Jakim kremem smarujecie pupę niemowlaka po zmianie pieluszki?

W sytuacji gdy nie ma odparzen

Żadnym.

Kremem ze sluzu slimaka pod oczy dla kobiet 50+

żadnym

Smaruje emolientem nivea po kazdej zmianie pieluszki. Zas na noc lub raz na jakis czas kremem albo mascią alantan plus. Gdy np jest sporo kup a czesc z nich nie wychwyce od razu to smaruje rowek sudocremem. Wszystko z umiarem zeby nie wysuszyc ani nie oslabic skory.

Od urodzenia smarowalam SUDOCREM i dzięki temu nie bylo żadnych odparzen , a po kąpieli oliwką , stralam sie regularnie ale nie zawsze się udalo

Polozna mi polecila , podobno sudocrem jest najlepszy ale to chyba indywidualne zdanie

Sudocrem jesli jest jakis problem. Tak to zadnym. Myje pupe chusteczka nawilzajaca

Syna, gdy był mały zasypywałam mąka ziemniaczana, natomiast córkę smarowałam zwykła wazelina przy przewijaniu. Nigdy żadnych odparzeń dzieci nie miały. Córkę rodziłam we Francji i taki sposób pielęgnacji dziewczynek tutaj zalecają wiec wypróbowałam i stosowałam.

Niektóre z Was są niepoważne!!! SUDOCREM to jest krem-lek. Stosuje się go tylko i wyłącznie w momencie występowania sporych odparzeń, cienką warstwę. Sąsiadka z sali poporodowej dostała opieprz od pielęgniarki czy lekarki, jak ta zobaczyła, że wysmarowała one swóją malutką córeczkę tym kremem. Ja powiem tak- pierwszy syn prawie w ogóle się nie odparzał. Raz jakoś na początku, później nie.. kilka razy może miał leciutko zaróżowione okolice. Młodszy? Ten odparza się często. Już 3 dnia po urodzeniu miał ogromne odparzenie. Trzeba było leczyć naparem z kory dębowej i tormentiolem. Najczęściej, gdy się odparzy stosuję jednak Bephanten. Jest super i bardzo wydajny. Gdy pupa jest ok, nie smaruję niczym. Gdy się odparzy tak.. i potem jeszcze ze 2 dni po.

zdrowej pupy NICZYM się nie smaruje, a już napewno nie żadnymi emolientami, czy sudocremem! Dziecko ma 1.5 roku, 2 czy 3 razy uzylismy sudocremu przy zaczerwienieniach, a na codzien mydło , woda, chusteczki nawilżanie i osuszanie pupy- zero problemów

Jeśli dziecko nie ma odparzeń to nie ma sensu smarować pupy żadnym kremem. Jeśli przyzwyczaisz skórę do stałego smarowania kremami to upośledzisz mechanizmy prawidłowego funkcjonowania skóry i będzie ona wymagała, aby smarować ją cały czas. Co innego jeśli skóra ma tendencję do podrażnień zacznij od częstszego zmieniania pieluszki czy "wietrzenia" pupy. Myjąc skórę niemowlęcia pamiętaj, że sama woda ją wysusza więc koniecznie używaj odpowiedniego płynu do kąpieli oraz husteczek nawilżanych. x Zapraszam na mojego bloga --> http://doktortata.pl

Do roku zawsze smarowalam Linodermen- najlepszy. Podobny do Linomagu ale w wygodniejszy opakowaniu. Nigdy nic się nie odparzylo.

A ja linomag i bepanthen

Żadnym bo nie ma takiej potrzeby. A jak już to sudocrem byłby ostatnim, co by mi przyszło na myśl, przecież on ma w składzie kilo konserwantów i do tego glikol propylenowy. Naprawdę ktoś przy zdrowych zmysłach dałby to na zdrową skórę dziecka, o podrażnionej nie mówiąc??? :o Jakbym już musiała to byłby to chyba Hipp albo Babydream, plus krochmal.

tylko sudokrem, maly ma 3 miesiace i nigdy nie miał pupy nawet zaczerwienionej oliwki nie uzywam

acha i nie smaruje po każdej zmianie pieluszki tylko po kupce, to wystarcza ( sudokrem)