Ciekawe ze ateistki najlepiej wiedza jak ksieza sie ****aja i konia wala

Ciekawe ze ateistki najlepiej wiedza jak ksieza sie ****aja i konia wala

no cóż, moja koleżanka ze szkoły wyrwała sobie księdza, do tej pory maja romans i już dwoje dzieci. Wujek mieszkajacy na wsi nakrył w lesie proboszcza walacego w samochodzie pewną mężatkę. Także ateizm zupełnie nie przeszkadza w poznaniu takich historii

Malo ci przykladow pedofilstwa?

A wsrod nauczycieli czy innych nie masz pedofili ?

Wsród kazdego kręgu społecznego moze zdarzyć sie przykład pedofila ale ci w czarnych kieckach to akurat przeginka totalna bo nas straszą ogniem piekielnym a tymczasem sami robią najgorsze z możliwych uczynki. Taka hipokryzja az bije po oczach.

Noo a co najlepsze najwiecej pedofilow jest wsrod ksiezy... Nie dziwne to?

Podaj zrodlo danych

Wystarczy czysta logika: skoro Watykan za JP2 stworzył cały zinstytucjonalizowany system maskowania i ukrywania swoich zboczeńców, to znaczy że skala problemu jest u nich przerażająca. Wystarczy poczytać jak to wyglądało na przykład w Irlandii, na Alasce, w Ameryce Południowej. Źródło danych? Wpisz sobie hasła w google i danych zdobędziesz aż za dużo. A co do tematu, to o tym, co wiedzą ateistki, to katolki wiedzą jeszcze lepiej. My z koleżankami już w dzieciństwie wiedziałyśmy że niektórych księży trzeba obchodzić dużym łukiem nawet w publicznych miejscach.

bo ateistki sa oczytane i lakna wiedzy, katoliczki klecza w kosciolach i spijaja slowa (i nie tylko) z ust ksiezy.