5tygodniowe niemowlę potrzebuje mamy CALY CZAS. Jak sobie poradzić?

Moja córeczka potrzebuje by ją bujac a najlepiej nosić cały czas. Nawet jak zaśnie na rękach to obłożona po chwili się budzi. Spędzam całe dnie na kanapie kolyszac się z małą w te i we wtorek i oglądając seriale. Rodzina radzi by ją zostawiać sama i pozwalać jej się wypłakac. Bardziej doświadczone mamy proszę pomóżcie. Jak wy sobie radzilyscie? Czy rzeczywiście powinnam ja ot tak zostawić sama sobie?

To zupełnie naturalne i nie wiem jaki masz problem skoro to twoje pierwsze dziecko? Co ważniejszego masz do roboty niż zajmowanie się takim maluszkiem??!

Widocznie tego potrzebuje!

Gdy mąż jest w pracy nie mam kiedy zrobić obiadu posprzątać ani nic. Pierwsze 3 tygodnie było inaczej, mała można było zostawić np gdy spała co dawało parę godzin na ogarnięcie siebie i domu. Teraz jedyne co mogę robić to oglądać nieangazujace seriale podczas gdy trzymam ja na rękach. Czy to zawsze tak wygląda?

Tez mialam takie dziecko, mi pomogla chusta takze polecam ! Wszystko robilam z malym w chuscie. :) nie szkoda Ci takiego maluszka odkladac do wyplakania sie ? Ona nie robi ci tego na zlosc, ale tego potrzebuje. Bliskosc to poza jedzeniem i sucha pupa najwazniejsza potrzeba maluszka. A uwierz mi ten czas minie bardzo szybko.

Sprzątanie postanowiłam mieć gdzieś. Obiad? Potrawy jednogarnkowe- wrzucasz makaron i co uda Ci się złapać z lodówki jedną ręką (na drugiej dziecko, wiadomo) do gara i niech się robi. nie zostawiam dziecka si wyplakania, proszę cie

Takiego małego dziecka nie zostawia sie do wypłakania poniewaz takie male dzieci nie umieja sie same wyciszyc i uspokoic i pomóc moze tylko mama. A płacz histeryczny może byc niebezpieczny. Polecam chustę