Plany na dzis? Ja zaraz wracam do lozka :D

Maz zawiózł dzieciaki po sniadaniu ok 9 do dziadków (zeby nie bylo, to ich jedyne wnuczki i sami naciskaja na wizyty). Ja szybko w miedzyczasie odkurzylam, obejrzalam głupi serial zeby sie zresetowac po ciezkim tygodniu, teraz jem pozne sniadanie, pije kawe i zaraz wracam do lozka na spanie, długi seks z mezem i dobra ksiazke :) Wyleziemy z wyra pewnie ok 14, zjemy cos, pójdziemy pobiegac i ok 16-17 odbieramy dzieciaki. Zeby nie bylo, jutro idziemy cala rodzina do teatru oczko ;) Jak to dobrze miec dobre relacje z rodzicami/tesciami smiech :)