Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jest tu chociaż 1 mama która nie popiera tych czarnych protestów

Polecane posty

Gość gość
16:13 1. In vitro: Na tym się aż tak dokładnie nie znam, więc przytoczę opinię Dębskiego, który mówił, że wprowadzenie takich zmian o których mowa jest równoznaczne z tym, że in vitro nie będzie miało sensu. Dla mnie zarodek to nie człowiek, to raz. Dwa, póki za przechowywanie zarodków płacą pacjenci tym bardziej mnie to nie interesuje. Trzy: do cholery to jest w końcu metoda, aby się dzieci rodziły i to jest celem tej metody. A że się komuś ideologicznie nie podoba, że "giną zarodki" to niech te osoby nie korzystają. Jak pisałam wcześniej na etapie zarodka ginie 30-50% ciąż (ciąże biochemiczne). Czy ktoś nad tym płacze i się rozczula? 2. Już tłumaczę jakie jest przełożenie: spirale i tabletki po mają w jednym z możliwych (ale rzadkich) działań zapisane coś takiego "zagęszczają śluz i w przypadku kiedy doszło do zapłodnienia ten śluz nie dopuszcza do zagnieżdżenia zarodka" (piszę to własnymi słowami zachowując sens). A że zarodek jest dla niektórych święty to jest to prosta droga do zakazu. Kolejna rzecz: w Semie leży projekt obywatelski jasno zakazujący właśnie tabletki po i spirali. Tak, serio. I wiesz, ja nie dyskutuję na temat tego co wprowadzą a czego nie, tylko na temat tego jakie mają pomysły, ale co potrafią poprzeć. Nad tym projektem zaostrzającym aborcję mieli przecież pracować, a wycofali się dopiero po protestach. 3. Nie? A proszę bardzo, fragmenty z projektu: „Art. 151§ 1 Kto powoduje śmierć dziecka poczętego podlega karze pozbawienia wolności do lat 5 &2 Jeżeli sprawdza czyny paragrafu 1 działał nieumyślnie podlega karze do lat 3 O matce jest napisane dalej: że jeżeli matka jest sprawcą czynu sąd może odstąpić od wymierzenia kary. (Czyli może ale nie musi) Dla mnie to naprawdę bardzo jednoznaczne informacje. Kochana, wybacz, ale zapoznaj się z projektem, jest w internecie na stronie tej prolifowskiej organizacji, która go zgłosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ciąg dalszy, prostuję jedną rzecz: faktycznie, matka która nie działała umyślnie nie będzie karana. Za to karana ma być matka, która działała umyślnie. A skąd sąd i prokurator będą wiedzieli czy matka działała umyślnie? Zapewne będą konieczne przesłuchania, sprawdzenie. I tym samym każda matka po stracie jest potencjalną podejrzaną, bo przecież może świadomie działała:/ Ale nie ma się co martwić, w razie czego sąd może (ale nie musi) odstąpić od wymierzenia kary. Dzięki za łaskawość.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Prawda jest taka, że gdyby kobiety nie wyszły na ulicę, wprowadziliby co chcieli argumentując, że przecież nikt nie protestował." A kto byl za obradowaniem nas ta ustawa dalej i dalszym podburzaniem spoleczenstwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rzucajcie się zje/bane katolki, bo prawda jest taka, że potraficie bronić życia tylko w cudzej macicy, a żadna nie urodziłaby dziecka po tym jak zgwałciłby ją jakiś ciapat. Tak, tak opowiadajcie jak to wasi święci, katoliccy mężowie by was wspierali, uznali to dziecko i jak dzieci pokochałyby czarnego braciszka nie pytając co jest grane hahahaha i opowiadajcie też, że "jakby mąż odszedł to znaczy, że nie był mnie wart i dobrze się stało poradzę sobie sama" ale dobrze wiemy, że to nieprawda. Gadacie o tym, ze gwałt na dziecku i ciąża z tego gwałtu czy też inne takie przypadki to skrajności. Jednak te skrajności są one są, istnieją i nawet jeżeli to marginalne przypadki to chcecie komuś gotować piekło, bo co tam jakaś "skrajność" tylko, że ta obca bezimienna dla was "skrajność" tak na prawdę ma imię, nazwisko, życie, rodzinę, tożsamość i nie myślcie sobie, że "skrajność" was nie dotyczy, bo się jeszcze możecie bardzo zdziwić. Gdybym została zgwałcona od razu przyjęłabym tabletkę "po" i dobrze wiecie, że wy też, bo jak to katolstwo ma w zwyczaju jesteście mundre tylko jeżeli chodzi o wielkie pikiety i darcie mord na forach, a w domowym zaciszu w takiej skrajnej sytuacji od razu uznałybyście, że WY TO CO INNEGO i przyjęłybyście tą tabletkę względnie dokonały aborcji. Po co się same oszukujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siora miała 24 lata, ekstra usg w 13 tygodniu i tyle,nie miała badań. Ale ta wada byłaby operacyjna ale mała nie miała szans przeżycia jej, nie dozyla, nawet nie zdążyli ja zaintubowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To nie ja pisałam wcześniej, ale odpowiem. Etapy rozwoju ciąży znam. Dla mnie zarodek nie jest święty, a ten nieszczęsny projekt tak zakładał (co powodowało właśnie możliwość zmian w innych kwestiach jak antykoncepcja czy in vitro). Wiem kiedy się wykrywa wady i mam świadomość, że niektóre wychodzą dopiero w 2 badaniach prenatalnych, czyli około połowy ciąży. Powiem więcej: straciłam dziecko na etapie 20 tc, więc wiem jak wygląda na tym etapie dziecko. I tak, dla mnie jest to dziecko. Mimo tego nie wiem co bym zrobiła gdyby się okazało, że moje dziecko nie ma żadnych szans, że ma takie wady, że jeśli dozyje do terminu to potem góra tydzień w cierpieniu. Cholera, naprawdę nie wiem... Z jednej strony to moje dziecko, ale z drugiej strony czemu ma cierpieć tak długo. Nie wiem jak bym postąpiła, bo żadna decyzja nie jest dobra. Po prostu. Czasem nie ma dobrego i złego rozwiązania, czasem to wybór mniejszego zła, a i to w bardzo subiektywnej ocenie." Ok, ale po prostu caly czas jest pisanie o aborcji zarodka. Podczas gdy z reguly usuwa sie juz plod. Takze piszmy jak jest, a nie o zarodkach, bo nikt terminacji nie wykonuje w 5 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Furiatki jedne i drugie, wyzywacie sie jakbyscie rozumu nie mialy. Brak slow na te babska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:49 więc napisałam jak jest. W przypadku zdiagnozowanych wad u dziecka jest to zapewne co najmniej 12 Tc. Ale w przypadku gwałtów czy choroby matki wcześniejszy etap. Co do zarodka: Te oszołomy co złożyły projekt chcą chronić zarodki. O konsekwencjach takiej definicji początku życia: czyli o zakazie niektórych metod antykoncepcji, ograniczeniu in vitro już pisałam. Dla tych oszołomów zarodek to człowiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:48 rozumiem. Badanie prenatalne taką wadę by wykryło. Współczuję jej bardzo, młoda laska, nikt się nie spodziewał pewnie problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:00 tak a nasionko to to samo co już dynia żołądź to już przecież dąb a jajko to już kura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile katolików stosuje antykoncepcję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jajko to ponoć symbol życia phhiii , ale co to życie dla was tyle co flegma nacharchana i wyskrobana jednym słowem po co wy żyjecie ??? skoro jesteście za masowym mordem nienarodzonych bezbronnych istnień one nie ubiorą się na czarno i nie wyjdą na marsz je należy tylko wyskrobać Ja wierze że to d was wróci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:27 zapraszamy do merytorycznej dyskusji a nie gadania od rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie stosowałam nigdy antykoncepcji jakiej kolwiek,mam 36 lat, 15 lat w małżeństwie, mam 3 dzieci , najstarsze ma 13,najmłodsza 3 lata, życie seksualne udane, moja metoda to stary dobry kalendarz, wszystkie dzieci zaplanowane. Ktoś pytał czy katole stosują antykoncepcje,my katole ale nie stosujemy.ale co to ma z wiarą wspólnego, znam kilka kobiet co zwisa im podejście wiary do tego, a też stosują nat met plan rodz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle ktoś piszę że marnowanie spermy to też aborcja, bzdury, bo plemnik to nie zarodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro plemnik to nie człowiek to czemu Kościół zabrania np prezerwatyw? Zresztą nie o tym. Ja nie bronie nikomu wiary w cokolwiek. Nawet w święte plemniki. Ale nie narzucajcie prawnie swoich przekonań innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:26 Powiem tak: Twoja broszka- Twoja sprawa. Ja Ci nie bronię korzystać z metod które uważasz za właściwe. Tylko czemu w drugą stronę to nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani z 19.36 Ale to nie chodzi o to że plemnik jest święty, tylko o to w tym chodzi ze kościół nie dopuszcza antykoncepcji tylko naturalne metody planowania rodziny. Mąż i żona ma się prokreowac, wg swoich chęci i możliwości, ale nie sztuczne metody, chodzi o to aby być otwartym na potomstwo. Tak w skrócie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:41 to skoro tak jest to czemu dopuszcza naturalne metody? Ponoć skuteczniejsze niż prezerwatywy/? :) Dla mnie założenia kościoła w sprawie antykoncepcji to absurd. Na dodatek nie poparty żadnymi argumentami. Dlatego Kościół nie powinien decydować w kwestiach związanych z prokreacją w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sprawa aborcję nie stoi na równi z antykoncepcja. Nie walczę przecież o antykoncepcje,ale uważam że życie należy szanować,każde. Ale dziewczyny to wszystko teoria, oby żadna z forumowiczek nie musiała być w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:47 dziwna sprawa, bo ten projekt zaostrzający uderzał również w antykoncepcję. I in vitro. Za jednym zamachem załatwiał aborcję, antykoncepcję i in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nikt nikogo nie przymusza do wiary w Boga, pismo święte to reguluje,każdą kwestie o której tu dyskutujemy,więc nie należy zmuszać się do bycia w Kościele.jestem w kościele to stosuje się do zasad, nie chce to o tym wogole nie myślę. Teraz nie wiem czy gadamy o katolicyzmie i jego zasadach, czy co? Nie wiem, co bym mówiła gdyby nie moja wiara, może to samo co ty,wiara mnie ukształtowała, i tyle, nawet nie wiesz jakich ludzi spotykam i z którymi pracuję, z marginesu, że zagorzały katolik by na nich spłonął, a wiesz ze najlepiej pracuje mi się z ludźmi którzy są z dala od kościoła, mówią na mnie moher, ale wszyscy skoczymy za sobą w ogień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dodatku więcej wiary jest czasem w tych co nie wierzą. Po za tym Bóg, oczywiście wg mnie dał nam wolną wolę, i myślimy sami. Ja jestem przeciw ale czytałam spostrzeżenia innych, na nowo sobie to analizował i wiem ze należy mieć więcej serca do innych, ludzie cierpią i wierzący i nie wierzący. Nie chce zaostrzenia tych praw, nie widzę potrzeby ścigania kobiety która i została skrzywdzona sytuacją że dokonała zabiegu, kurcze ciężko mi to wszystko pojąć bo nie wie się co się wtedy czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, ale nie wierzę że nie czytalyscie przeżyć kobiet, które usunely, z jakiś tam powodów, to też są czasem tragedię, nie wiem, czasem mówią że żałują, czasem nie, warto poczytać. Warto poczytać o ludziach którzy zostali poczeci z gwałtu, są żyją i chcą żyć. Warto słuchać obie strony, tak stajemy się wrazliwszy na drugiego człowieka, bez znaczenia czy katol czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mógła wypisać dlaczego jestem przeciw temu to bym musiała pisać ozasadach mojej religii, a nie chce, bo już ktoś się to przytoczyl i odzewem było obrazanie tej osoby, że katol,głupia, nie ma sensu tego pisać bo dla niektórych brzmi to jak jakaś mitologia, baśń, rozumiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kolejna nawiedzona tu pisała swoje wypociny kto tam by cie bzykal, to i po co miałabym myśleć o antykoncepcji,mężuś pewnie wkłada jakiejś wyluzdanej sasiadeczce, a ty czekasz z pieśnią na ustach na jego powrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna porownywac jajko kurze do zygoty ?? Przeciez kurze jajo nie powstaje w wyniku zaplodnienia. Ludzie rozumu nie macie czy udajecie glupkow ???? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brałam udział w czarnym proteście, ale potępiam posługiwanie się czyimś cierpieniem i czyjąć chorobą w dyskusji politycznej. No sorry - jak będziesz stara i będziesz srać w pieluchy to chciałabyś żeby ktoś ci zrobił fotę i wrzucał do neta pod dyskusją np. o podwyżkach emerytur przez rząd?? Miej trochę empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby wiara uczy was dobra a jestescie zle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×