Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile najdłużej można być w szpitalu psychiatrycznym?

Polecane posty

Gość gość
psychiatryki, tzw centra zdrowia to wiezienia, dostaje sie wezwanie na badanie żeby sie stawic tam i okazuje sie że zamykają najmniej na miesiąc, pozniej okazuje sie że przedłużenie na drugi miesiąc... jedyną rozrywką jest telewizja, albo gazety z samochodami... to nie wszystko, wiele osób ma problemy nerwicowe typu nie mogą wytrzymać nawet godziny w miejscu którego nieakceptują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiadając na część pytań skierowanych do mnie: x Za pacjenta płaci NFZ, pod warunkiem, że pacjent jest ubezpieczony. Za nieubezpieczonego płaci szpitalowi psychiatrycznemu wojewoda (przynajmniej powinien, co często wywołuje problemy). Nie wiem dokładnie, jak jest rozliczany pobyt pacjenta, ale kojarzę, o czym wspominał pracujący tam kolega. Do miesiąca NFZ płaci szpitalowi pełną stawkę, a potem obniżoną. Dlatego starają się wypuścić pacjenta przed upływem miesiąca. x Z moich obserwacji, pacjenci szpitala psychiatrycznego dzielą się na cztery kategorie: - ludzi z problemami (np. po utracie bliskich) lub ludzi świadomych swojej choroby - ludzi "odsiadujących" w szpitalu sądowy nakaz leczenia (do szpitala zgłaszają się dobrowolnie i mogą go w każdej chwili opuścić) - ludzi traktujących szpital, jak doskonałe miejsce do wegetowania (są chorzy, ale spokojnie mogliby funkcjonować poza murami szpitala) i ludzi odsiadujących na normalnych oddziałach sankcje sądowe - wariatów - czyli ludzi, którzy nie potrafią się kontrolować i nie zdają sobie sprawy ze swojej choroby ani sytuacji To jest mój własny podział, poczyniony w oparciu o obserwacje. x Fetyszysta szpitala podniecał się brutalnością pielęgniarek. To czysta głupota. Tylko samobójczyni usiłowałaby używać niezgodnej z prawem przemocy, pod okiem monitoringu, narażając się na natychmiastową brutalną reakcję kilkunastu mężczyzn. Zanim nadeszłaby pomoc, z pielęgniarki zostałyby strzępy. x Widzę, ze dla niektórych pisanie postów w tym temacie jest jakąś chorą grą. To tylko świadczy o nich. Piszę swoje słowa, by podzielić się własnymi informacjami, z osobami, które nad pójściem do takiego szpitala zastanawiają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze kilka wiadomości w temacie realiów szpitala. Na terenie szpitala można (najczęściej) swobodnie korzystać z telefonów lub smartfonów. Raczej nigdzie nie zapewniają Wi-Fi, ale sygnał telefonii dociera z zewnątrz. Można więc korzystać z internetu. W szpitalu pieniądze mają taką samą wartość jak gdzie indziej, ale warto zaopatrzyć się w towary najbardziej tam pożądane. Są nimi papierosy i kawa. Jak ktoś nie chce się nudzić, to powinien zaopatrzyć się w nabijarkę papierosów, glizy, tytoń i samemu papierosy produkować. Może na tym nawet zarobić, a przynajmniej zajmie czymś swój czas :D. Jest tam też kłopot z praniem, więc warto zaopatrzyć się w sporą ilość ubrań na zmianę. Dobrze mieć solidne klapki, które nie dopuszczą do stóp wydzielin niektórych pacjentów. I na koniec sporo łakoci dla pielęgniarek i "współwięźniów" :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość01:27 Wczoraj o 16:00 uczepiłeś się mojego postu z 15:52. Dobrze się zastanów czy nie spałem przedwczoraj aż do wczoraj nad ranem o 4 czy tam 5 godziny rano i do dziś. Kto wie, no nie? Ty najlepiej ;] Rozumiem że ty masz wgląd do personelu wszystkich szpitali w PL i wiesz że większość to kobiety a mało pielęgniarzy. Kolega ordynator ci tak powiedział? Co do fetyszy to ty się chwalisz ordynatorem. Brednie? Nie znam się, może chodziło jej o studentów na wizytacjach? Co do reszty to ona musiałaby napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość01:27 Ale jeśli chodzi o wieszanie, to ty widzisz zatłoczony szpital pełen pilnujących się na wzajem pacjentów, dobrze wyposażony i obsadzonym personelem. Większość jest niedofinansowana. A nie jeden wymaga remontu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość01:27 Co do fetyszy to pewnie mi i tak może zarzucisz że czepiam się szpitali ale twoje gadanie jest takie jak niektórzy gadają że nie ma biednych. Ale pewnie mi się przesłyszało. No nie. @01:44 Taa, łączy też dwa sąsiednie wyrazy i szuka wulgaryzmów. @gość02:01 A czy brakującą kwotę ponad np. 60% szpital pokrywa z rocznej puli z kontraktu od NFZ? O to chyba chodzi. Zresztą zaBrolla dostawali 100% bo był przysłany przez sąd. Ten twój podział z jakich obserwacji.No i akuratBroll był zdrowy tak jak mówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość02:01 Eee, "fetyszysta" się podniecał brutalnością pielęgniarek? Nie. Takie opisy i dyskusje można poczytać nie tylko na kafeterii. Ty w nie nie wierzysz. A ktoś nie wierzy w sielski opis psychiatryków. Bo przecież nie na każdym oddziale jest monitoring. Chyba ktoś lub ty o tym wspominałeś. Nie wiem kto tu w co gra. Ale ja uważam że lepsza jest terapia ta behawioralna, a nie od razu psychiatryk. I nie wiem kto się tu w temacie zastanawia nad pójściem do psychiatryka. Nikt takiego pytania nie zadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość02:13 Smartfony. Najczęściej, czyli nie zawsze. A smartami to nie da się zrobić sobie krzywdy? Kłopot z praniem. Jaki kłopot??? Łakoci dla pielęgniarek?? A po co??? Trzeba kogoś tam udobr***ać, czy jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* udobr****ać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No żesz, co za cenzura * udobru/chać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To algorytm kafe cenzury ma fetysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:13 sama se zwijaj papierosy, a nawet pal skoro tak polecasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salmarind
@gość wczoraj 16:00 Piszesz jakby na kafeterii nie było żywych ludzi? Wszyscy wg Ciebie tu to no lifey? Zamknąć w czterech ścianach to mogą w psychiatryku. Słusznie lub nie? Co Ty wiesz o ludziach tu piszących? I skąd Ty czerpiesz swą wiedzę? Czy czytasz zagraniczne periodyki o skutkach ubocznych antydepresantów i tzw. polepszaczy nastrojów? Większości ludziom one nie służą. Niszczą nie tylko wątrobę. Są lepsze i gorsze placówki. Dużo psychologów źle ocenia wiele sposobów wdrażanej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salmarind
@gość wczoraj 16:00 Aha. To była tylko przestroga. Nie wytykam palcem konkretnego psychiatryka, choć byłoby co wskazać. Wskazać dobrych psychiatryków też nie mogę, bo nie znam takiego. Prosty temat z prostym pytaniem, a tu taki spór. A w ogóle to jak nabawić się można nerwicy przez oszołoma? Pierwsze słyszę. Nawet zawał to nie nerwica serca. To stan po zawale i tyle. Ludzie to już wszystkiego się chyba boją. Taki trochę mały szok. Ja idę spać. Może inni dadzą radę :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
behawioralno-poznawcza: książka "Umysł ponad nastrojem" (Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×