Nie jestem zazdrosna ale..

Autorko on Ciebie nie kocha. Uwierz mi.

Ostatnio wlasnie nie czesto, bo rzekomo nie czuje sie tutaj tak jak u siebie. Ale dobrze ktos napisal ze nawet kupra nie musi ruszyc, teraz to sie zmieni. Wiem przejrzalam na oczy..

No tak, teraz juz autorka zadowolona bedzie jak kolezanka sie wyprowadzi, mysli ze problem zniknie. Wazne jest to jak do tej pory Cie traktowal, ze zaczelas sie meczyc z nim. Nie wiem jak mozesz zyc z wiedza ze ona DLA niego byla wazniejsza , ze Ciebie nawet nie chcial sluchac I bardzo mozliwe ze CIE zdradzal z nia. Jak nie ta to Inna kolezanka moze pojawic sie w zyciu twojego faceta, a on bedzie sie Ciebie trzymal, bedzie milszy teraz zanim znajdzie sobie nowy obiekt zainteresowania. On Cie nie kocha, to W NIM jest problem a nie w tej dziewczynie ale widac Twoja milosc do niego Ci wystarcza hehe... Tylko nie placz pozniej jak to on Cie zostawi.

Autorko, kochaj przede wszystkim siebie, szanuj siebie, a wtedy wszystko wróci na swoje miejsce. Ja ci życzę jak najlepiej. Tylko trochę się odsuń, przestań do niego latać, żeby chłopak zdał sobie sprawę, co mu się wymyka. Nie musisz od razu zrywać. Jeśli nie ma prawdziwego uczucia, samo się rozlezie.

Dziekuje :) bardzo cenna rada

No i co u Ciebie autorko?

Up

Znudziło się jej już ciągnięcie tego prova :p

Up

Raczej to nie provo, sa take glupie kobiety...obstawiam ze autorce juz glupio tu wchodzic I zdawac relacje, bo nie stosuje sie do naszych rad. Jest zaslepiona I nadal tkwi w tym ,,zwiazku" bo jest meczennica :D

Co u Ciebie autorko?