Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

25 lat i 2 dzieci. Co o takich kobietach myślicie?

Polecane posty

Gość gość
bo ja wiem ani nie mieszkam u nikogo za kotarką , szkołę ukończyłam całkiem niezłą :-) jestem młodą mamą No teraz to już chyba nie bo dzieci odchowane więc czasem pytają mnie czy planuje mieć dzieci jak mnie ktoś nie zna :-p tak że POWIEM JESZCZE RAZ NIE KAŻDA ZA PRYJORYTET UZNAJE ROCHANKO NA DYSCE :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dodam jeszcze że nie jestem mamą jedynaka tylko odchowałam ich kilkoro :-p z jednym facetem z którym kochamy się i szalejemy za sobą do dziś Dzieci mam zdrowe , cudowne szczęśliwe Więc nawet jak by szlag miał trafić mój dom i mieszkała bym za kotarką nie przeszkadzało by mi to bo są większe zmartwienia niż to :-p A jak uważasz że nie ma większych zmartwień to poczytaj na fb POMOC DLA KORDIANA i wtedy do******laj komuś że kotarka to coś najstraszniejszego na świecie głupia piczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest wiele przykładów kobiet które sobie radzą. Mam skończone 24 lata a moj mąż 33. Mam studia. Magistra zrobiłam zaocznie żeby pracować. Jestem w ciąży bliźniaczej kiedy urodzę będę miała niecałe 25 lat. Będę miała macierzyński, nikt pieniędzy nie musi mi dawać. Mamy spore mieszkanie w dużym mieście, byc moze kiedys sie pobudujemy. Wybawiłam sie, studia skończyłam i jakos od nikogo pomocy nie oczekuje bo rodzinę mamy daleko. Po macierzyńskim moze wezmę z pól roku wychowawczego a później dzieci pójdą do żłobka a ja wrócę do pracy. Nie czuje sie żebym byla jakas gorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak trzymaj najważniejsze to zdrowie resztę zawsze sobie poukładasz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kafe się pytac co sadza...pewnie ze napiszą ze 25 latka z dwojką dzieci to patologia, a 35 latka to już stara babcia bez werwy i cierpliwości do dzieci...:P takie sa kafekwoki i nie ma się tu co pytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie albo k***a wmówią komuś kotarkę bo 20 lat temu urodził dziecko jako 20 latek :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odbierz kod PaySafeCard www.psc.wygrane24.pl/l/3/kodpay

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te stare to chyba tak lekko opóźnone w rozwoju chyba nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzicie rozkładaczki za kotarką u mamusi, albo od miasta żebracie o lokum bo przecież za mnozenie wam sie należy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak to jest? Żaden nie chciał mieć z wami dziecka czy wy niechciałyście z nim? I tak czas zleciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ja wiem ja wiem że zawsze najwięcej jadu mają te co najbardziej im żal doopkę ściska np. te co nie mają 500 bo dochód przekroczył 1 zł wyśmiewają te co biorą 500 a w rzeczywistości same nie mają lekko i by im sie to przydało taka prawda Niekiedy te co nie mają drugiego dziecka bądź wcale nie mogą go mieć więc szydzą niemiłosiernie na wielodzietne I możliwe że Ty która tu się tak udzielasz bez przerwy w każdym temacie o kotarkach pewnie masz coś na rzeczy teściowa i matka wywaliły cię na zbity ryj i krucho z mieszkaniem a na komunalkę nie masz szans więc poplujesz sobie tu jadem ' OSTATNIO miałam żywcem taką sytuację koleżanka miała ze mnie beke żę ja po pincet do mopru ganiam jakie było moje zdziwienie jak w tym właśnie moprze ją spotkałam właśnie po te patolskie pincet Tak więc jednym słowem podsumowując kafeteria .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19.32 otóż kochana nic z tych rzeczy co wypisałaś, mam swoje mieszkanie we Wrocławiu, mogę sie rozmnażac, napewno nie pójde do kogoś tak jak wy i nie będe wymuszac. I stara nie jestem mam 30l i superowe życie,poukładane , stabilne, mogę odpoczywac rodząc dzieci i sie nimi zajmowac bo dopiero dziś tego pragnę, a nie jak wy wszystkie, macie dzieci bo wpadłyscie, albo musiałyście:D :D Dzieci trzeba chciec a nie zastawiac sie nimi bo nic się w życiu innego nie osiagnęło :D taka ot różnica między nami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy dalej sie zasłaniajcie tym ,że jestescie młodymi mamusiami bez zmarszczek i z zerem na koncie pod każdym względem :D :D Kotarki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie współczuje tym co siedzą u kogoś a nie na swoim, nie wiedzą co tracą :) życie jest piękne u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 50 wiesz co kochana nic o mnie nie wiesz może weź wejdź na stronkę fundacji Zbigniewa stonogi aby nabrać odrobinę POKORY bo nie wiesz chyba co to słowo w ogóle znaczy Mi się nie musisz z niczego tłumaczyć :-D bo mnie nie interesuję twoje bujne życie A wiesz czemu bo ja nie lubię SZYDERCÓW a i dodam że nie wpadłam młodo zrobiłam sobie dzieci świadomie nie mieszkam ża kotarką ALE ja nie szydzę z nikogo bo mam bagaż doświadczeń i nie musze nic sobie dodawać że jak komuś dowalę KOTARKĄ to poczuję JAKA to jestem lepsza Po prostu mieszkaj sobie w tym Wrocławiu na szczęście że z dala ode mnie nie cierpię takich ludzi ja ty :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwięcej jadu mają matki polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tam, najwięcej jadu mają podstrzałe jak widzą młodą uśmiechniętą mamę z dzieckiem i fajnym facetem u boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana kotarki sie mnie zawsze czepiały bo chciałam do czegos dojśc zanim będe miała potomstwo, nie lubie jak ktoś z kobiet 30l robi emerytki więc nie odpisuj bo to najwidoczniej nie wpis do Ciebie, nie skazałam swoich dzieci na życie w jednym pokoju,brawo :) Współczuje jak miałas pod górkę,też miałam złe dzieciństwo dzięki tatusiowi,teraz mam bardzo z górki bo wiem jak się z ludzmi obchodzic, ludzie sami sobie lubią kołki podstawiac, życie nie jest złe, tylko ludzie. Dlaczego całe życie mam byc pochyłym drzewem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 20.23 czyli Ty jak widzisz swoje koleżanki :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ja się śmieję z tych starych jak się pompują jak mnie widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie gadajcie ,że jest inaczej, znajoma 21l właśnie sie stara o dziecko bo do pracy nie pójdzie, do szkoły tez nie, przylazła do teścia i ma zamiar przejąć mieszkanie jak teśc kipnie, chce go psychicznie zadręczyc :) Młodziutka Kotarka, następna bez przyszłości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 20.34 a skąd wiesz że on bedzie z Toba do grobowej deski? jutro Ty możesz tak patrzec hahahahahaaa, uroda tez nie jest wieczna, dobrze że chociaż umiesz się pocieszyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic ale dobrze myśli. Będzie mieć mieszkanie bez kredytu na które by musiała odkładać z 10 lat tyrając od rana do wieczora. A i tak dodatkowo do pracy może pojść jak zechce, a mieszkanie ma już. Na start może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 20.43 no właśnie, kotarki to hieny, egoistki myślące tylko o sobie :D życze wam takich synowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 20.58 zgadzam sie, kotarki to ameby życiowe tylko do rozpłodu chwastów swoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że Wam jest bardzo milo kogoś obrażać. Ja mam 24 lata i jestem w ciąży bliźniaczej. Mam męża, mamy mieszkanie 4 pokojowe w Rzeszowie i nawet nie mamy na nie kredytu, mąż i ja mamy dobrą pracę, Zaczęłam pracować na studiach aby miec doświadczenie i wrócę do pracy po macierzyńskim. Rodziców mam daleko i nikt mi w niczym nie pomógł. Pewnie gdybym miała męża w podobnym wieku do mojego poczekala bym z ciąża ale jest 9 lat starszy to czemu miałam czekać, aż skończy 40 lat? Jest nam dobrze, stać nas na dzieci i wydatki z nimi związane. Dlaczego uważacie, że każda mloda kobieta musi mieszkać z rodzicami albo nie miec pieniędzy. Jezeli kobieta sie szanuje to znajdzie sobie takiego partnera który zarabia i jest odpowiedzialny, takiego który nadaje sie na męża i ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama urodziła mnie jak miała 24 lata a brata jak miała 26 lat. Skończyła studia a nawet ma skończone kilka kierunków studiów, ma dobra prace i realizuje sie w tym co robi. Jakos osiągnęła dużo tak samo jak mój tata i dzieci im na to pozwoliły. W zyciu kazdy zdarzy karierę zrobić czy sie napracować jezeli chce bo niestety musimy pracować do 67 roku zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 21.18 temat sie tyczy kotarianek, które do niczego nie doszły a ubliżają,obgadują starsze przyszłe matki,które coś osiągnęły w życiu (30-35l)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Widzę, że Wam jest bardzo milo kogoś obrażać. Ja mam 24 lata i jestem w ciąży bliźniaczej. Mam męża, mamy mieszkanie 4 pokojowe w Rzeszowie i nawet nie mamy na nie kredytu, mąż i ja mamy dobrą pracę, Zaczęłam pracować na studiach aby miec doświadczenie i wrócę do pracy po macierzyńskim. Rodziców mam daleko i nikt mi w niczym nie pomógł. Pewnie gdybym miała męża w podobnym wieku do mojego poczekala bym z ciąża ale jest 9 lat starszy to czemu miałam czekać, aż skończy 40 lat? Jest nam dobrze, stać nas na dzieci i wydatki z nimi związane. Dlaczego uważacie, że każda mloda kobieta musi mieszkać z rodzicami albo nie miec pieniędzy. Jezeli kobieta sie szanuje to znajdzie sobie takiego partnera który zarabia i jest odpowiedzialny, takiego który nadaje sie na męża i ojca." No to szczerze Cię podziwiam, bo spotkałaś ogarniętego mężczyznę, ale sama także jesteś osobą pracowitą i zasłużyłaś na to co masz. Nikt nie ma Ci nic do zarzucenia. Zdecydowałaś się na dziecko gdy miałaś stabilną sytuację życiową. Wątek jest zapewne o dziewczynach, którym się zbytnio uczyć nie chciało, więc złapały chłopaka na dziecko, a teraz on się zarzyna i pracuje 7 dni w tygodniu, by całą rodzinę utrzymać. A one zgrywają wielkie panie, że tak im się udało i śmieją się z tych, które wolą najpierw coś osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam kolezanke , ma 26 lat i dwojke, gdy zaszla w druga ciaze, rok po urodzeniu pierwszego to pamietam jak ze znajomymi sie z niej smielismy, ze pedzi sie jak krowa. wrocila do pracy po pol roku po narodzeniu drugiego , dobrze zarabia ale fakt, ze zaszla w druga ciaze byl dla mnie i otoczenia zenujacy, teraz ja sama jestem w drugiej ciazy zaraz po pierwszej i zastanawiam sie czy o mnie nie beda mowic , ze sie rozmnazam jak królik:) ja mam 30lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×