Swiadomy i kochajacy rodzic nie szczepi swoich dzieci

Szkoda słów...jak ktoś chce szczepić,proszę bardzo! Nie płaczcie tylko ,że wasze maluchy będą miały większe ryzyko zachorowania na raka i inne skutki uboczne...oczywiście ostatnim o czym pomyślicie to o szczepionkach ,że mogły mieć na to jakiś wpływ odrę czy świnkę można wyleczyć ale raka już tak łatwo nie..

A oszołom swoje.....

ciekawe jak to udowodnili, nie ma żadnych odowodów, że szczepionki powodują autyzm bo...autyzm to loteria i jak dziecko ma być autystyczne to będzie

Bezsensu ta dyskusja,niech każdy robi w co wierzy . Ja już nie wierze w takie koncerny farmaceutyczne...za dużo afer wypłynęło aż strach pomyśleć jakie nie ujrzały światła dziennego . Jestem świadoma i tego mi nie zabiorą :) przynajmniej wyginą szybciej słabsi i naiwnie wierzący zostanią sami świadomi i ogarnięci i silni psychicznie.. Bay

gość dziś Wszystko zależy od poziomu intelektualnego człowieka :). Mądrzy żyją w zgodzie z otoczeniem, korzystając z jego dóbr i unikając kłopotów, a przygłupy ciągle są wszędzie oszukiwani i przez swą głupotę, pogrążają się coraz bardziej :(. Cały świat jest ich wrogiem, więc i na lekarzy paść musiało :(. x W zeszłym tygodniu spotkałem znajomą, której nie widziałem od początku dekady. Towarzyszyła jej mała dziewczynka. Złożyłem gratulacje :) i przez 2 godziny rozmawialiśmy głównie o problemie tego dziecka z autyzmem :(. Nawet słowem nie wspomniała o możliwości wpływu szczepień na autyzm jej dziecka. To jest inteligentna, dobrze wykształcona kobieta z porządnej rodziny.

gość dziś ...Jestem świadoma i tego mi nie zabiorą... x Czego jesteś świadoma ? x Czy tylko bełkoczesz słowo, którego znaczenia nie pojmujesz ?

@ gość dziś To zwykły proszczepionkowy wariat, nie zwracajcie na niego uwagi. Wraca z roboty i siada na kafeterii ludzi powyzywac.... bo mu wtedy lepiej jak się chłop wygada. ... w domu wszyscy go ignorują. .... a tu sobie popisze.... x Racja. Ja bym jeszcze dodala, ze to ten degenerat misio1. Mozna go bylo poznac po tym, ze swoje zdania oddzielal ixami i co chwila wstawial jezyk :P. Jestem pewna, ze to ten debil misio1 pisze teraz z goscia bo sie boi zalogowac odkad kiedys go przegoniono z kafeterii.

Misiek rencisto to naprawdę ty :D

Misio kapucyn?

Nigdy bym tego sobie nie darowała gdyby przez moja złą decyzje moje dziecko miało zachorować. Sama nigdy bym nie podjęła decyzji o nieszczepieniu. Ale zaczęłam czytać książki dr. Kotoka. i dr Martina Hirte którzy wypowiedzieli się na temat szczepień neutralnie. Powiem ze zmieniłam całkiem nastawienie do tematu. Jeszcze niedawno to co wydawało się mi oczywiste już takie nie było. Skąd tyle chorób na świecie? aptek jest więcej niż sklepów spożywczych. Lekarze nie chcą nam mówić prawdy nie dlatego ze nie chcą tylko dlatego ze gdyby to zrobili mogli by stracić prace. Cos jest naprawdę na rzeczy.

najpierw radzę zająć się leczeniem swoich zakutych łbów, a później dopiero brać się za uczestnictwo w sektach antyszczepionkowców

Jeśli cos jest dobre to nie trzeba tego reklamować, bo samo się sprzedaje natomiast żeby wymuszać na rodzicach decyzje czy szczepi czy nie to zakrawa na Białoruskie standardy....

Francja 50% szczepionych (2015) nie ma epidemii. W Polsce 95% dzieci szczepionych(2015). ///Wypowiedz GIS z 2015 Marka Posboskiewicza (rapera): jeśli wyszczepialność spadnie poniżej 90% możemy mieć w Polsce Epidemie. Tak się straszy ludzi, ale na szczęście nie wszyscy ludzie się na to nabieraja ...

Otóż drodzy rodzice, zaszczepmy się wiedzą. Dla średnio zorientowanych: FAKT: Maksymalny czas półtrwania szczepionki w organizmie to 7-8 lat. W skrajnych przypadkach do 10 lat. FAKT: Mając te 30 lat żadne z nas (zakładając ze wszystkie szczepienia przyjęliśmy w dzieciństwie) nie ma już przeciwciał. PYTANIE: Czy ktokolwiek z was słyszał o epidemii odry, różyczki, blonnicy, ksztuśca, gruźlicy czy innej choroby zakaźnej wśród 30, 40, 50 latków. Odpowiedź: NIE Oczywiście celowo pomijam tutaj fakt wystąpienia epidemii odry w Niemczech, gdyż zapomniano tam dodać jednego słowa: "Odry Poszczepiennej"

Anka2789 wczoraj Otóż drodzy rodzice, zaszczepmy się wiedzą. Dla średnio zorientowanych: FAKT: Maksymalny czas półtrwania szczepionki w organizmie to 7-8 lat. W skrajnych przypadkach do 10 lat. FAKT: Mając te 30 lat żadne z nas (zakładając ze wszystkie szczepienia przyjęliśmy w dzieciństwie) nie ma już przeciwciał. PYTANIE: Czy ktokolwiek z was słyszał o epidemii odry, różyczki, blonnicy, ksztuśca, gruźlicy czy innej choroby zakaźnej wśród 30, 40, 50 latków. Odpowiedź: NIE Oczywiście celowo pomijam tutaj fakt wystąpienia epidemii odry w Niemczech, gdyż zapomniano tam dodać jednego słowa: "Odry Poszczepiennej" Brawo Ania. Dla średnio pojętej osoby wystarczy.

I tak w nieskończoność można bo "moja racja jest najmojsza" powiem tylko jedno, nikt nie broni Wam nie szczepić lub szczepić ale nikt mi nie zarzuci że przez to że szczepię nie jestem świadomym lub kochającym rodzicem bo nikt ale to nikt nie ma do tego prawa. Więc pisząc posty nie zakładajcie z góry że tylko Wy kochacie swoje dzieci bo poszperaliście w internecie i przez to zrobiliście się świadomi i mądrzejsi. Nikt nie napisał jak chroni swoje dzieci przed truciznami (oprócz tego że nie szczepi) przez całe jego życie.

Tabi dziś ale nikt mi nie zarzuci że przez to że szczepię nie jestem świadomym lub kochającym rodzicem bo nikt ale to nikt nie ma do tego prawa. x Jak Twoje dziecko zachoruje po szczepionce (odpukac) bo osobiscie je zaprowadzilas do gabinetu i jeszcze przytrzymywalas zeby sie nie szarpalo to ono bedzie mialo w przyszlosci prawo zapytac Cie gdzie mialas rozum czytajac o szkodliwosci szczepien i mimo to decydujac sie na takie szczepienie.

W drugą stronę działa to tak samo, jak Twoje dziecko zachoruje na odrę lub krztusieć to też Ciebie zapyta dlaczego nie zaprowadziłaś go na szczepienie

A wiesz że teraz panuje gruźlica?? Zdajesz sobie sprawę że lekarze ręce rozkładają i też o tym cicho. Może zamiast zastanowić się nad ewentualnym szczepieniem i powikłaniami powinniśmy nagłośnić sprawę gruźlicy. W przyszłości też dziecko może zapytać czemu mu zwykłej maski nie założyłaś/eś?

@ Tabi dziś W drugą stronę działa to tak samo, jak Twoje dziecko zachoruje na odrę lub krztusieć to też Ciebie zapyta dlaczego nie zaprowadziłaś go na szczepienie x Zrozum wreszcie kobieto ciezko myslaca, ze zadna szczepionka NIE CHRONI przed zachorowaniem!!! To bzdura co mowia lekarze ze po zaszczepieniu jest sie odpornym. Kiedy ludzie zaszczepieni zaczeli masowo chorowac to lekarze zmienili spiewke i teraz mowia, ze nawet jesli ktos zachoruje po szczepieniu to dzieki szczepionce choroba ma lagodniejszy przebieg. Jedzi mi tu czolg? Ciekawe co powie lekarz gdy pacjent umrze? Ze smierc miala lagodniejszy przebieg niz gdyby sie nie zaszczepil? Co za durnota ludzka :O

Odra i krztusiec są chorobami ,które normalnie można leczyć. Krztusiec ze względu na jego zaraźliwość leczy się odpowiednio długo antybiotykami, i to na każdym etapie choroby. Duży wpływ na przebieg choroby ma właściwa opieka nad chorym. Przede wszystkim ważne jest, aby chore dziecko przebywało dużo na świeżym powietrzu, nawet w zimie. Nie są jednak wskazane długie spacery czy intensywne zabawy ruchowe. Należy ograniczyć *****chorego dziecka, większy bowiem wysiłek fizyczny wywołuje napady kaszlu. Odra leczenie Leczenie odry jest wyłącznie objawowe. Należy obniżać gorączkę środkami przeciwgorączkowymi, stosować lekkostrawną dietę i podawać dużo napojów. W czasie silnego kaszlu podaje się leki przeciwkaszlowe. Jeśli choroba nie przebiega ciężko, dziecko może przebywać w domu, ale powinno leżeć w łóżku, także kilka dni po ustąpieniu gorączki. Pokój chorego musi być starannie wietrzony.

A teraz poczytaj sobie o leczeniu NOP i raka i innych powikłań poszczepiennych...niektóre nie są uleczalne

To ja poproszę statystyki. Ile osób na 1000 spotkały powikłania.

Statystyki nie są na rękę korporacji farmaceutycznej i innym stowarzyszeniom . http://stopnop.pl/szczepionki/nop

http://stopnop.pl/szczepionki/wycofane

Czyli rozumiem że statystyk brak, powtórzy pytanie z kilku postów wyżej. Ile ty znasz osób z powikłaniami poszczepiennymi bo ja zero, nawet gorączki. A teraz biorę się za czytanie

Statystyki na pewno istnieją jednak nie są udostępniane publicznie dla baranków bo przestaliby szczepić i iść ślepo za tłumem...a co za tym idzie brak dotacji na badania ,szczepienia ogóle straty finansowe... Zastanawiałeś się kiedykolwiek dlaczego papierosy są legalne pomimo ,że powodują raka -śmierć??? Kasa- kasa jest najważniejsza a nie zdrowie ludzi .

Wnosimy o: 1. Wyeliminowanie wszystkich szczepionek z tiomersalem. 2. Zrezygnowanie ze szczepienia noworodków przeciwko WZW B (za wyjątkiem noworodków z grup wysokiego ryzyka, czyli w przypadku, gdy matka jest nosicielką wirusa WZW B). 3. Zrezygnowanie ze szczepienia noworodków szczepionką BCG. 4. Z wyjątkiem ww. grup ryzyka, rozpoczęcie szczepień od 4 miesiąca życia. 5. Zrezygnowanie ze szczepionki krztuścowej pełnokomórkowej. 6. Podanie szczepionek przeciwko maksymalnie trzem chorobom w jednym dniu. 7. Rezygnacja z podawania skojarzonych szczepionek zawierających żywe wirusy i podawanie ich pojedynczo w bezpiecznych odstępach czasu. 8. Udostępnienie szczepionek monowalentnych, w szczególności przeciwko odrze. 9. Zobowiązanie szczepiącego lekarza do przeprowadzenia wstępnego wywiadu z rodzicami na temat alergii, astmy i innych chorób typu autoimmunologicznego i neurologicznych oraz powikłań poszczepiennych u członków rodziny, co pozwoli przewidzieć, czy udanego dziecka mogą wystąpić groźne reakcje poszczepienne. Takie dziecko powinno mieć opracowany indywidualny, bardzo ostrożny program szczepień. 10. Stworzenie systemu monitorowania stanu zdrowia dziecka po szczepieniu, by w porę uchwycić stany zagrażające życiu lub zdrowiu dziecka. 11. Stworzenie narodowego programu obowiązkowej rejestracji powikłań i zgonów poszczepiennych. Dane te powinny być raportowane do (WHO) i informacje o powikłaniach powinny być zamieszczane w książeczkach zdrowia dziecka (3) (w tym opracowanie procedur dla placówek gdzie zgłaszają się rodzice z chorymi dziećmi, zwłaszcza dla szpitali). 12. Udostępnienie etycznych odpowiedników dla nieetycznych szczepionek produkowanych w oparciu o linie komórkowe z aborcji, w szczególności szczepionki przeciw odrze i różyczce. (4) 13. Zamianę terminu "szczepienia obowiązkowe" na "szczepienia refundowane" w obowiązujących przepisach. (5) 14. Stworzenie Narodowego Programu Karmienia Naturalnego mlekiem matki w celu profilaktyki wielu chorób. (6) Nawet tam nie wnoszą o całkowite wycofanie szczepionek tylko ich udoskonalanie.

Tabi mój syn dostał drgawe zaraz po szczepionce a po przyjechaniu do szpitala nikt nie chciał nawet słuchać, że to po szczepieniu. Chyba nie muszę pisać, że nikt nie odnotował tego w dokumentacji jako NOP. Mojej znajomej dziecko umarło po szczepieniu i też żadnego śladu w dokumentacji żadnego odszkodowania czy zwykłych przeprosin. Ale co mnie zdumiało najbardziej to to że ona z drugim też poszła zaszczepić. Jeżeli już śmierć własnego dziecka nie jest w stanie przekonać rodzica co do szkodliwości szczepionek to już nic nie pomoże.

Nie wyczytałam nic o całkowitym wycofaniu szczepień, na stronie którą podałeś wnoszą o udoskonalenie systemu szczepień, samych szczepionek i samego zgłaszania niepożądanych odczynów szczepiennych