nie łączą mnie żadne więzi z matką czy ktoś też tak ma

Kiedys probowalam rozmawiac z mama zeby wyjasnic dlaczego mnie tak bila kiedy bylam mala? tlukla mnie czym popadnie a juz najgorsze nadeszla jak poszlam do szkoly i mialam trudnosci z nauka, bylam bardzo niesmiala, zahukana, balam sie innych dzieci, nauczycielki a matka zeby mi wiedza latwiej do glowy wchodzila tlukla mnie ta glowa o stol w kuchni az czasem tracilam przytomnosc...I po ponad 20 latkach chcialam od niej wyjasnien, to mi odpowiedziala, ze miala ciezko z wychowaniem trojki dzieci i tak odreagowywala bo bylismy bardzo niegrzeczni itd. masakra...

Mnie tez obgaduje z cala rodzina. Teksty typu ze ze mna nie mozna rozmawiac . Tylko dlaczego z innymi moge rozmawiac ? Na kafe duzo osob mnie lubi gdy pisze :) za co dzuekuje kafeterianom :)

Wiecie co gdy miałam 20 lat i zaszlam w ciążę której ona nie mogła znieść wyrzuciła mojego przyszłego męża który był z domu dziecka i chwilowo mieszkał u nas do mieszkania gdzie była tylko wersalka nic po za tym wiem że ktoś może pomyśleć że to dużo ale jednak nie chodziło tu że w mieszkaniu nie ma nic a o to żeby nas tylko rozdzielić a ja ubralam się i poszłam z nim spakowałam swoje rzeczy do worków na śmieci i wychodząc miałam łzy w oczach spojrzała na mojego tatę który tylko powiedział zawsze możesz tu wróci uśmiechnęła się do niego oj nie tatku nie tu .I wiecie co to była najmądrzejsza decyzja w moim życiu jestem z moim mężem do dziś i bardzo mnie wspiera.

20:09 o Boże :( bardzo Ci wspolczuje , przytulam Cie . Jestes taka mila i sympatyczna. To nie jest usprawiedliwienie ze miala ciezko z trójka dzieci , powinna Cie przeprosic wtedy gdy zapytalas dlaczego Cie biła. Bardzo mi Ciebie szkoda , nie jestes sama :) wszyscy tutaj jestesmy z Toba i wszyscy ze soba , dobrze ze jest forum i mozna to z siebie wurzucic Masz jakas dobra osobe blisko Ciebie ? :)

Natko Pietruszki jestes bardzo dzielna i wspaniala . Ja bym sie cieszyla gdyby moja corka byla w ciazy i gdyby przyprowadziła narzeczonego , nawet z domu dziecka :) ja bym mu dala normalny prawdziwy dom :) pozdrów swojego meza ode mnie dobrze ? :) Powiedz jemu ze jestescie wspaniali i ze wtedy wspaniala decyzje podjęłas :):) Zycze Wam duzo szczescia Pietruszko :) i wszystkim tutaj :):)

Myslalam ze tylko ja mam zal do matki. Czesto widze jak matki chodza na zakupy z córkami i rozmawiają przez telefon dlugo i myslalam ze tylko ja jestem jakas dziwna i niewdzieczna ale gdyb czytam ten temat widze ze nie tylko ja unikam własnej matki. Niedlugo umrze bo juz ma duzo lat a ja nie moge przemoc sie by z nia rozmawiac, po prostu nie umiem , nie wiem jak. Cos mnie blokuje jak wtedy gdy darla sie na mnie przy nauce matematyki :(

dziś dziekuje za mile slowa. Tak mam teraz bardzo duze wsparcie w moim partnerze. Niestety ale duzo takich rzeczy siedzi w czlowieku, czasem wystarczy jakies szczegol i mi sie przypominaja rozne rzeczy z dziecinstwa.

20;18 dziękuję Ci za te Cieple słowa którymi nas raczysz Tobie też życzę wszystkiego dobrego szczęścia i uśmiechu na co dzień.Mimo wszystko jestem bardzo uśmiechnięta dziewczyna

20:30tak masz rację czas leci ale nie które okropne wspomnienia zostają i wracają a wtedy pojawia się żal i smutne

Tak. I to wszystko to są właśnie te matki, ktore zaszły w ciążę ,,bo tak wypada,, bo trzeba,, bo co ludzie powiedzą że dzieci nie ma,, bo żeby wody podać na starość,, bo wszyscy tak robią,, lub wpadka,, Takie osoby NIGDY nie powinny były mieć dzieci!! I może nie chciały mieć, ale wszyscy naciskali to uległy i teraz jest jak jest.. Ze sobą nie wygrasz. Jak ktoś nie chce dziecka i nie lubi dzieci to niech go nie ma. Bo później cierpi i to dziecko i ta matka..

Natka, prosze powiedz swojej matce, zeby sie odpieprzyla, prosze.

Moja matka chyba po to miala dzieci, zeby kto przy niej mial robic na stare lata tzn ja chyba bylam do tego przeznaczona bo mialam sobie zycia nie ulozyc(juz ona o to dbala), brat mial byc tylko dziedzicem (ukochanym) a siostra to zawsze byla tak na odleglosc. No ale sie przeliczyla. I umarla calkiem sama w pustym domu, nawet jej ukochanego synka przy niej nie bylo bo byl u dziewczyny. Zdarzyla tylko wezwac karetke pogotowia i umarla przy obcych ludziach.

Gosc z 15:23 serce mi peklo od tego co napisalas, masz okropnych rodzicow i powinni za to odpowiedziec:(

gość dziś Gosc z 15:23 serce mi peklo od tego co napisalas, masz okropnych rodzicow i powinni za to odpowiedziec Wiesz nawet nigdy nie pomyslalam ze moglabym ich za to posądzic , dopiero teraz gdy przeczytalam Twoj post to sobie uświadomiłam jak bardzo sa zli. Dziekuje za mile slowa. Ktos kto czyta nasze posty pomyslalby ze jestesmy strasznymi dziecmi :( ale naprawde sa tez zli rodzice, niektorzy sa potworami i nie mamy obowiązku teraz zajmowac sie nimi , wybaczyć i usprawiedliwiać ich zle czyny. Ja nie wybacze niczego .

20:54 nie dm rady niestety jestem za bardzo zmanipulowana przez nią ale masz rację muszę częściej mówić nie i wiecie co to dziwne bo nienawidzę jej a jednak nie potrafię jej odmówić

Ulubiony tekst mojej matki : co ludzie powiedza. Żyła tylko dla ludzi, bo ludzie ważniejsi od dzieci. Wszystko ja pokaz. Teraz obgaduje mnie ze ja sie izoluje ale nie pomysli dlaczego. Obcy sa lepsi dla mnie, mam przyjaciol ktorzy dobrze mi życzą i zawsze wspierają :)

Nie potrafisz odmowic bo masz slabosc do niej i jestes grzeczna. Sama siebie dobrze wychowałas, jestes wartosciowa i dlatego tak jest. Nie odmawiasz z grzecznosci ale w srodku ci przykro, przykro bo wyrządzala ci krzywde i nie mozesz sie pogodzic z tym. To naturalne uczucie :) . Gdybys odmówiła czulabys sie wtedy jeszcze gorzej :)

To ja z 20:58, nie jestescie zlymi dziecmi, wspaniale sobie poradzilyscie z zyciem, macie po prostu psychopatyczne matki/rodzicow, to oni maja problem. Ja bym tez nie wybaczyla.

natkapietruszki musi sie nauczyc odmawiac, ja prawie 30 lat godzilam sie na wszystko co powie moja matka, dawalam sobie wmawiac, ze kazdy z moich facetow jest zly i nieodpowiedni dla mnie i najlepiej go rzucic, dawalam sie czesac z kasy i finansowac remont domu dla mojego brata, dawalam sobie wmawiac, ze jestem beznadziejna i nie nadaje sie do niczego. Dopiero jak sie calkiem na nia wypielam i wyjechalam odcielam ta toksyczna relacje.

21:11 to prawda jestem wrażliwa,mila w też silna po tacie choc

Jeszcze jedno gdy się wyprowadzalam od niej to czułam wielką ulgę wolność nie macie pojęcia jaką ja byłam szczęśliwa i jestem choć ciągle czuję że ciągle chce być obecna w moim życiu i muszę coś z tym zrobić

Dziękuję wszystkim za zrozumienie a nie za potępienie

Jestescie wszyscy kochani i dobrzy :) to widac po postach, widac ze jestescie ciepłymi osobami i wszystkich Was teraz przytulam. Nie dam rady odpowiedziec na kazdy post bo bardzo duzo jest i bym nie nadazyla ale przeczytalam wszystkie i jestescie wszystkie wspaniale i wartosciowe i zaslugujecie na szczescie.

21:16 dlatego mnie rozumiesz i wiesz jak się czuje.

Pietruszko kochana, jak moglybysmy Cie potępić , nikt Cie tutaj nie potepi :) Tutaj kazdy kazdego rozumie i wie co znaczy nie miec uczucia od mamy.

Dzieki temu tematowi wiemy teraz ze to nie z nami jest cos nie tak, tylko z rodzicami a tak wlasciwie z mamami. Znam troche kobiet ktore nie dogaduja sie z matkami .

To znowu ja z 20:58, natka i inni, w za co mialabym potepiac? widze, ze Ty masz bezgranicznie dobre serce i wciaz niepotrzebnie czujesz sie winna, ta wypowiedzia o potepieniu dalas temu wyraz. Walcz z tym i nie dawaj sie matce, ona wie, ze jestes taka urobiona i zeruje na Tobie. Moze przypomnij jej jak wyrzucila was z domu, gdy zaszlas w ciaze, zapewne powie, ze nie zrobila nic zlego i w ogole przekreci kota ogonem. Biore pseudonim, bo tak latwiej bedzie sie wypowiadac, natka od Ciebie inspiracja:)

21:34 z tego co widać to Ty jesteś dobrym człowiekiem który ma w sobie dużo wrażliwośći i za to Ci dziękujemy za te ciepłe słowa i przytulanie

Ludzie na kafe sa super, od kilku lat tu jestem i naprawde świetne osoby sa tutaj, nawet Prawik Przemek ma przeblyski dobrego czlowieka. Dzisiaj nawet z nim pisalam gdzies i byl calkiem fajny i mily. Czasem trafi sie jakis debil trol ale jak sie go nie karmi i nie odpisuje wogole to daje sobie spokoj :)

Dziekuje Pietruszko za mile slowa . I innym tez :)