecie sie domyślać król ..

uczysz sie,mozesz pracowac? bo jedynie zalatwienie jakiejs roboty i wyprowadzka cos moze dac,skoro matka nie reaguje na tego swira

Ucze sie mam chłopaka .. Mialabym gdzie iść , ale gorzej z praca :-( bo 18 za ok.5 mies i nie chcą przyjmować :-( .. A przecież nie wezme alimentów :-( wkoncu cale życie na mnie lozyla..

Przesiaduj u chłopaka do ukończenia 18-stki. A potem szybciutko fruuuuu ! Rodzina wyrodna i pewnie tylko na to czeka. Żeby sobie czasami o tobie nie przypomnieli na starość...

ciezka sprawa..nie da rady chyba inaczej jak poczekac do 18.. i w miedzyczasie szukac pracy,bo jak nie masz 18 lat,to nawet jak pojdziesz do chlopaka,top jako osoba niepelnoletnie,oni beda mogli cie na sile sprowadzic i jeszcze otrze sie o sad rodzinny nie daj boze i kuratora,a nie zawsze taki kurator sie konczy wtraz ze skonczeniem 18 lat,takze chyba niestety bardzo mi przykro nie pozostaje nic innego jak przeczekac,albo porozmawiavc z matka,niech na niego wplynie ,nagraj go jak sie do ciebie odnosi...moze to ja ruszy,sama jestem matka 19 latka,mieszka juz sam,tez mial ojczyma,ale nie wyobrazam sobie gdyby jakis facet krzywdzil mi dzieciaka strasznie mi przykro,ze musisz to przezywac,a nie mozesz sie do ktorejs babci wyniesc,albo gdzies do rodziny? ciotka,wujek ktokolwiek???

Bardzo przykre jest to co piszesz. Jestem kobieta, ok 40 lat;) samotnie wychowuje dziecko(óreczke), od pewnego czasu spotykam sie z facetem. Nie wyobrazam sobie zeby moj facet w jakikolwiek wulgarny, brzydki sposób odezwał sie do mojego dziecka, to tylko tak ze to jest wkurzajace ze kobieta na siłe szuka faceta i ten facet staje sie wazniejszy od dziecka. tylko tyle chciałam powiedziec.

Nie wiem czemu tak sie zmieniła :-( mgnieniu oka.. On wszystko co tylko sobie życzy nawet nie loży specjalnie normalnych pieniędzy na życie.. A jak cos daje to z żalem Nie mogę na to patrzeć Nie mam sie komu wygadac. Z mama próbowałam rozmawiać to nic nie daje.. Mówi ze jestem Nic nie lepszą , no faktycznie tez muszę cos czasem powiedzieć bo psychika siada powoli patrząc nawet na krzywdę matki może nie pije nie bije , ale dlaczego anioła kobietę tak sobie wokół palca zakrecil? :-(

bo mogl..dlatego zakrecil,a ty sie nie przejmuj tylko szukaj pracy po skonczeniu 18..jakby ci z dwa lata brakowalo,to by byla dopiero tragedia,a tak jakos wytrzymasz glowa do gory wszystko sie ulozy zobaczysz :)

nie mozesz isc do babcio,ojca rodziny? musisz siedziec z matka?

Tam zbytnio Nie ma dla mnie miejsca , ojciec sie mnie wyrzekł.. Wiec

Twoja matka kobietą aniołem? Twoja matka jest zwykłą szmatą co woli bolca niż własne dziecko, nie oszukuj się.

po chuj dobijasz dzieciaka??? prosi o rade nie o ocene,zamknij jape zawsze sie kurwa znajdzie kjakas gnida,ktora musi sobie dzien poprawic dopierdalajac slabdszemu chrrr tfuu :o

Matka jest dobra, ubrania jedzenie ciuchy .. Nic mi nie brakuje, nigdy mi niczego nie brakowało ale co z tego jak przez takiego Gnojka człowiek musi cierpieć już tyle czasu.. Nienawidzę go :-(

Same kurwy sobie winne bleeelleeee blaaalbllaaaeeee ze mnie polska kurwa