mam tylko jedna siostre .czy ona musi byc swiadkiem na mym slubie?

bo mam problem.....siostra nie chce byc swiadkową bo mowi ze sie wstydzi stac na srodku kosciola itd..przerasta ja to poprostu. czy to wypada ?wszyscy mi mowia ze siostra musi byc swiadkiem bo mam tylko jedna siostre.nie mam wiecej rodzenstwa.

Siostra nie musi być Twoją swiadkową. I rozumiem ją, bo nie kazdy radzi sobie z publicznym występem. Może nią być kuzynka, bliska przyjaciółka. To Ty wybierasz swiadka swojego ślubu. Zyczę szczęscia i pozdrawiam.

nie wiem czy wypada ale ludzie cie obgadają na bank.beda snuc domysly czemu siostra nie swiadkuje.to troche dziwne. jeszcze dziwniejsze by bylo gdyby swiadkiem byl u ciebie facet a u narzeczonego kobieta.

Nie musisz być spokrewniona z osobą świadka, to wyłącznie Twoja decyzja. Ja mam kilka sióstr a na świadkową wzięłam bliską mi koleżankę i uwierz że nikt nie siedział i nie gdybał dlaczego tak a nie inaczej. Twierdzenie że Twoja siostra musi być świadkiem jest kłamstwem, wynika najpewniej z braku wiedzy i powielania utartych schematów (podobnie jak wybór na chrzestnych). Ludzie Cie obgadają hehe dobre sobie.. Plotkarze zawsze znajdą powód a to że sukienka za obcisła a że kwiaty nie takie, a że jedzenie zbyt wymyślne.. Zawsze i wszędzie znajdzie się powód do obgadania, ale żeby obgadywać osobę świadka bo to nie siostra? Ludzie zlitujcie się trochę bo to żałosne.

Jeśli chodzi o świadka to najczęściej jest przyjaciolka , ale warto się zastanowić przy wyborze chrzestnych , wtedy warto wziąć siostrę brata , dziecko będzie szczęśliwsze , przyjaciele rozjeżdżają sie po świecie a rodzice chrzestni do 18 roku życia przynajmniej sa aktywnie obecni w życiu dziecka rodzina to zawsze rodzina

Ja na ślubie miałam świadka mąż świadkową nikt nie robił z tego sensacji.