Gardze wygodnickimi które biorą cc zamiast rodzić naturalnie

W szczegolnosci jezeli nie ma absolutnie zadnych przeciwskazan do porodu naturalnego. Poodbnie z karmieniem piersia - jak dla mie te dziewczyny nie sa kobietami jezeli nie karmily piersia a od razu sztucznym mlekiem! I podkresle - jezeli to jest robione z wygody. Rozumiem przeciwskazania medyczne, ale w innych wypadkach to nie sa matki.

Urocze prowo. No tak, urodź naturalnie, wykarm piersią ta daaam jesteś super matką! Wychowywanie sobie odpuść, to absolutnie nie składa się na bycie matką.

Od kiedy to karmienie piersią jest równoznaczne z byciem kobietą? I dlaczego wybielasz jakimiś wskazaniami medycznymi? To żadne usprawiedliwienie, poza tym, to żadne argumenty, to dziecinada dla słabeuszy. Nie jesteś matką, jeśli nie umrzesz za dziecko!

Ignorujcie takie tematy, osoby. Toż to kolejna niezrównoważona emocjonalnie osoba, wciskająca swój nos w nieswoje sprawy.

W bólu rodzić będziesz - jako synonim kobiety i matki :D

Strasznie się przejęłam twą pogardą, normalnie nie zasnę dzisiaj :D

pogardz mną,nie chce dzieci:-) żadnego karmienia ani rodzenia tylko seks ,i moje przyjemności i coś jeszcze

ja też się bardzo przejęłam ,razem z moim dzieckiem w brzuszku...;-) aż zatwardzenia dostałam,ojeje...zmarnowana niedziela ;-)

Pewnie prowo, ale moze byc i tak, ze autorka nie potrafi albo nie chce wyrazac subtelniej tego, co czuje. Nigdy nie napisałabym tego tak ostro, co nie zmienia faktu, ze - mowiac oglednie - dziwie sie kobietom rezygnujacym z rodzenia SN i karmienia piersia, bez konkretnych , powaznych powodow - skoro naprawdę jest mnostwo dostepnych naukowych publikacji na temat korzysci plynacych z powyzszego ( a jedno i drugiue to jnie takie dramatyczne poświecenie :). Dziwie sie tym bardziej,ze chocby tu, na kafe , tyle kobiet lituje sie na dziecmi ( czy zarodkami) abortowanymi - ze cierpia niewinnie - a jakos sie nie przejmuja zdrowiem tych narodzonych. Niby to trudno porównac, ale jednak.

Ja tez gardze takimi kobietami, ale z ta roznica, ze gardze wybiorczo, czyli tymi, ktore kupuja cc na lewo i robia to na nfz. Tym samym zabieraja cc bardziej potrzebujacym rodzacym. Chcesz cc na zyczenie? To wy/pier/dalaj to prywatnej kliniki, a w panstwowce daj sie urodzic przez cc dziecku z waga 4500.

09:45 Ja miałam cc w państwowym szpitalu, cc na życzenie, za kasę. A twoja pogarda wisi mi. Powiem Ci wiecej. Za 3 tygodnie będę miała drugie cc, też na życzenie i w tym samym szpitalu

Wypad z baru frustratko !!!

To bycie kobietą uwarunkowanie jest tym czy rodziłas sn i karmiłaś piersią? A bezdzietna jest kobietą czy nie?

o losie jeszcze sie nabieracie na te bzdurne prowokacje , to juz sie nudne robi , serio olewajcie takie tematy

Ja po pierwszym porodzie sn nigdy w życiu się nie zdecyduję drugi raz na to piekło. Jak się kiedyś zdecydujemy z mężem na drugie dziecko od razu załatwiam cc.