Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

,,Nie nadajesz się na żonę adwokata"

Polecane posty

Gość gość
" Szpilki nie, bo niewygodne" A w jakiej pracy szpilki są wymagane? Na rurze? wybacz kpinę, ale to brzmi jakby jedynymi eleganckimi butami były te nieszczęsne szpilki. Szczególnie dietetyk w szpilkach to bedzie chodząca antyreklama zdrowia. Wiadomo, ze to nie jest fizjoterapeuta czy ortopeda, ale od dietetyka wymagasz jednak WIEDZY na temat ludzkiego ciała, a nie bycia lansiarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko może teściowa ma rację. Tempa dziunia z Ciebie ze takie tematy wogole na L Kafe zakładasz... Twoje rozterki i podejście do tematu sa na poziomie nastolatki. Więcej pewności i wiary w siebie. Jakby mi tak teściowa gadala to by od razu zobaczyła środkowy palec. Bo to jest brak szacunku do Ciebie ze tak gada. Albo się szanijjemy albo dowidzenia. Życie jest za krótkie żeby ktoś Cię nie szanował i miał za gorszego bo nie jesteś adwokatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest odwrotna sytuacja. Ja jestem radiologiem, wiadomo środowisko lekarskie. Wzięłam sobie za męża, że tak powiem pracownika fizycznego (jak to niektórzy mówią robola). Mi to nie przeszkadza. Kocham go za to jakim jest człowiekiem. Ale moja teściowa ma z tym problem.... że a to, że ja to zawsze taka elegancka, a jej syn, to przy mnie jak bieda wygląda i dziad. Mój mąż lubi taki styl i ja go do niczego zmuszać nie będę, zresztą wcale nie wygląda jak dziad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:31 ja właśnie i tym piszę: O podejściu autorki. Dla niej są tylko koszmarne buciory które nosi, albo szpilki. Jakby nie było innych butów. Wygodnych i eleganckich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto powiedział, że tylko takie buty noszę? Mam całą szafe butów, ale lubie koturny, jeśli ubieram buty na szpilce to na tej szerszej, bo jest stabilniejsza (np takie kupilam sobie na zime), jak idziemy na imprezę firmową to zawsze ubieram się z klasą i elegancko. Wczoraj byliśmy w odwiedzinach u mojej babci i uwaga mój mąż był w dresie ! Po pracy nie chodzi w garniturze i pod krawatem, a na luzie - zwykłe spodnie i bluzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co się przejmować, parę lat w małżeństwie przeżyjesz i zrozumiesz. Moja mama też miała taki problem, na początku nie zwracała na to uwagi, dawała robić z siebie ofiarę, bo nie wypada nic odpowiedzieć, bo są starsi itd. Teraz po 19 latach małżeństwa ani teściowa ani teść jej nic nie powiedzą, bo wiedzą, jaką jest inteligentna, jak w aluzyjny sposób ich gasi i jak zawsze nie da sobie dokuczyć, wiedzieli, że nie mają z nią szans na argumenty i przestali ;) Radzę Ci szybko postawić granicę, nie dojdzie do wielu sytuacji, uwierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona już przed ślubem dała nam popalić. Raz wpadła do mieszkania mojego męża pod pretekstem ,,kupiłam was bułeczki na śniadanie". Jakby przyszła chwilę wcześniej to chyba bym się ze wstydu spaliła. Moja sukienka się jej nie podobała- była za skromna. Raz powiedziałam za dużo, a teraz mąż z nią rozmawia, ja wolę się zamknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×