Denerwuje mnie ze ludzie ze wsi mają dostęp do studiow

Durnota. Moim dziadkom po wojnie odebrano majatki ziemskie, wyrzucono z domów Zyjac przed wojna na wsi ukonczyli studia ( dziadek własnie prawnicze). Sto razy woleliby tam zostac niz przenosic sie do miasta. Nie mowiac o tym, ze ch dzieci i wnuki pokonczyly studia i to bardzo dobre.

13:51 Boli mnie tylko twoja tępota umysłowa...przejmuję się bo to cecha,empatycznych, wrażliwych ludzi. Dla ciebie obce zjawisko.

up

Haha w mieście mają inne rysy... no tak, zwłaszcza patola z blokowisk, te twarze błagające o rozum i FAS ...

13:51 ty się wyróżniasz,zapewniam cie ;-D ale nie tak jakbyś chciała ;-D

nie piszcie że namysłów jest żałosnym miastem wy mu po prostu zazdrościcie Namysłów jest 200 lat starszy od warszawy i miał wkład w historie polski oraz ma drugi najstarszy browar w polsce i długa historie nie wierzycie? kliknijcie tu http://www.national-geographic.pl/traveler/mala-miejscowosc-wielka-historia-i-skarby-w-tle-namyslow-ma-mnostwo-tajemnic

Mieszkam w małej miejscowości na Mazurach i kiedy przychodzi sezon letni,wakacyjny to widzę tą intelektualną miejską''elitę'',która przyjeżdża do nas na wypoczynek...widzę jak się zachowują,ile pozostawiają śmieci i złego wrażenia..my mamy nie pchać się do miasta? Więc wy nie pchajcie się na wieś i żywności ze wsi tez nie kupujcie,stwórzcie ją sami ;-)

gość dziś 13:51 ty się wyróżniasz,zapewniam cie ;-D ale nie tak jakbyś chciała ;-D gość dziś 13:51 Boli mnie tylko twoja tępota umysłowa...przejmuję się bo to cecha,empatycznych, wrażliwych ludzi. Dla ciebie obce zjawisko. x w przeciwienstwie do ciebie nie potrzebuje sie wyrozniac. Mam to gdzieś bo i tak chamstwo juz swój gnój zrobiło i w takim gnoju człowiek musi życ. A empatie mozna miec tylko dla ludzi empatycznych a nie dla chamów z pipidowa co jeszcze czlowiekowi naubliżają.

Najlepsze jest to, że wieśniak potrafi obrobić komuś dupę, a za moment przymila się do osoby na której wieszał psy. Wieś jest piękna. Lubię nasze złote pola i zielone łąki pełne krów, ale Ci ludzie to masakra.

http://www.national-geographic.pl/traveler/mala-miejscowosc-wielka-historia-i-skarby-w-tle-namyslow-ma-mnostwo-tajemnic skomentujcie to po przeczytaniu

my mamy nie pchać się do miasta? Więc wy nie pchajcie się na wieś i żywności ze wsi tez nie kupujcie,stwórzcie ją sami x ale kaske to se lubisz ciągnąc od mieszczuchów co rozrzucaja smiecie nie??? Jak daja kase to juz ci smieci nie przeszkadzają byle dawali szmal hahah taka jest prawda ze jedni bez drugich by padli

14:06 A gdzie ja napisałam,że chce się wyróżniać? Chcę bo ty tak stwierdziłaś, posługując się stereotypami? Ten cały temat to jedno wielkie ubliżanie ale tego już nie widzisz..ale czemu się dziwić,został założony po to by prowokować i obrażać..wam wolno a wieśniak to już ''obrabia dupę'' robiąc to samo.

gdyby nie wieś to byście z głodu w miescie zdechli

14:08 To nie mnie boli to ,że wieś i miasto są od siebie wzajemnie zależne...tak ciężko się z tym pogodzić więc trzeba obrażać.

No i po raz kolejny ludzie ze wsi udowodnili, że nie mają wystarczającego poziomu inteligencji, żeby zabierać głos. To, że 90 procent ludzi w miastach pochodzi ze wsi to oczywistość skoro napływają masowo od 100 lat. Rozmawiamy o ludziach, którzy miastach żyją od zarania ich istnienia to jest 800 lat więcej. A to, że żyli w miastach świadczylo że posiadali większe umiejętności niż przeciętny parobek. Musieli potrafić handlować, wykonywać rzemiosło

W dzisiejszych czasach ponadto ludzie na wsi produkują żywność prawie wyłącznie na własny użytek. Żywność w marketach pochodzi z wielkich, prywatnych przedsiębiorstw, farm i z importu.

Tu nie chodzi o to ze jeden jest gorszy od drugiego, chodzi o to ze jedna spolecznosc ma nieco inne maniery, poglądy, coś nas różni. Problem w tym ze ludzie jako gatunek raczej nie potrafią sie ze sobą układac tylko wolą ze sobą walczyc. Ja tego nie pochwalam, ale tez nie pozwole na ewentualne chamstwo w stos.do mojej osoby lubi moich bliskich - to jest zakodowane w naszym genotypie, u kazdego, dlatego miedzy innymi wciąż są na swiecie wojny

a co sądzicie kafeteriusze o tym http://www.national-geographic.pl/traveler/mala-miejscowosc-wielka-historia-i-skarby-w-tle-namyslow-ma-mnostwo-tajemnic

14:13 '' No i po raz kolejny ludzie ze wsi udowodnili, że nie mają wystarczającego poziomu inteligencji, żeby zabierać głos'' jedyne co zostało udowodnione to głupota autorki tego postu.

14:16 piszesz o czymś czego nie rozumiesz. zagraniczne koncerny wypierają lokalny rynek,nie pozwalając mu się rozwijać a ty się z tego cieszysz.

Widocznie są bardziej wydajni.

Tytuł tego całego topiku? ZENUJACY. ''denerwuje mnie,że ludzie ze wsi mają dostęp do studiów'' Co w takim razie proponujesz? Zakaz edukacji,segregację,getta?Myślisz,że to rozwiąże problem? Zamiast pobudzać biedne,zacofane regiony do dynamicznego rozwoju to nadal utrzymywać je na poziomie w jakim są?

WIDOCZNIE niszczycie coś a potem narzekacie,że jest na poziomie jakim jest.

a jak myślisz ze zywność z importu jest z miasta ? nawet cała zywność z importu jest ze wsi zrozum to bo 99,99 procent zbóż pochodzi z gospodarstw rolnych w tym ogromnych gospodarstw rolnych co sa na wsiach ps w miastach jest za mało gruntów żeby nawet jedną setną procenta ludzi wyzywić ps gdyby rolnicy produkowali tylko na własny uzytek to by nie mieli zysków i nowoczesnych maszyn rolniczych by nie mieli a wiekszość ferm jest na wsiach wszystkie farmy przecież idioto są na wsiach w miastach ich nie ma a ci przedsiebiorcy by zarcie przetworzyć i make na chleb musza od wiejskich gospodarstw rolnych kupić i z farm żarcie za granicą też jest ze wsi

up

Zapracowaliście sobie na niechęć. Zacznijcie zachowywać się jak ludzie.

racja za granicą zywność tez pochodzi ze wsi

Ze wzgledu na prace, duzo podruzuje po swiecie I po Polsce. Spotykam mnostwo ludzi I z takim chamstwem jak w najwiekszych miastach nigdy sie nie spotkalam. Ludzie na wsiach sa o wiele bardziej empatyczni, a inteligencja ta wrodzona, a nie wyuczona na studiach przrwyzszaja miastowych o glowe. Mieszczuchy studiuja za kase rodzicow kierunki, na ktorych nic nie trzeba robic I nie sa w stanie poradzic sobie z problemami zycia codziennego. Jak cos nie wychodzi, to od razu depresja, psycholog. Ludzie ze wsi nauczeni ciezkiej pracy I borykajacy sie z wieloma problemami zycia codziennego sa bardziej wytrwali, pracowi I po prostu inteligentniejsi. Oczywiscie mowimy o normalnych, przecietnych ludziach, nie o patologii, ktora wystepuje wszedzie. Na wsiach moze bardziej widoczna, bo mieszka tam mniej ludzi, ale w miastach przybierajaca o wiele gorsze oblicze. Czego przykladem jest autor topiku.

Nikt nie ma korzyści z usmiercajacych pacjentów lekarzy ani z prawników którzy wykonują zawód tylko dla kasy mając w d***e klienta. Efekt jest taki że ludzie umierają przez konowalow i nawet nie ida do sądu bo nie mają szans na sprawiedliwość. Chyba każdy zauważył jaki jest poziom tych usług dzięki prymitywom ze wsi

14:41 i nawzajem...