Płacenie na randkach

I dalej sobie tak myśl. A my szczęśliwi ludzie będziemy się dobrze bawić :)<3 :) na dzisiejszej kolacyjce. I wiesz kto zaprasza? W życiu byś nie zgadł .

" I wiesz kto zaprasza? W życiu byś nie zgadł . " Biały rycerz?

Wiem dużo o kobietach, bo mam duże doświadczenie i nie mato znaczenia, czy prostaczka czy "intelygentna" - każda jedzie po schematach nie zdając sobie sprawy z tego. x Duzo doswiadczenie? Czyli jakie? 50 randek? 100? 150? a moze az 5? ;)

A te dalej udają że nie wiedzą o co chodzi i tupią nóżką, podając przykłady godne jakichś tępych pensjonarek. Nie chodzi o to, czy faceci są skąpi czy nie, bo tu faceci cały czas podkreślają, że chcą zapłacić za obie strony na randce. Nie znoszą tylko postawy lal, że one uważają to za coś oczywistego, co zwyczajnie w świecie świadczy o ich pasożytniczym nastawieniu i megalomanii. Tu chodzi o zwykły gest, propozycję (tylko propozycję) że kobieta zapłaci za siebie. Wtedy z wielką przyjemnością można jej odpowiedzieć - "no co ty, nie wygłupiaj się, ja zapraszałem, ja płacę". Ale gdy lala siedzi jak królewna z drewna i z góry zakłada, że wszystko jej się należy i może jeszcze trzeba jej podziękować, że łaskawie przyszła, to wiadomo, że od takiej trzeba od razu wiać. Bo taka roszczeniowa i pusta lala to potem mordęga w związku.

W sytuacji kiedy kobieta nie zaprasza na randki bo przecież jest kobietą to bardzo dobre wytłumaczenie :)

A co ty bredzisz. Może nie powie że to randka ale np. zaprasza na kawę i to jest tak naprawdę randka.

Wczoraj 11:06 a jak nas testujecie ile randkę wytrzyma bez sexu to normalne?

gośćdziś Chłopie chcesz się sexić 5 min po poznaniu dziewczyny , proszę bardzo, idź sobie do burdelu ( może też być klub nocny ) i sprawa załatwiona. To że oprócz przyjemności dostaniesz w prezencie parę chorobotwórczych bakterii , które ta chętna pani złapała od twojego poprzednika czyli klienta , którego przyjmowała godzinę przed tobą , trudno. Takie życie - twój wybór . Nie rozumiesz o co chodzi w normalnym życiu , nie rozumiesz o co chodzi w miłości i związkach, wymyślasz sobie teorie testów srestów?, to sobie wymyślaj, nikogo to nie obchodzi. Wierz mi, że życie wygląda zupełnie inaczej i tylko od ciebie zależy czy będziesz chciał w nim brać udział. Zapewniam, że nie ma w nim miejsca na wyssane z palca teorie, testy, nie ma w nim miejsca na cwaniaczków, kombinatorów, laski na jedna noc itp.

Seks na randce? Nie tylko mamy placic za siebie ale tez dac sie wykorzystywac byle łachudrze co nosi spodnie i niby facet sie nazywa? Wam sie na serio w łbach poprzewracało i gnijcie w tej samotnosci małe zboczeńce i sączcie jad na kafe ;)

Brać jak najwięcej a dawać jak najmniej. Definicja związku idealnego wg kobiety. Jak frajer się na to godzi to jest "dojrzały" i "prawdziwy mężczyzna" :)

Wykorzystywać? Rozumiem że wy z seksu nie czerpiecie żadnej przyjemności, jest to dla was przykry obowiązek. A wykorzystywanie... Wy facetów wykorzystujecie, monopol wam się marzy?

Brać jak najwięcej i nie dawać nic = definicja związku wg MĘŻCZYZNY.

Brać jak najwięcej i nie dawać nic = definicja związku wg mężczyzny.

kobiety to niezle hipokrytki. "Zal wam kilku zlotych" a jak powiesz im to samo to wielka afera hehe. W kazdym cywilizowanym kraju na randce kazdy placi za siebie. U nas kobiety zarabiaja i powinny za siebie placic bo to w koncu nie jest to mazlenstwo a nawet nie zwiazek. To spotkanie dwojga obcych sobie ludzi. Jesli mezczyzna ma placic za wszystko to randka powinna skonczyc sie seksem by nikt nie byl pokrzywdzony.

To seks nie sprawia przyjemności kobiecie? Raczej sprawia jej o wiele więcej przyjemności niż facetowi.

Tym bardziej że tam też zazwyczaj "leży i pachnie" a męczy się facet :)

gość dziś . " To spotkanie dwojga obcych sobie ludzi."To dlaczego nie umawiasz się z facetami ? Wtedy nie miał byś problemu ;). Ps. Czy ty kiedykolwiek w życiu postawiłeś kolejkę wszystkim gościom w knajpie tak dla zabawy? bo miałeś dobry humor ? czy kiedykolwiek zdarzyło ci się nie dostać herbaty i ciasta jak zostałeś zaproszony do domu przez znajomych ( też obcy ludzie ) i patrzyłeś jak oni objadają sie ciastem wyciągniętym właśnie z piekarnika i popijają herbatę zaprawianą rumem?. Pomyśl nad tym wszystkim i jak chcesz to nadal stosuj te swoje teorie o obcych ludziach, materializmie , tylko się nie utop w tej kasie. Mój mąż mówi o tobie : "co za bałwan" :).

"Brać jak najwięcej i nie dawać nic = definicja związku wg mężczyzny. " - PROJEKCJA Wystarczy poobserwować zachowania kobiet względem mężczyzn, aby stwierdzić pasożytnictwo i roszczeniową postawę loszek względem facetów...cały ten wątek jest na to dowodem.

Mąż czy sponsor?

Oni nie wiedzą nawet kto to 'mąż':D ale wiedzą co to 'sponsor' c myślą że to jest to samo:D śmiszne to jest śmiesznie się was czyta kafefaceciki :D

Najłatwiej wydaje się nie swoją kasę, prawda kobietki?

Ja powiem tak Jeśli facet mi się nie podoba to nie chcę żeby za mnie płacił bo to jest zobowiązujące później może się nie odczepić bo "zainwestował w kawę" A gdy zapłacę za siebie nie mam wobec niego żadnych zobowiązań. Jednak gdy facet mi się podoba to oczywiście zgadzam sie żeby za mnie zapłacił :)

Facet którego kobieta MĘCZY, nie powinien się starać o kobietę. Powinien sobie kupic gumową lalę, a nie zawracać głowy. Prawdziwego mężczyznę kobieta nie męczy;)

Bo ten tfó mąśz to biały rycerz z zakutym łbem, z mężczyzną nie ma nic wspólnego.

14:41 to jest przykład kafe facecika:D daleko o takich, bo już nie o to chodzi że dusigrosz swoich pieniędzy w znajomość nie zainwestuje, ale w niedalekiej przyszłości będzie Ci wypominał że swoje własne pieniądze wydajesz na swoje własne majtki. To taki typ. Nigdy się nie zmieni, bo pewnych rzeczy nigdy nie zrozumie. Za mały móżdzek, inna kultura, inne wychowanie lub raczej jego brak, po prostu inne progi Tak że dziewczyny uważacie na takich.

gość dziś . No zgadnij. W życiu byś nie zgadł.

"Facet którego kobieta MĘCZY, nie powinien się starać o kobietę. Powinien sobie kupic gumową lalę, a nie zawracać głowy. Prawdziwego mężczyznę kobieta nie męczyoczko.gif" Troszkę się mijasz z rzeczywistością. Prawdziwy mężczyzna daje kopa kobiecie, gdy ta zaczyna go męczyć.

Z taką lalą w związku jest tak że to co zarobi facet jest wspólne a to co kobieta jest jej :)

"14:41 to jest przykład kafe facecikasmiech.gif daleko o takich, bo już nie o to chodzi że dusigrosz swoich pieniędzy w znajomość nie zainwestuje, ale w niedalekiej przyszłości będzie Ci wypominał że swoje własne pieniądze wydajesz na swoje własne majtki. To taki typ. Nigdy się nie zmieni, bo pewnych rzeczy nigdy nie zrozumie. Za mały móżdzek, inna kultura, inne wychowanie lub raczej jego brak, po prostu inne progi Tak że dziewczyny uważacie na takich. ' Jaki doopościsk, bo facet nie daje się wykorzystywać.

14:49 kolejny przyklad kafe facecika :D zatrzęsienie ich tu ale nic dziwnego Widzicie dziewczyny jakiej klasy chłopki roztropki tu siedzą Umów się z takim, to dostaniesz..."kopa w d**e" Nie szukajcie tutaj, tylko w realnym życiu.