Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fotelikowaedukacja

Jak mnie denerwuje nieświadomość i niewyedukowanie rodziców w zakresie fotelików

Polecane posty

Gość gość
A w jakim foteliku przewozić dziecko 5 letnie ważące około 20 kg? Doradzicie? Wcześniej nie mieliśmy samochodu i po prostu nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko boska kochana, jakże ci się autorko musiało nudzić, żeby wysmarować taki post!! Zazdroszczę. Rada: weź się do jakiejś konstruktywnej roboty, to nie będziesz się stresować obcymi dziećmi i ich fotelikami samochodowymi 🖐️))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotelikowaedukacja
Tu autorka Gościu 00:02 :) foteliki rwf w tej cenie to właśnie na przykład Joie Every Stage 9-36 kg, który napierw montuje się tyłem, a następnie, ze wzrostem dziecka - przodem do kierunku jazdy. Jednak te 9-18 kg to na przykład Maxi - Cosi 2waypearl, ale on kosztuje już koło 1000 zł. Gościu 13:03 dla dziecka ważącego 20 kg raczej nie kupuje się już fotelików rwf. Potrzebny jest fotelik z grupy 2/3, czyli 15-36 kg dla dzieci do 150 cm wzrostu. Wszystkie firmy z fotelikami posiadają foteliki z tej grupy, także jest w czym wybierać, jednak trzeba wybierać foteliki z atestami i testami bezpieczeństwa, które przeszły pozytywnie. Nie ma sensu kupować fotelika za 200 zł, który nie jest w stanie zapewnić dziecku żadnej ochrony. Warto też zwracać uwagę na to, jak regulowane jest oparcie i pozycja do leżenia - aby dziecku nie opadała głowa i żeby niezależnie od wzrostu chroniony był cały jego kręgosłup i głowa, a nie na przykład tylko barki i głowa. Moi faworyci z fotelików 15-36 kg to Roemer, Cybex Solution M, Chicco Oasys2/3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czy ktores z tych fotelikow sa montowane na izofixy? Bo takiego szukam wlasnie w przedziale 15-36 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało tego. Ja widziałam fotkę na FB pewnej dziewczyny. Dzieciak na oko 4 lata bez pasów z kanapka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Foteliki rwf jeszcze są u nas mało popularne, ale wśród znajomych widzę już jakieś zainteresowanie. Mój synek ma 13 miesięcy. Jest dość wysoki, ale chudy i wyrósł już dawno z nosidełka, ale oczywiste było dla mnie, że dalej będzie jeździł tyłem do kierunku jazdy. Początkowo miałam na oku fotelik z BeSafe, potem zdecydowałam się na Axkid Rekid, który jest do 25kg i daje mnóstwo miejsca na nogi. Ma oczywiście test plus. Kosztował ok.1,5tys. Kupiłam taki, bo przemawiają do mnie dane o wypadkach i filmy z crash testów. Jakby nie było, to zderzenia czołowe są najczęstsze i najniebezpieczniejsze, bo tu energię dwóch rozpędzonych aut się sumują. W uderzeniach w tył walnięty samochód raczej stoi bądź wręcz jedzie w przód uciekając przed przed zderzeniem a nie ciśnie na wstecznym do zderzenia. Poza tym trzeba uwzględnić, że zderzenia boczne są boczne dla jednego uczestnika. Drugi w ten bok uderza zazwyczaj swoim przodem. Uderzenia w coś innego niż drugi samochód to też zazwyczaj uderzenia przodem, rzadziej bokiem a raczej nie tyłem. Jakiś czas temu rozmawialiśmy,że znajomym na temat drugiego fotelika dla dziecka. Ja byłam za rwf a on mnie przekonywał, że lepiej sadzać dziecko przodem, bo on widzi, co się z przodu dzieje, jest doświadczonym kierowcą i na pewno uniknie zderzenia czołowego. Twierdził właśnie, że bardziej niebezpieczne jest uderzenie w tył, bo jego nie przewidzi i zaczął roztaczać dramatyczną wizję pędzącego TIRa, który nie wyhamował na światłach i w biegów uderzył. Włożyłam mu swoje argumenty i tyle. Więcej do tematu nie wracałam, bo uznałam, że jako inteligentny człowiek jednak zgłębi temat i ruszy głową. Parę dni temu zapytał mnie, jaki mam fotelik, bo dziecko mu wyrasta z nosidełka i chciałby mu kupić jakiś rwf. Coś więc chyba dotarło do niego, skoro tak zmienił front. Mnie to cieszy, bo oznacza, że są postępy w świadomości społeczeństwa. Argument, że jeździ się tylko koło domu po mieście i nie trzeba kupować nic lepszego to dla mnie głupota. Mój znajomy co kilka tygodni jeździł zagranicę a rozwalił samochód na płocie kilka domów od swojego domu. Moja ciocia też wybiła się w płot kilka kilometrów od domu. Mój mąż i tata dachowali (nie razem) kilka-kilkanaście km od domu a i ja sama zaliczyłam dzwon chyba kilkaset metrów od domu, zaraz po wyjeździe. Większość ludzi, jakich znam, którzy mieli wypadki, to mieli je właśnie niedaleko od domu. O drobnych stłuczkach to nie mówię nawet. Nie uważam też, że bezpieczna, spokojna jazda nas uchroni przed wypadkiem. To ważne, aby nie szaleć i rozsądna jazda uchroni nas przed własnymi błędami. Jednak nawet najbardziej przewidujący kierowca nie jest w stanie przewidzieć, że ktoś na przeciwnym pasie przyśnie czy zrobi jakiś nieracjonalny manewr. Mój mąż jadąc spokojnie omal nie zginął, bo jakiś wariat wyprzedzał przed zniesieniem i wystawił się na czołówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc postow z jednego IP leci. Same sobie zadajecie pytania. Obrzydliwa reklama fotelików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bkjhytdgjhhiyt
Puknij sie w glowe z tymi oskarzeniami o reklame. Kilka osob znajacych troche temat sie wypowiedzialo a ty gadasz jak o reklamach. Bo nie mamy fotelika z tesco tylko dlugo wybierany z atestami? Zreszta tych fotelikow duzo nie ma, kilka jest tylko do wyboru fotelikow do jazdy tylem i kazdy moze sobie wygooglac. Nie jestem autorka ale pisalam tu wcezsniej, gdy ktos sie pytal o fotelik do 800 zl. Sama mam inny ale wyslalam linka do jedynego rwf jaki znalazlam do 800 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale ja pisałam już o tym, że mam fotelik z atestami a dokładniej fair Go i pisałam, że mieliśmy wypadek poważny bo gościu w nas tak uderzył że dachowalismy i fotelik i tak nie spełnił roli bo gdyby nie kurtyny nie chce myśleć co by było. To chyba lepiej wiem niż matka co się reklam naczytała. Ja też tak czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotelikowaedukacja
Tu autorka gościu 00:19 tak, wszystkie te modele są również w wersji z isofixem. Wystarczy wejść na strony producentów. Każdy fotelik jest dokładnie opisany :). Ogólnie większość fotelików z danego modelu dostępnych na rynku jest w wersji bez i z isofixem. Fajne jest też to, że zazwyczaj foteliki z isofixem pasują tez do aut bez isofixu, więc foteliki takie pasują praktycznie do wszystkich aut. Oczywiście warto najpierw przymierzyć fotelik do dziecka i do auta :). Gościu 02:34 fajnie, że szerzysz taką wiedzę wśród znajomych. Myślę, że fotelików rwf miałoby dużo więcej dzieci, tylko po prostu rodzice nie są wyedukowani w tym temacie i zupełnie nieświadomie popełniają błędy dotyczące fotelików. Jeśli będziemy na różne sposoby przenosić informacje o testach fotelików, badaniach, to ludzie się zainteresują, poczytają i pewnie zmienią zdanie :). Gościu 17:38 w jaki sposób fotelik nie spełnił swojej roli? Dziecko z niego wypadło? Nie wiem jak to rozumieć. Przybliż temat :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotelikowaedukacja
Tu autorka gościu z wczoraj 16:49 też kiedyś rozważam kupno tego fotelika, bo ma bardzo dobre wyniki testów, regulację oparcia, poza tym jest to najwyższy dostępny na rynku fotelik i ma bardzo, bardzo dobrą regulację osłony bocznej - niezależnie od wzrostu dziecka chronione jest całe jego ciało. Bardzo przemawiał do mnie ten patent, że w czasie zderzenia bocznego fotelik obraca się na bazie tak aby uniknąć kontaktu z uderzeniem przez dziecko. Jedyną wadą, która zadecydowała o tym, że go nie kupiłam jest to, że fotelik nie posiada podłokietników - bałam się, że pas może przebiegać bezpośrednio po brzuchu i w razie wypadku zniszczyć narządy wewnętrzne. Producent tłumaczy, że w foteliku nie ma podłokietników, bo rzekomo psuje to bardzo dobre wyniki w testach. Ale ogólnie fotelik bardzo fajny i dostępny również w wersji z i bez isofixu w cenie około 700 zł. Ogólnie bardzo polecam stronę, której nazwa już tu padła - fotelik info. Można tam znaleźć wszystkie wyniki w testach fotelików, zestawienia wyników, najnowsze dane, badania, ciekawostki, odpowiedzi na najczęstsze pytania, edukacja fotelikowa i poprawa najczęstszych błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo rodzicow wierzy w slusznosc fotelikow rwf ale mam wrazenie ze "nawracanie"to walka z wiatrakami. Dlatego ja robie co uwazam za sluszne a jak ktos mnie sie pyta to udzielam rady i mowie co sadze. Spotkalam sie z wielka ignorancja i niedouczeniem-np spotkalam pare ktora wozila noworodka przodem! Byli zdziwieni jak to tak mozna tylem. Ludzie mlodzi i wcale na glupich nie wygladajacych,kupowali od nas mieszkanie za gotowke. Ale az boje sie pomyslec,ze nie oni jedyni. Wiec skoro takie maluchy ludzoe woza przodem to co sie dziwic ze starszs jezdza przodem tez. Bardzo bym chciala by ustawa regulowala jazde tylem do przynajmniej 3-4 r.z. to na prawde nie.jest widzimisie sfiksowanych rodzicow a troska o bezpieczenstwo i prawa fizyki. Sama czesto spotkalam sie z opinia ze malemu niewygodnie,ze nic nie widzi,ze mu niedobrze. A miejsca mial duzo,nawet jak jechal przodem wyjatkowo w innym aucie to podwijal nogi lib trzeba bylo dosuwac przedni fotel bo nie lubil jak mu nozki zwisaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała racje Sprawdziłam IP i wszystko leci z tego samego. Widać sprzedawca fotelików wkurza się ze ktoś nie chce przepłacać za ich towar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mysle, ze ten temat to temat sprzedawcy fotelikow. Autorka rzuca wiedza jak z rekawa odnosnie nazw, rodzai itp. jakby wszystkie wyprobowala lub wlasnie sprzedawala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotelikowaedukacja
Tu autorka Twoje oskarżenie jest nieprawdziwe, nie wiem skąd wzięłaś informację o niby takim samym IP, bo ja piszę tylko z jednego konta tam gdzie podpisuję się jako autorka. Po co miałabym dodawać sama sobie komentarze? Chcę pisać z innymi, a nie ze sobą. Poza tym wiem, że to może wydawać się dziwne, ale nie jestem ani sprzedawcą fotelików, ani w żaden sposób nie współpracuję z żadną taką firmą. Po prostu znam się na wózkach i fotelikach, bo bardzo mnie to interesuje, dużo o tym czytam, oglądam w internecie i sklepach, po prostu się znam. Dlatego wiem jakie są fotelikowe nowości i jakie cechy mają poszczególne foteliki. Absolutnie nic nie reklamuję. Przekazuję tylko fakty. Nie mam żadnych złych zamiarów. Wiem, że to może wyglądać jakbym naprawdę była sprzedawcą i ja na waszym miejscu też miałabym takie obawy, ale tak nie jest :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 2016.10.03 Naciągane? Poczytaj sobie o crash testach fotelików. Tam będziesz mieć pokazane jakie wypadły najlepiej. To nie bajka, są te najlepiej zabezpieczające dziecko podczas wypadku i takie na które szkoda kasy bo nie zabezpiecza ci dobrze dziecka. To tak jakbyś kupowała auto bez poduszek powietrznych, twierdząc, że jeden ciul i tak nie pomogą :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam wyżej. Jeszcze jednego nie czaje. Rodziców jeżdżących porządnym autem ale kupujących najtańszy fotelik np.w Biedronce. Qrwa dla mnie to brak wyobraźni i ryzykowanie życia własnych dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od wypadku. Mianowicie w trakcie dachowania fotelik nie trzymał się siedzenia tak, że dziecko z całym fotelikiem (gdyby nie poduszki) obiło się o podsufitke, później o szybę a na końcu o przedni fotel i tak został. I gdyby nie poduszki i kurtyny to głowa była by obita konkretnie. To jest siła, każdy wypadek jest inny i nie przewidzi się co się stanie. I fotelik to nie wyznacznik bezpieczeństwa. Jedynie samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:48 W doope se wsadz swój samochód jak nie będzie mieć fotelika! Dziękuję za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są foteliki rwf Axkid z dodatkowymi pasami chroniącymi przy dachowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 19.48. Mialas za blisko przysuniety fotel prezdni,dlatego dziecko o niego uderzylo. Powinna byc bezpieczna odleglosc od fotelika z dzieckiem z tylu do fotela. Czy mialas fotelik z izofixem? Te powinny nawet w trakcie wypadku pozostac na swoim miejscu. Co do tego ip to przestan walic scieme, moze ty spawdzilas ip forum, dlatego nr jest ten sam. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tak naprawdę wiele osób zapomina o tym, że przy fotelikach montowanych przodem do kierunku jazdy również powinna być zachowana bezpieczna odległość do fotela kierowcy. Niestety wielu rodziców odsuwa swój fotel maksymalnie do tyłu, a dziecko siedzi niemal na oparciu przedniego fotela. Foteliki RWF mają z góry „zaklepane” miejsce. Są większe przez to (to prawda), ale są wśród nich i większe i mniejsze." http://domowa.tv/12-mitow-na-temat-wozenia-dzieci-tylem-w-samochodzie-rwf/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz nawet na kafe posty zakladaja sprzedawcy fotelikow :-/ Byscie sie wstydzili, reklama to jest uwaga!!! Dziewczyny nie dawajcie sie nabrac!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie denerwuje wszchobecan paranoja i zerowanie na niej przez producentow wszelkiego sprzetu dla dzieci. Zmienianie fotelikopw co 3 lata, bo ponoc te wczesniejsze ot smierc dla dziecka. Wozki to samo. Ja nie mieskzam w Polsce i tu dizekco w wozku parasolce to norma , foteliki tez sa czesto 15 letnie, lozeczka i inne sprzety takze. Dzieci jakos zyja i maj asie dobrze, przecietna rodzina ma 3 dzieci wychowane na tym samayc sprzecie, czesto kuupionym w komisie. NIkt niekgo nie straszy, ze bez fotelika za 700 € dziecko zginie marnie w wieku niemowlecym a jesli jakims cudem uda mu sie przezyc to i tak nie zda matury. Polskie dzieci na rower wychodza w zbroi, foteliki sa opancerzone, wozki z tysiacem niewykorzystanych funkcji. Kazde dziecko ma nebulizator i apteczke jakiej niepowtydzilby sie sie oddzila pediatryczny, kosmetyczka wypelniona po brzegi, bo do kazdego paluszka trzeba stosowac inny krem... I jeszcze wsyzscy narzekaja jakie zycie jest drogie i jak im ciezko... Ludize, co z wami nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem autorka, ale do mnie jej argumenty przemawiają. Wiadomo, że większość ludzi nie będzie miała wypadku. Ale jednak część ten dramat spotka i być może dobry fotelik uratuje temu dziecku życie. Być może, bo mogą się zdarzyć takie wypadki, kiedy nic nie pomoże. Ale zastanówcie się - czy gdyby wasze dziecko (odpukać) zginęło, nie zastanawiałyście się czy nie mogłoby żyć, gdyby kupić lepszy fotelik? Moja koleżanka już trzylatka przesadziła na podkładkę, bo uważa, ze foteliki, kaski itd to tylko niepotrzebne wydawanie pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to możecie swoje dzieci wozić nawet w kartonowym, chińskim bedziewiu z Biedry, odkupionym w komisie za 10zł. Wisi mi to. Ja swojego synka wożę w foteliku rwf z najwyższej półki. Jasne, że jak wjadę na tory pod pędzący pociąg, to nie ważne czym będę jechała i w czym będzie siedziało moje dziecko i tak zostanie z nas mokra plama. Jednak w przypadku standardowej kolizji drogowej z osobówką szanse mojego dziecka na przeżycie są wielokrotnie większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jaki polecasz fotelik dla prawie 5 latki z izofixem? Taki, zeby mial zabezpieczenia boczne,ktore rosna z dzieckiem i zabezpieczenie dla pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, jaka denerwująca reklama, najpierw sama się pyta a potem z tego samego IP odpowiada :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×