Czy prostytutka ma szansę na miłość?

Czy ktoś kto z przerwami zajmował się prostytucją tylko po to żeby mieć na jedzenie,rachunki i dla dziecka ma szanse na miłość? Czy ktoś kto sypiał może z setką mężczyzn w swoim życiu za kase jest coś wart? Czy dać sobie spokój i zostać sama jak do tej pory?

Ktoś kto w zyciu jedyne co umie robic to dawanie d**y obycm facetom to sorry ale nic nie jest wart. Mało to jest samotnych matek? jakos nie sprzedaja się tylko uczyły sie czegoś w zyciu, zdobywały jakiś fach, zawód zeby miec pracę i zapewnic godne zycie swoim dzieciom.

Pewnie ze każdy zasługuje na miłość ale wątpię żeby normalny facet związał się z prostytutka. Może i nie będzie mu to przeszkadzać ale z czasem go przerosnie i zostaniesz sama. Ja nie wyobrażam sobie dawać d**y za kasę. Mimo że też jestem samotna matka... Wole się zadluzyc i pracować na 3 etaty niż iść na łatwiznę i sprzedać swoje ciało. Ciało kobiety to świątynia.,a nie dworzec kolejowy...