Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość9319

Czuje sie jak milion dolarow w 7 miesiacu!

Polecane posty

Gość gość9319

Hej dziewczyny! Jestem w swojej pierwszej ciazy. W I trymestrze wygladalam bardzo promieniujaco i wszyscy mowili, ze to pewnie chlopiec, ale okazalo sie, ze to dziewczynka :) Drugi trymestr byl tragiczny. Bylam strasznie zmeczona i mialam mdlosci. Jednak, gdy zaczal sie III trymestr czuje sie jak milion dolarow. Brzuch za bardzo mi nie urosl, twarz bez skazy, paznokcie i wlosy w stanie idealnym. Zawsze mialam kompleksy, a teraz jak patrze na siebie w lustrze to mam ochote sie ucalowac. Ciaza to piekny okres!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
promieniująco tylko z dala od ludzi, żeby ich nie naświetlić za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze, trzeba się tym czasem cieszyć, skoro tylko organizm na to pozwala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co postanowilas to obwiescic swiatu? Chyba jednak nie jest tak cudownie skoro musisz o tym pisać czyżby ludzie tego nie zauwazali? Wiesz zazwyczaj jest na odwrót podobasz się sobie a nie innym nie podobasz się sobie za to innym tak. No dobra jak ci z tym lepiej to pisz sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja na początku 8 mam dość wszystkiego :/ Ciąża to tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w tym tygodniu zaczynam 7 miesiąc i też nie narzekam. Choć podobno zaokrągliłam się na twarzy, ale wole to niż trądzik. Brzuch narazie nie jest wielki, mieszczę się w niektóre bluzki sprzed ciąży. No i czuję się o wiele lepiej niż w I i na początku II trymestru. Najważniejsze, że żołądek przestał mi dokuczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojaDrogaZPieklaDoPiekla
Ja w pierwszym miałam tylko lekkie mdłości. Drugi to była tragedia, bóle głowy, nudności, zmęczenie, a teraz mogę góry przenosić. Ja schudłam przed ciążą dosyć sporo, wiec raczej żadne większe ciuchy mnie nie czekają :-) Spokojnie myślę, że do 9 miesiąca te sprzed ciąży będą dobre :-) W te ciążę tak wiele dobrych rzeczy mnie spotkało, że muszę się podzielić ze światem ho inaczej mnie rozerwie ze szczęścia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, wyglad to rzeczywiscie najlepsza rzecz, jaka cie spotkala, brawo ty, pustaczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I super tez sie tak czulam az zaczelam 9 m-c wtedy nagle zaokraglilam sie na buzi i brzuch mi wywalilo, przytylam cale 9kg. Ja okres ciazy choc z problemami wspominam rewelacyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem w siódmym miesiącu pierwszej ciąży ale nie szaleję z ekstazy tak jak ty autorko ;-) Wyglądam promiennie,niewiele przytyłam,dopiero teraz dobrze widać brzuszek. Pierwszy trymestr był męczący,dokuczały mi mdłości i ciągle tylko bym spała a z powodu bardzo niskiego ciśnienia wylądowałam w szpitalu. W drugim trymestrze mdłości ustąpił, za to zaczeły się duże wahania nastroju, czym wykańczam siebie i otoczenie. Brakuje mi magnezu mimo ze go łykam i wydaje mi się jem produkty w niego bogate...drżą mi powieki i w nocy łapią bolesne skurcze łydek. Synek wierci się i najbardziej aktywny jest wtedy gdy ja chcę spać ;-) brzuch się ruszą co fascynuje małża ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojaDrogaZPieklaDoPiekla
Moja mała w dzień jest bardziej aktywna niż w nocy. W nocy mi nie przeszkadza w spania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i super, tylko się cieszyć :) Rób dużo zdjęć, fajnie się po czasie wspomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie ze tak sie czujesz :-) moja siostra tez tak sie czula. Chwalila sie itp. A szczerze? Chyba lepiej sie czula niz wygladala :-D na forum mozna tak pisac ale bezposrednio na zywo do ludzi bym tak nie mowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojaDrogaZPieklaDoPiekla
Mnie wlasnie wszyscy to mowia. Do ludzi normalnie nie bede sie tak chwalic. Ludzie nie lubia jak sie im chwali, tylko jak sie im mowi o swoich problemach bo wtedy sie czuja lepsi od innych :P Ale w tej ciazy spelnilo sie tyle moich marzen, ze bedzie to chyba najlepszy rok w moim zyciu <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i fajnie ze ktoś jest szczęśliwy i nie boi sie o tym mówić. wszedzie tylko narzekanie, bieda, nędza, choroby.... My Polacy tez nie lubimy jak ktos obwieszcza światu swoje szczęście, to takie niepolskie. Zauwazcie że jak spotykaja się 2 osoby, to na pytanie co słychać zwykle jest wymieniona litania nieszczęść, chorób i niepowodzeń. Gdybyśmy zawsze w odpowiedzi wyszczerzali zęby i mówili ze jest super i wszytsko uklada się git, ludzie mieliby nas za niezrównoważonych debili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Promieniująco haha padłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka wygląda promieniujaco i czarownicujaco.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×