Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niepracujące mamy, na co tak narzekacie?

Polecane posty

Gość gość

Co takiego robicie całymi dniami że jesteście tak zmęczone? Rozumiem że macie pod opieką niemowlaka, gotujecie obiad i ogarniacie dom. Ale przeciez dziecko w ciagu dnia tez śpi, nie myjecie codziennie okien i nie sprzątacie domu od podstaw. Ja mam 4 miesięcznego synka i wcale nie chodzę wiecznie zmęczona. Codziennie robię obiad, odkurzam, i przecieram kurze. Podłoga myta co dwa dni, pranie tez, okna raz na kilka tygodni. Poza tym same przyjemności : spacery i zabawy z dzieckiem. Mam tez chwile dla siebie, nie chodzę z obdrapanymi paznokciami ani 10 cm odrostami. Zdarza mi sie cos poczytać przy herbacie. Generalnie jestem mniej zmęczona niż jak pracowałam na pełen etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry bardzo, ale ja nie narzekam, a mam 2 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem zmęczona psychicznie. Moje 6miesieczne dziecko śpi raz dziennie pół godziny. A tak ciągle jęczy. Mam dosyć. Ciekawe Autorko czy gdyby twoje dziecko ciągle jeczalo nie byłabyś zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes jedna z tych mędrkujacych, ktora nic o zyciu nie wie .Sorry Moje pierwsze dziecko D R A M A T z kolkami, napieciem miesniowym.NOcy nie przespal do 4 roku zycia..... padalam i bylam jedna z tych wiecznie zeczonych, wiec wierze ze tak jest Urodzilo mi sie 2 dziecko, wyjechalam w tym czasie poza Polske wiec nikogo do pomocy..... ale moje zycie to byla B A J K A /Jedno dziecie w przedszkolu, drugie A N I O Ł , az sie chcialo zyc.Wiec wiem tez, ze mozna nie narzekac. Ciesz sie, ze masz spokojne dziecko. A to zadna Twoja zasługa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo bycie z dzieciakami 24 na dobę jest męczące, nużące, upierdliwe i tyle... I nawet nie chce mi się tego uzasadniać, jak pomyślę, to mi się odechciewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:07racja. Ja tam miałam tylko odwrotnie. Syn anioł. Nic tylko czytać książki, spacerować i delektować się macierzyńskim. Miał 10tygodni jak zaczął noce przesypać. Córka to jakiś dramat był. Qrwa myślałam że oszaleje. Na szczęście to tylko chwila i przemija. Teraz oboje są normalni. Od kiedy córka skończyła 1,5roku znów poczułam że żyje a nie wegetuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak moje dziecko miało 4 miesiące, to ja również mnóstwo czasu na zajmowanie się p*****lami, wejdź tu jak dziecko zacznie chodzić i ograniczy się do jednej drzemki, która czasami będzie trwała 3 godziny, a czasami 40 minut, do tego nie miej absolutnie nikogo do pomocy i męża, który z pracy wraca o 18, wtedy pogadamy czy będziesz nadal taka wypoczeta i z frazesami na ustach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×