Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bosa we mgle

Swiadomy i kochajacy rodzic nie szczepi swoich dzieci

Polecane posty

Gość gość
alek amcry dziś ...Do matek IDIOTEK... x Do BYDLĘCIA, który NORMALNE kobiety obraża. Za ten post, możesz pójść siedzieć, niepiśmienny idioto, pozbawiony wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Dziecko które zmarło po szczepieniu: Oleńka Janowicz blog pisze jej mama. Nie muszę mówisz w jakich męczarniach żyło to dziecko zanim zmarło? Na You Tube jest film "atak Oleńki Janowicz po szczepieniu" 3:14 min. Przykro patrzeć jak umiera dziecko... x Obyś nie musiała patrzeć jak zdycha twoje. Chociaż taki matoł i tak swej winy nigdy widział nie będzie :(. x Mam ci napisać, ile dzieci zginęło w zeszłym roku, przechodząc jezdnię po pasach? Wg twej chorej logiki, zginęły, bo korzystały z przejścia dla pieszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Lekarze wiedzą że korzystniej jest nie szczepić niż szczepić i tak lekarze nie mogą się tą wiedzą dzielić. Tylko w Polsce Rumunii i Bułgarii szczepi się w ten sposób dzieci. Ale ilość glinu lądującego na ziemiach naszego terytorium zatrważa. Jesteśmy mordowani. Każdy kto hejtuje moje posty jest naiwny i odsyłam go do przyjrzenia się życiu i temu co się w około dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pełna empatii osoba pisze o dziecku, które zdycha. Tak, szczepionka jest szkodliwa, kiedy dziecko dorasta zdarza się, że zaczyna majaczyc o szkodliwości szczepionek o aborcji na rzadanie i w skutek czego zaczynają się zachowywać jak małpy w dżungli. Autorka tematu też jest ofiarą szczepionki, bo straciła mózg i odrobinę kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Straszni z tych lekarzy rodzice, skoro nie tylko wiedzą o powszechnej szkodliwości szczepionek nie dzielą się z pospólstwem, ale jeszcze własne dzieci na szczepienia wysyłają :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupi basztyl. spierd/alaj do Afryki piz/do

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Autorka tematu też jest ofiarą szczepionki, bo straciła mózg i odrobinę kultury... x Kolejny dowód na bezdenną głupotę zajadłych wrogów szczepienia :P. Akurat autorka tematu jest wrogiem szczepień. Jak wszystko czytacie z równym "zrozumieniem" :D, to nie ma się co dziwić waszej durnocie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rzeczywiście przesadziłem z użyciem słowa "zdycha". Przepraszam. Niedawno koleżanka opowiadała mi, jak panicznie zamykali pewne przedszkole, bo jedno z dzieci zachorowało na coś, na co zachorować nie powinno. To było właśnie dziecko, które matka "uratowała" przed odpowiednim szczepieniem :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka 264
Jestem w 7 miesiącu ciąży i tez mam dylemat czy szczepić dziecko. Ale widzę jedno, ze tu na forum puszczają niektórym nerwy, dotyczy to głownie tych pro-szczepionkowych. Decyzji czy będę szczepić swoje dziecko jeszcze nie podjęłam, mam jeszcze dwa miesiące ;))), ale to będzie moja decyzja i tylko moja. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asienka 264 dziś Ty nie czytaj wypocin z forum, ale porozmawiaj o tym, z ZAUFANYM lekarzem :). I radzi Ci to ten pro-szczepionkowy :). x Ps. Decyzja należy tylko do Ciebie, ale odpowiedzialność za nią, poniesie Twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asienka 264 dziś Nerwy puszczają, gdy ktoś usiłuje przekonać, nie dając sensownych dowodów. Anty-szczepieniowcy usiłowali tutaj wykazać, że szczepienia są niebezpieczne dla miliarda dzieci, bo kilkoro z nich, źle na szczepienie zareagowało. Sama zdecyduj, czy Twoje dziecko może należeć do miliarda zdrowych, czy do kilkorga, którym szczepionka zaszkodziła :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja261
Hej, czy jest tutaj jakaś swiadoma mama która mi napisze jak nie szczepić. Ja też nie chce szczepić, ale boję się kar z sanepidu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "ale odpowiedzialność za nią, poniesie Twoje dziecko" -to dziecko ma ponieść jakąś odpowiedzialność? chyba chodziło Ci o "konsekwencje"? ups...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maja261 dziś Tu cos jest: pisma.szczepienia.org

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maja261 wczoraj Hej, czy jest tutaj jakaś swiadoma mama która mi napisze jak nie szczepić. Ja też nie chce szczepić, ale boję się kar z sanepidu... x Poczytaj na STOPNOP. Oni podpowiadaja jak zgodnie z prawem nie dac sie sanepidowi i nie pozwolic okaleczyc szczepionkami swego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama331
Jestem matką dziecka które miało powikłania po szczepionce MMR. Od Stowarzyszenia StopNop otrzymałam ogromne wsparcie. Polecam wszystkim rodzicom, których dzieci ucierpiały w wyniku powiklan poszczepiennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja261
Dziękuję za linki :) A jak to wszystko wygląda ze strony praktycznej, idziecie na wizytę kontrolną z dzieckiem i lekarz wysyła kolejne pismo do sanepidu, że nie chcecie szczepić, czy może olewa sprawę? Piszecie potem jakieś pisma? Czy poprostu nie szczwpicie i nikt wws nie ściga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maja261 dziś Dziękuję za linki usmiech.gif A jak to wszystko wygląda ze strony praktycznej, idziecie na wizytę kontrolną z dzieckiem i lekarz wysyła kolejne pismo do sanepidu, że nie chcecie szczepić, czy może olewa sprawę? Piszecie potem jakieś pisma? Czy poprostu nie szczwpicie i nikt wws nie ściga? U mnie to wyglądało tak: Przychodzę do pediatry z dzieckiem. Po badaniu pyta o zaległe szczepienia. Mowie ze podjęliśmy decyzje z mężem ze nie szczepimy - pełna kultura z mojej strony. Pediatra prosi o podpisanie oświadczenia - pełna kultura z jej strony. Mowie ze jak najbardziej po zapoznaniu się z jego treścią. Po przeczytaniu oświadczenia biorę długopis i podkreślam w nim długopisem jedno zdanie - "że zostały mi udzielone wyczerpujące informacje na temat szczepienia" i mowie że niestety nie mogę tego podpisać. Zadne informacje nie zostały mi udzielone nie mówiąc już o "wyczerpujących". Mogę podpisać jeśli treść tego oświadczenia będzie zgodna z prawdą. Pediatra zrobiła się czerwona ale o nic więcej nie prosiła. Minął rok, córka rozwija się wspaniale, ani razu nie była chora. Nikt od tamtej pory nie zadzwonił, córa zdrowa to sami tez nie zachodziliśmy. Czekamy na pisma z sanepidu, mając już "gotowce" w reku do wysłania, ale o dziwo jeszcze nic nie przyszło... i tak życie leci dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj ..."ale odpowiedzialność za nią, poniesie Twoje dziecko" -to dziecko ma ponieść jakąś odpowiedzialność? chyba chodziło Ci o "konsekwencje"? ups... x Nie wiem czego chcesz. Odpowiada za jakiś czyn ten, kto ponosi karę. Karą za nieszczepienie może być choroba, kalectwo lub śmierć dziecka. To nie matka będzie się "sardonicznie uśmiechać", konając na tężec, ale dziecko, więc to właśnie dziecko, poniesie odpowiedzialność, za MODNĄ decyzję swojej matki :(. Przypominam, że akurat na tężec, umiera POŁOWA chorych, pomimo pełnego leczenia szpitalnego. Tak więc dla "świadomego rodzica" lepiej jest wierzyć, że jego dziecko NIGDY NIE SKALECZY SIĘ ZAKAŻONYM PRZEDMIOTEM (gwoździem, drzazgą, kawałkiem szkła itp.) niż uwierzyć, że jego dziecko nie należy do jednego na milion dzieci, dla którego szczepionka jest naprawdę groźna. Bogu dziękuję, że ja takich "świadomych rodziców" nie miałem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Nie wiem czego chcesz. Odpowiada za jakiś czyn ten, kto ponosi karę." --- jest mi to ciężko nawet komentować. To przepraszam ustalasz jakieś nowe znaczenia dla polskich słów? To jakiś nowy termin? ------- ponosić kare swojego postępowania" ---- tak to chciałaś ująć? sorry ale to chyba nie po polsku.... ------- czy ponosić konsekwencje swojego postępowania---- to jest już po polsku. uff ...ale poziom...... Co do samego tężca, środowisko rozwoju bakterii tężca występuje w gnojowicy. Są to odchody trzody chlewnej w gospodarstwie domowym, zwierząt takich jak świnie, konie, krowy. Prawdopodobieństwo zakażenia przez bezpośredni kontakt krwi z środowiskiem występowania bakterii przyjmuje się na 30%. Upraszczając, co trzeci przypadek może być narażony na zakażenie jeśli będzie bezpośredni kontakt krwi z tak zwana "gnojowica". Ponadto nie każde zakażenie tężcem musi dać jakiekolwiek objawy choroby. Cytując moją przedmówczynie widać ze nie ma ona bladego pojęcia o sprawie w której zabiera głos. Jeśli chociaż 50% tego co napisała, to polowa dzieci z "obdartymi kolanami i łokciami jak to bywało w dzieciństwie musiało umierać na tężca, to samo tyczy się również dorosłych. To czemu jeszcze żyjemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja261
gość dziś Dziękuję za odpowiedź :) Cieszę się, że są rodzice którzy nie dają dzieciom tego syfu,pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może głupie porównanie ale czarno na białym - ja widzę po swoich psach to i owo. Świadomie nie zaszczepiłam na nic (nawet wściekliznę) swoich najmłodszych dwóch psów, które mają obecnie już 5 lat. Starsze były od początku faszerowane i wciąż biegamy z nimi po weterynarzach z problemami od guzów po wątrobę... Jak szalały wirusy, w tym ostatnio u nas w poznaniu kaszel kenelowy, chorowały moje psy które były zaszczepione. Psy , których nigdy nie szczepiliśmy jeszcze ani razu nie były u weterynarza z żadną przypadłością. Dlatego ja sobie wmówić nie dam, że szczepienia sa dla naszego dobra... Z samolotów opryskują nas regularnie aluminium i wmawiają nam, że to też dla naszego dobra bo promieniowanie słoneczne... Rzygac się chce z bezsilności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nieuk udaje intelektualistkę i sama swą głupotę udowadnia :D. x ...To przepraszam ustalasz jakieś nowe znaczenia dla polskich słów?... x Nie biedny nieuku :D . To tylko ty, masz bardzo ograniczony zasób słów i znaczeń. Za spowodowanie szkody drogowej nie odpowiada finansowo kierowca, lecz WŁAŚCICIEL auta. x ...- ponosić kare swojego postępowania" ---- tak to chciałaś ująć?... x Widzę, że tępa jesteś wybitnie :D. Po pierwsze: wmawiasz mi zwrot, którego nie użyłem. Po drugie: zupełnie nie rozumiesz tego, co piszę :(. W innym przypadku zauważyłabyś, że od kilku postów używam formy męskiej, więc kobietą nie jestem. Dla przygłupa nie jest jednak ważna rzeczywistość, ale jego chore wymysły :(. x ...uff ...ale poziom... x Kiedyś skończysz (zaocznie :P ) podstawówkę, to twój poziom rozumienia tekstu, podniesie się :P. x ...Prawdopodobieństwo zakażenia przez bezpośredni kontakt krwi z środowiskiem występowania bakterii przyjmuje się na 30%. Upraszczając, co trzeci przypadek może być narażony na zakażenie jeśli będzie bezpośredni kontakt krwi z tak zwana "gnojowica" (czyli szkło, na które dziecko nadepnie, będzie tą gnojowicą skażone"). Ponadto nie każde zakażenie tężcem musi dać jakiekolwiek objawy choroby (co nie oznacza braku rozwoju samej choroby)... ...to polowa dzieci z "obdartymi kolanami i łokciami jak to bywało w dzieciństwie musiało umierać na tężca, to samo tyczy się również dorosłych. To czemu jeszcze żyjemy?... x Oto pytanie godne matoła :D. Zarazki tężca nie znajdują się w każdej rzeczy, której dotykamy, podobnie jak nie każdy człowiek jest nosicielem HIV. Nie oznacza to jednak, że HIV nie istnieje i nie prowadzi do śmierci. Matoł nie potrafi zrozumieć, że mała ilość urazów, jest rzeczywiście skażona (rzędu kilku...kilkunastu tysięcy w skali Polski) i wśród zaszczepionego praktycznie w 100% społeczeństwa, nie powoduje zazwyczaj rozwoju choroby. W przypadku większych uszkodzeń ciała, lekarz w pierwszej kolejności podaje leki przeciwtężcowe, które w połączeniu ze szczepionką, skutecznie chronią pacjenta. x Matoł czytać ze zrozumieniem nie potrafi, więc nie pojął znaczenia słów: "Przypominam, że akurat na tężec, umiera POŁOWA chorych, pomimo pełnego leczenia szpitalnego." x Połowa chorych oznacza połowę ludzi, którzy na tężec ZACHOROWALI, a nie połowę ludzi, którzy na tężec zachorować mogli. Dotarło do móżdżka pseudopolonistki :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Z samolotów opryskują nas regularnie aluminium i wmawiają nam, że to też dla naszego dobra bo promieniowanie słoneczne... x Wy chcecie ryzykować życie Waszych dzieci, dając wiarę TAKIM SPECJALISTOM :P :P :P ? ? ? W takim razie, nie będę Wam przeszkadzał :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzrzej W
Witam wszystkich, bo zaciekawił mnie ten watek, dzieci już mam dorosłe także nie jestem za bardzo w temacie. Ale rzuca się w oczy poziom dyskusji. To znaczy może źle się wyraziłem. Daje się zauważyć różnice w poziomie dyskusji pomiędzy osobami za i przeciw szczepieniom. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andzrzej W dziś Wpadnij do szpitala wojewódzkiego i poproś, by pozwolili Ci spędzić kilka godzin, z osobą zakażoną tężcem. Nie jest to niestety wykonalne, więc trudno byś zrozumiał brak tolerancji dla oszołomów :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzrej W
Obrażanie innych tylko dlatego ze mają inne zdanie na jakis temat wystawia Tobie świadectwo. Cieżko jest mi uwierzyć w Twoje argumenty. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andzrej W dziś Argumenty, czyli w ostatnich postach - fakty, będą istnieć bez względu na to, czy w nie uwierzysz, czy nie :(. Przyjrzyj się: kto pierwszy skrytykował sposób wypowiedzi. Ja oddałem z nawiązką. Rozumiem, że ta pani może nie mieć kontaktu, ze słowem pisanym, zawartym w urzędowych (np. sądowych) dokumentach. Dlatego nie rozumie znaczenia pewnych zwrotów/słów. Nie ma jednak prawa, przypisywać im innej - wadliwej treści. Również pozdrawiam :). Ps. Nie atakuję matek szukających najlepszego wyboru, ale "doradców z piekła rodem " :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Andzrzej W dziś Wpadnij do szpitala wojewódzkiego i poproś, by pozwolili Ci spędzić kilka godzin, z osobą zakażoną tężcem. Nie jest to niestety wykonalne, więc trudno byś zrozumiał brak tolerancji dla oszołomów to takie prostaki pracują w szpitalach wojewódzkich?????? ....no chyba że tam sprzątasz, aaa to wtedy przepraszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×