Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamuśki przeczytajcie co powiedziała mi dzisiaj pediatra o kp

Polecane posty

Gość gość

Byłam dzisiaj z moim 8,5 miesięcznym synem na bilansie . Lekarka pytała o stalw pokarmy czy je . Mowię ze tak. Mówi ok to dobrze i jeszcze pierś . Ja Ze tak. Ona mówi to ku powoli odzwyczajać bo juz nie ma sensu dalej tego ciagnąć tak maja do 10-11 miesiaca. Ok nie zamierzam karmić do 2-3 lat ale tak 12-15 miesiecy . Co wy o tym myślicie.???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam z błędami .chodzilo jej Ze maksymalnie 10-11 miesiecy i dalej juz nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie sa w przychodni dwie pediatry, jedna mowi by karmic dlugo, druga ze absolutnie najdluzej to do roku. Moim zdaniem twoja decyzja, rob to co uwazasz za sluszne. Ja tez karmilam do 15 miesiaca oboje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam że karmienie piersią do 7 mies zycia to jest jeszcze ok ale pozniej to mleko juz nie ma za wiele wartości odżywczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś robilas badania wartosci odżywczych mleka po 7mc? czy tylko takie twoje- "bo mi sie wydaje"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaleca się karmienie przynajmniej do roku, ale karmienie 2-3 lata również wpływa korzystnie na rozwój dziecka, więc... zrób jak czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę ze należy robić tak żeby i mamie i dziecku było wygodnie:) co do wartości to na pewno jest ich więcej niż w innym mleku nie przeznaczonym dla ludzkiego dzieciaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja niedouczona pediatra nie jest wyrocznią autorko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to niby za bilans dla 8,5 mies dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem sama byłam zdziwiona zadzwonili z przychodni ze mam przyjść małym na bilans . Lekarka ważyła mierzyła i krotki wywiad i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: nie zamierzam słuchać pediatry ani Nikogo w sprawie żywienia mojego dziecka bo sama wiem ci dla niego najlepsze. Tylko byłam ciekawa co wy sądzicie o tym co powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja decyzja, ja karmiłam pół roku nawet nie całe, bo straciłam pokarm ale i tak do tego momentu bym karmiła , odstawiłąbym do 7 miesiąca i tyle, powiem szczerze mam córke 11miesiecy, głupie to może ale nie wyobrażam sobie tak dużego dziecka dostawiać do piersi, dla mnie osobiście słabo to wygląda jak kolezanka karmila rocznego synka, jak szwagierka karmila 2,5 latka szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A piersi potem bedziesz miała bardzo nieapetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mały ma 13 miesięcy i jeszcze go karmię i nie zamierzam go szybko odstawiać. Rok to według mnie minimum, ale raczej nie będę karmić dłużej niż 2 lata, choć wszystko "wyjdzie w praniu". Moja pediatra i położna są zdania, że super, że mały je mleczko a np. mój ginekolog jest zdania, że roczne dziecko jest już za duże na picie z piersi. Olewam jego bzdurne gadanie. Niech on się lepiej przyjrzy mojej cipce a nie prawi farmazony o karmieniu piersią. Wśród znajomych mam różne opinie. Są zwolenniczki kilkuletniego karmienia oraz takie co same praktycznie nie karmiły i uważają to za patologię. Szczerze mówiąc, to wisi mi opinia kogokolwiek, bo sama wiem, czego moje dziecko potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem tak.. dziecko powinno być odstawione od piersi najpóźniej w 8-9 miesiącu. Nie wyobrażam sobie tak dużego dziecka, które już je pokarmy stałe, ma zęby przy cycku. Mam na myśli pierś, jako narzędzie do podawania płynu. Natomiast co do MLEKA.. tu już wolny wybór.. można podawać mleko swoje, można mm (kto co woli), ale z KUBKA! Więc jeśli chcecie podawać dzieciom swoje mleko w wieku 12-18 miesięcy, uważacie, że to ma sens, to ok.. sobie podawajcie, tylko je odciągnijcie i dajcie w kubku! Takie duże dziecko przy piersi wygląda okropnie! I jeszcze to wmawianie ludziom na około- ojjj bo on głodny, to muszę go nakarmić. Kubek i już...Tyle, że Wam się nie chce.. przystawiacie dziecko do piersi i twierdzicie, że się napiło, najadło. Moim zdaniem to lenistwo. Dziecko 10-11 miesięczne i starsze, żuje, gryzie, pije z kubka. Dlatego KAŻDY napój powinno pić z kubka. Dlatego jeśli Wam zależy na podawaniu dziecku mleka kobiecego, po prostu je odciągajcie. Przyzwyczajacie bez sensu dzieci do piersi, usypiacie przy piersi.. PO CO? Mam dwoje dzieci.. gdy miały po 9-10 miesięcy nie dostawały żadnej tam piersi, żadnej butelki, tylko i wyłącznie piły z kubków, małych szklaneczek, a na podwórku wodę z butelek typu niekapki (np. ta mała z biedronki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha. Wszystkie teraz odstawimy do 8 miesiaca no ty sobie nie wyobrazasz! A ha sobie nie wyobrazam karmic krocej nia dwa lata. Dziecko sie na swiat nie pchalo I ma prawo do najlepszego pokarmu. I co? Teraz wszystkie maja karmic dwa lata, no ja sobie nie wyobrazam inaczej? A tak serio kip tak dlugo jak oboje matka i dziecko chca. I niech nikt nie wtyka swojego dlugiego nochala do tych kp ani mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, mleko z piersi po kilku miesiacach to trucizna, ale jak ktos wspomni o niestosownosci krowiego mleka dla ludzi to konspirator, eko swir, bialko, wapn i olaboga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie mówi, że mleko z piersi po 7, 8 czy 12 miesiącu jest złe... tylko, że "karmienie" piersią jest niestosowne, no takie dziwne po prostu... Niech sobie dziecko pije te mleko ze szklaneczki, filiżanki, kubka.. ale po co od razu pierś? Tak na prawdę dzieci powyżej 8-10 miesiąca to sobie ciumkają ją, kleją się do niej.. część jest przy niej zasypia.. dzieciom wcale nie chodzi o mleko.. Dobrze niektórzy sądzą, że "karmienie" piersią dziecka powyżej 10 miesiąca (czyli dziecka, które już sprawnie zjada normalne potrawy) to lenistwo... Tak samo zresztą, jak przygotowanie mleka modyfikowanego i podawanie go dziecku przez 2 godziny (jeśli dziecko sobie je popija, a nie pije na raz), przygotowywanie butelek na całą noc, na spacer- to jest nie tylko lenistwo, ale szkodzenie dziecku (mm należy wypić w ciągu 30 minut). Wszędzie trzeba znać umiar i rozsądek.. i postarać się przygotować dziecku normalny posiłek, a nie co chwilę podawać pierś czy jedną butelkę przez dłuższy czas... a potem pełno postów- moje dziecko nie umie gryźć, moje dziecko nei chce samo jeść, moje dziecko muszę karmić, moje dziecko wypluwa pokarmy blebeble..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można karmić cyckiem dwu letnie dziecko. Macie zryty beret i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez dzieci czy kp czy mm po 6 miesiacu maja rozszerzana diete. Jak moje dzieci zaczely jesc to przeciez nie dostawaly mleka co chwile. Po roku karmilam rano i wieczorem. To kp starszaka nie jest zamiast jedzenia. W sumie rozumiem, ze jak ktos krotko karmil to tego nie rozumie. Ale trzymajcie swoje opinie dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×