Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W jakim wieku wasze dzieci przestały płakać na szczepieniach

Polecane posty

Gość gość
Moj maz jest ratownikiem medycznym i wiele razy widział jak dziecko histeryzowało.Czesto to wina rodziców,którzy ciumkaja nad dzieckiem,zamiast je zdyscyplinować.Nie mylić z tym żeby dziecka po wszystkimi nie przytulić,czy nie wziąć na ręce.Po prostu dziecko musi wiedzieć ze lekarz to sprzymierzeniec,wszystko co robi,robi dla zdrowia malucha.Nasza ma 5 lat,najczęściej zastrzyki/antybiotyki podaje jej maz,a szczepienia robią znajomi męża,także córka ich zna,jednak czasami łezka jej poleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, chociaż nie mam dzieci,ze 6 lat to nie wiek na płakanie na widok igły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 21 lat i jak jestem "nakluwany" to odruchowo zdarzyło mi sie strzelic lekarza w morde, wyjsc i nigdy wiecej tam mie wrocic. Autorko, twoje dziecko to nie robot ani pies, twoje pytanie jest idiotyczne, w stylu kiedy moj robot kuchenny zacznie sie sam myc. A dzieci placza bo leki z nfz nie maja za zadanie leczyc tylko przysparzac wiecej klopotow. Pozdro pozdro pozdro. Nie biore zadnych sztucznych lekow od 10 lat, tyle tez nie bylem u lekarza, od 4 lat nie mialem nawet grypy, uzywam samej medycyny naturalnej, spie do 4/5 godzin i jestem wyspany, zadnych kaszli, no po prostu zdrow jak ryba, polecam wszystkim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:16 czy jest ktoś, kto podziela moje zdanie? Organizuje akcje dla większej świadomości systemu w jakim musimy żyć, chętnie pomoge,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt,jak możesz do matki chorego dziecka pisać żaby zaprzestała podawać leki i przerzuciła sie na naturalne leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,myśle,ze nie ma określonego wieku,skoro Twój synek płacze to znaczy ze sie boi i go boli.Przytul go po wszystkim,daj buziaka,za rączkę i do domu.Nie rozczulaj sie nad nim za bardzo,bo synek odbierze to jako coś złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ameryce jest system szczepionek, nie pamietam teraz nazwy, które po podaniu zamieniaja dzieci w warzywa, jest mnostwo reportaży od poszkodowachych, ich dzieci ze zdrowych, ktore juz potrafily samodzielnie chodzic, nagle zachorowaly na zespol downa. Ameryka chce te szczepionki wprowadzic wszedzie. Beware of illuminati ;) pozdrawiam, świadomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka miała 13 lat i płakała :) (miałyśmy w szkole szczepienia na różyczkę). Jeśli to jedyny cień na zachowaniu Twojego synka, to nie masz powodów do obaw, serio. Nie istnieje wiek, w którym "nie wolno" płakać na szczepieniu. A co do pielęgniarki, to powiem, że jedna pani doktor była bezbrzeżnie zdumiona, że mój miesięczny niemowlak płakał na wizycie kontrolnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zespół downa od Szczepionek? :D zespół downa to choroba z która można sie urodzić a nie nabywa sie jej,to zmiana w chromosomach,poczytaj o tym,świadomy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taką zmiane właśnie powodują gdyż podają te szczepionki w zbyt wczesnym wieku i nikt nic z tym nie robi, jeśli znajde ten reportaz to podesle link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w życiu płodowym taka zmiana sie kształtuje,tylko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś 5/6 lat syn miał jak przestał płakać na zastrzykach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×