Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dwie babcie na emeryturach. Własnie załatwiam opiekunke:)

Polecane posty

Gość gość
Bylas kiepska mama, bedziesz kiepska babcia. Wspolczuje Twojej corce. Moze i lepiej ze bedziesz sie trzymala od przyszlych wnukow z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja ci wspólczuję,nadopiekuńczość jest gorsza od faszyzmu ale,rozumiem że matka chce dla dziecka ci najlepsze,czego sama w dzieciństwie nie miała.Skąd ja to znam.mam syna żonatego,ma dziecko,zawsze był oczkiem w głowie bo to pierwsze dziecko. Na głowie stawałam by miał wszystko,otoczony opieką i wielką miłością zresztą do dzisiaj to czuję.Niestety ożenił się i przyprowadził takie to to jak cały szereg tutaj szczekających że należy się pomoc,niańczenie etc. Owszem pomagałam,bo co dzieciątko winne że ma rypniętych rodziców którzy zwalają swoje obowiązki i udają że brakuje im czasu na wszystko.A to była guzik ,prawda,dziecko w upał u mnie w bloku,bo gdzie z nim wyjść przy 35st. a oni leżeli u siebie na tarasie i w basenie,a dziecko do godz 19 w wakacje u mnie w mieszkaniu.Jak zwrociłam uwag to obrażony.To jeden z tysiąca przypadków,Pomogłam do 11 roku życia,woziłam do szkoły i przywoziłam z niej,wszystko na moj koszt,paliwo,obiadki,prezenty,ubrania .Jak powiedziałam kiedyś STOP to juz ich 1,5 roku nie widzę,Dziecko tez ma zabroniony kontakt. Ja córcia skończy 18 lat to puść ją na szerokie wody,jak taka mądra w buzi to może w rękach tez taka będzie. NIe warto pomagać,gdyby wróciły się tamte lata zamknęłabym drzwi przed nimi na klucz.Przynajmniej dzisiaj miałabym zdrowie i pełne konto a tak mam tylko przykre wspomnienia. Na tej kafeterii nie wolno się spowiadać,tutaj przychodzą tylko tacy którzy ubliżają i są podobni do naszych dzieci. żeby dobrze wychować dziecko trzeba umieć być zimnym i egoistycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja ci wspólczuję,nadopiekuńczość jest gorsza od faszyzmu ale,rozumiem że matka chce dla dziecka ci najlepsze,czego sama w dzieciństwie nie miała.Skąd ja to znam.mam syna żonatego,ma dziecko,zawsze był oczkiem w głowie bo to pierwsze dziecko. Na głowie stawałam by miał wszystko,otoczony opieką i wielką miłością zresztą do dzisiaj to czuję.Niestety ożenił się i przyprowadził takie to to jak cały szereg tutaj szczekających że należy się pomoc,niańczenie etc. Owszem pomagałam,bo co dzieciątko winne że ma rypniętych rodziców którzy zwalają swoje obowiązki i udają że brakuje im czasu na wszystko.A to była guzik ,prawda,dziecko w upał u mnie w bloku,bo gdzie z nim wyjść przy 35st. a oni leżeli u siebie na tarasie i w basenie,a dziecko do godz 19 w wakacje u mnie w mieszkaniu.Jak zwrociłam uwag to obrażony.To jeden z tysiąca przypadków,Pomogłam do 11 roku życia,woziłam do szkoły i przywoziłam z niej,wszystko na moj koszt,paliwo,obiadki,prezenty,ubrania .Jak powiedziałam kiedyś STOP to juz ich 1,5 roku nie widzę,Dziecko tez ma zabroniony kontakt. Ja córcia skończy 18 lat to puść ją na szerokie wody,jak taka mądra w buzi to może w rękach tez taka będzie. NIe warto pomagać,gdyby wróciły się tamte lata zamknęłabym drzwi przed nimi na klucz.Przynajmniej dzisiaj miałabym zdrowie i pełne konto a tak mam tylko przykre wspomnienia. Na tej kafeterii nie wolno się spowiadać,tutaj przychodzą tylko tacy którzy ubliżają i są podobni do naszych dzieci. żeby dobrze wychować dziecko trzeba umieć być zimnym i egoistycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Walnij sie w swój kiepski łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angle
gość dziś nie jest tak, że wszyscy tutaj odmawiają babciom prawa do własnego życia, odpoczynku po latach pracy zawodowej i związanej z wychowywanie dzieci, potrzebnego także z uwagi na postępujący wiek i obarczają je odpowiedzialnością za wychowanie, często nawet częściowo utrzymanie własnych dzieci, robią tak głównie osoby bez empatii, bez wyobraźni, nieprzyzwyczajone słyszeć 'nie', w tytułowym wątku nie ma mowy o doraźnej pomocy, skoro ktoś planuje załatwić opiekunkę, to zakładam, że nie doraźną, rodzice mogą pomagać w wychowywaniu wnuków, ale swój obowiązek wychowawczy już spełnili i nie należy oczekiwać, czy wręcz domagać się pod groźbą zerwania czy ochłodzenia kontaktów takiej pomocy (darmowej przy tym), nie macie ochoty pomagać im na starość, to na nich nie żerujcie i nie zabierajcie im ostatnich w miarę dobrych sprawnościowo lat, rodzice sobie jeszcze na opiekę bez łaski odłożą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc z babc przeszla na emeryture w wieku 55l. My w ich wieku bedziemy jeszcze gibac . Wiec przstancie pisac jakie to babcie sa umeczone i zmarnowane . Jesli babcie maja czas na fitnes, joge, herbatki u kolezanek to tym bardziej powien sie znaleźć czas na spacer z wnukami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś nadopiekuńczość jest gorsza od faszyzmu ale,rozumiem że matka chce dla dziecka ci najlepsze,czego sama w dzieciństwie nie miała...NIe warto pomagać...Przynajmniej dzisiaj miałabym zdrowie i pełne konto a tak mam tylko przykre wspomnienia. Na tej kafeterii nie wolno się spowiadać,tutaj przychodzą tylko tacy którzy ubliżają i są podobni do naszych dzieci. żeby dobrze wychować dziecko trzeba umieć być zimnym i egoistycznym." x masz rację ,moja nadgorliwośc brała się z tego , że sama pochodziłam z rozbitej rodziny , "patologii" jak to teraz się określa , była bieda , a ja chciałam swojej córce zapewnić komfort , spokój , miłość i bezpieczeństwo -miała od początku swój duży , przestronny pokój , pięknie urządzony , wszystko do dyspozycji , nie wiedziała co to głód , bicie , alkohol , siedzenie w nocy na klatce w piżamie ,nie wie że ja miałam takie dzieciństwo-inwestowałam w swoje dziecko ,dałam wszystko co mogłam i wiem że przesadziłam , że wychowałam roszczeniowego ,nadętego i krzykliwego "potworka" z pretensjami do całego świata . Straciłam zdrowie ,najlepsze lata , jestem po 2 operacjach serca-córka nawet nie odwiedziła mnie w szpitalu ,ale z konta wybierała "pełnymi garściami" pieniążki ,codziennie mac , douglas ,sephora ,sieciówki a mama niech dogorywa w szpitalu :-( ech , szkoda nawet pisać ,wiem że córka będzie taka matką -kukułką w przyszłości, bo za nic nie zrezygnuje z łatwego ,wygodnego życia , teraz ma 17 lat a nie potrafi podstawowych rzeczy-obrać ziemniaków na obiad ,czy przeprać własnej bielizny-i nie dlatego ,że jej nie uczyłam , tylko jej się nie chce , ma "wyj****e", a poza tym mama jest od tego wg niej :-( i w przyszłości też będzie oczekiwać że mama jest od tego żeby "pomóc w wychowaniu " wnuków ...nie byłam asertywna , nie potrafiłam w stosownym momencie właściwie tego wszystkiego ocenić , z dystansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiekszosc z babc przeszla na emeryture w wieku 55l. My w ich wieku bedziemy jeszcze gibac . Wiec przstancie pisac jakie to babcie sa umeczone i zmarnowane . Jesli babcie maja czas na fitnes, joge, herbatki u kolezanek to tym bardziej powien sie znaleźć czas na spacer z wnukami. xxx to działa też w drugą stronę. Kiedy my zmieniałyśmy pampersy i prałyśmy ciuchy w automatach, a naczynia w zmywarkach i miałyśmy wszystko w sklepach to one prały tetry we franiach, następnie gotowały i prasowały je, apotem stały w zakręcanych kolejkach po ochłap mięsa na obiad i kawałek masła na śniadanie więc wiesz... Co do spaceru się zgodzę ale spacer to ma być przyjemność i rozrywka natomiast robienie z babci darmowej niani zmieniającej pieluchy i gotującej obiadki kiedy ona sama tego nie chce to czysta podłość. Kiedy ona ma użyć tego życia? Jak jest na emeryturze to znaczy, że można ją zajechać jak woła roboczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angle
17 lat to nie za późno na zmiany, zacznij wymagać, przestań gotować, nie udostępniaj konta bankowego!, jak skończy 18 lat niech się wyprowadza, jeśli chce, ja z siostrą wychowałyśmy się bez ojca, nie było opcji żeby mama wróciła z pracy a ziemniaki były nieobrane, naczynia nieumyte, mieszkanie niepodkurzane, już jako 12 latki miałyśmy swoje codzienne obowiązki, zacznij coś zmieniać dla swojego i jej dobra, będzie histeria, awantury, obraza majestatu ale trudno, tak nie może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To nie pracuj,zacznij żebrać,praca ie jest przymusowa. Zazdrościsz ze ktoś mają 55 lat poszedł na emeryturę i teaz chce odpocząć? ale wcześniej prał we Frani pieluchy tetrowe,ganiał po sklepach by kupic proszek,mydło,gotował zupki i przecierał przez sitko.Wy kupujcie Gerbera,macie blendery itd.soczki gotowe.Często nie miały ciepłej wody myły gary w misce.Mogłabym ci wymieniać po kolei jakie te kobiety miał życie. Dzisiaj leżycie do góry duuupą,z tipsami na metr,pralka automat wypierze,zmywarka wymyje,pieluchy ofajdane do kosza i czas leci. Tylko wam nieroby pozostało narzekać i chcieć czerpać korzyści A hu,,,,, cie obchodzi jak te kobiety wykorzystują swój czas,swoje woz sobie sama jestes od tego jak duuupa od sra...a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kim tu dyskutujecie ,przeciez to same BETONY, od rozkładania nóg i szukania jelenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najłatwiej sie potem chwalić przed rodzina zw jest sie super babcia a dziecko przekupywać zabawka za 100!!!! Ja zawsze tłumacze dzieciom ze ten kto pomaga jest kochany a nie ten co kupuje prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Najłatwiej sie potem chwalić przed rodzina zw jest sie super babcia a dziecko przekupywać zabawka za 100!!!! Ja zawsze tłumacze dzieciom ze ten kto pomaga jest kochany a nie ten co kupuje prezenty. xxxxxxxxxxxxxxx Dziwny tok myślenia.Wg ciebie ten co nie pomaga to jest nie kochany.Czy miłość sie kupuje za pomoc????? Coś za coś??? Co to za miłość za coś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Leticia de Barros Mota
Współczuję Autorce wątku, ale sytuacja jak u mnie 15 lat temu wypisz wymaluj. Byłam świeżo po ślubie w ciąży z pierwszym dzieckiem. Jeszcze brzucha nie było po mnie widać a teściowa juz zapobiegliwie zaznaczyla ze " ona będzie babcią nowoczesna i dzieci nianczyc nie zamierza ". Żeby było jasne. Studiowalam zaoczie , pracowałam. O tym żeby nam ktokolwiek pomagał w ogóle nie prosilismy. Po macierzyńskim wróciłam do roboty dziecko 6 m-cy zostało z opiekunką . OK . Szwagierka zaszła w ciążę urodziła jedno dziecko, 5 lat później drugie. Teściowa non stop pomaga przy tamtych dzieciach. Rano we dnie wieczór w nocy.. Mój mąż jest o to wkurzony i wiem ze ma o to ogromny żal. Zresztą widać różnicę w traktowaniu moich dzieci i tamtych ale mi to wisi bo kontakty bardzo mocno rozluźniłam . Cóż ...mówię mu widocznie" źona i dzieci syna to nie rodzina". Radzimy sobie sami pomocy nie potrzebujemy. Dzis starszy syn ma 16 lat nasza córka prawie 8. dziadki specjalnie za nimi nie tesknia i ze wzajemnoscia. Dzieci szybko rosną. A za kilka lat ja będę nowoczesną synowa a wnuki jak sądzę tez będą " nowoczesne "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś oj,bidulek,miał pretensje do swojej mamusi? a do twojej nie miał? Matka jego pomaga córce,, a twoja komu? niestety corka to corka a synowa wiadomo ze tylko powinowata i zrozum to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blanka Leticia de Barros Mota zobaczysz czy bedziesz chciala pomagac przy dzieciach synowi czy corce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, walsnie stalas sie dorosla ososba i sama utrzymujesz dziecko i oplacasz opieke nad nim. babcie nic nie musza, co najwyzej moga z dobrej woli wam pomoc. Dziecko jest twoje i ojca i do was nalezy zapenwienie mu nalezytej opieki gdy nie mozecie z nim byc. kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blanka Leticia de Barros Mota dziś Urzekła mnie twoja historia:) Ty już teraz jesteś nowoczesną synową,bo niby nie prosiłaś a mąż ma pretensje że to nie jego dzieci bawi a córki. Czy twoi rodzice spełnili wobec twoich dzieci takie obowiązki? Mąż to kolejny duupek który bije sobie punkty u żońci i napieprza na matkę ha ha ha,skąd ja to znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Leticia de Barros Mota
Do gość dziś Tak. Będę chciała opiekowac sie wnukami. I nie bede faworyzowac wnukow od corki kosztem wnukow od syna. Naprawdę . No ale każdy ma swoje życie i swoje powody dla których dokonuje takich decyzji. Ja o to pretensji do nikogo nie mam . Kiedyś było mi trochę żal i przykro z tego powodu, ale teraz moje dzieci są już duże i pomocy przy nich od nikogo nie potrzebuje. Jako synowa w tej sytuacji nie czuje też przymusu okazywania wdziecznosci na przyszłość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś odpowiadaj na zadawne pytanie a nie na te na ktore sa dla ciebie wygodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Leticia de Barros Mota
Doooobra. .bo zaczęła się jazda na mnie i ze niby jaki to dupek z mojego męża bo punkty sobie nabija. Nic z tych rzeczy po prostu, ja jestem osobą która nic od nikogo nie chce i tego samego oczekuje od innych. Ja rozumiem ze jestem tylko synową a synowa to nie córka. Podkreślam jednak . Za dziesięć -pietnascie lat nadal będę tylko synową a moje dzieci wnukami od synowej. Tylko tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do wyżej masz swoich rodziców,to tam się ślizgaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem ze jestem tylko synową a synowa to nie córka. Podkreślam jednak . Za dziesięć -pietnascie lat nadal będę tylko synową a moje dzieci wnukami od synowej. Tylko tyle xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Myślisz że ktoś będzie czegoś oczekiwał od ciebie? i twoich dzieci? Przeciez wy jesteście stworzeni tylko do brania a nie dawania innym.U was trzeba byłoby sobie zapracować na dobre kontakty cięzką pomocą. przy dzieciach .Kabaret! te twoje wypociny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do "Blanka Leticia de Barros Mota dziś " Blanka nic nie zaczęła się jazda na ciebie ...tylko wiesz ,przebija z twoich wypowiedzi taka...hmm , no nie wiem sama-chęć odwetu ... że kiedyś ty też będziesz tylko synową a wnuki tylko dziećmi synowej...jakoś to tak brzmi jakbyś spodziewała się że w przyszłości teściowa zaniemoże i z błaganiem o pomoc zwróci się do ciebie a ty będziesz wtedy miała te swoje 5 minut , tę chwilę triumfu i satysfakcji...tyle ,czy aby na pewno? bo wysoce prawdopodobne że to nie nastąpi , teściowa będzie sie miała dobrze przez długie lata i nigdy nie poprosi cię o najbłahszą przysługę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Blanke rozumiem i popieram. Jasno stawia sprawe. Nie rozumiem, czemu sie jej czepiacie. Nic zlego nie zrobila. Wychowali z mezem dzieci, chca im pomagac w przyszlosci. Skomentowala tylko zachowanie dziadkow. Co w tym zlego? To sa ich sprawy rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Pożyjemy zobaczymy,jak bedzie miała 60 lat na ile zdrowie pozwoli by zadowolić synową i córcię. Nigdy nie mow co zrobisz jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka Leticia de Barros Mota
Ja teściowej życzę jak najlepiej więc nie rozumiem po co te złośliwości. Najwyrazniej frustracja komuś żyć nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja teściowa też jest nowoczesna, jak byłam w ciąży to szukała żłobka dla wnuczki, bo przeciez miałam natychmiast po porodzie wrócić do pracy, a zeby nie było ze tylko o teściowej, to moja własna mama prawie nie widuje moich dzieci bo jest zmeczona opieka nad dziećmi mojego brata. Tam realizuje sie całkowicie jako babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak rozsądne babcie , jasna sprawa kto ma zajmować się dzieckiem . Mnie wkurza jak taka babcia przejmuje opiekę i wychowanie nad wnukami , a potem jęczy ze zmęczona ,że niema czasu dla siebie . A poza tym to najlepiej jak dzieci każdy wychowa sobie sam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×