Kocham 35 latke, sam mam 24

Ja się dziwię dlatego, że mam więcej niż 30 lat i nie mam większych problemów z poderwaniem 20-latka, a Ty piszesz, jakby to się nie zdarzało...

Kobiety 30 + zadbane, z fajną figurą i inteligentne, to jak najbardziej interesujące partie. Właśnie ciężej młodemu taką poderwać a nie na odwrót

Ze mną chciał się umawiać 7 lat młodszy, a mam 39 lat. Ale to ja się nie zgodziłam, bo wydawał mi się za dziecinny, w sumie czułam się, jakbym rozmawiała z mlodszym bratem. Hehe. W sumie wiedział, że jestem od niego starsza, ale myślał, że jestem od niego tylko 3 lata starsza.

Ja się dziwię dlatego, że mam więcej niż 30 lat i nie mam większych problemów z poderwaniem 20-latka, a Ty piszesz, jakby to się nie zdarzało... x Na kafe to każda miss polonia po trzydziestce. Nie ośmieszaj się.

Na kafe każdy 30 i 40paro latek to adonis mogacy przebierać w pięknych 20 latkach. Ech bajkopisarze.

Ludzie od kiedy człowiek ma napisane na czole ile ma lat? Mężczyzna 20+ może wyglądać na 30+ a kobieta 30+ może wyglądać na 20+ Jak miałam 24 lat to prosili mnie o dowód gdy kupowałam papierosy. Teraz mam dużo więcej ale i tak nie wyglądam na swój wiek.

gość wczoraj Właśnie nie jestem miss polonia, bo mam sporą nadwagę, ale nie ma problemów z poznaniem młodszego faceta... tak mi teraz do głowy przychodzi - może tylko 30-latkowie i starsi lecą na wygląd...?

Ejze, tak piszecie o starych dwudziestolatkach, a jak kiedys wrzucilam zdjecie na kafe, to pisaliscie, ze wygladam sympatycznie, a jak ktos chcial mi dogryzc, to pisal, ze wygladam staro, na 27-30 lat. Tak to dawaliscie mi 21-24, a mialam wtedy 36 ;)

*trzydzistolatkach oczywiscie

Prawie każdy mężczyzna patrzy na wygląd. Jeżeli młody mężczyzna 20+ podrywa kobietę 30+ to znaczy, że ona podoba się jemu i myśli, że ona jest w jego wieku;) Gdyby wiedział, że ona ma 30+ to by jej nie podrywał:)

A mi tak az na wieku nie zalezy a na charakterze i wszystko mi jedno czy ona ma 22 lata czy 33 (ja mam 28)

Okazuj jej zainteresowanie ale nie okazuj jej tego, że chcesz z nią być i broń boże nie wyznawaj jej miłości, dystans i nie angażuj się zbytnio lub tego nie okazuj póki ona pierwsza się nie zaangażuje

Jak młody chłopak chce starą po trzydziestce, to tylko do łóżka. Bo wydaje mu się, że ona go nauczy wielu sztuczek. W dodatku na stronach porno są tak zwane "milfy", więc wyobraźnia chłopakom pracuje :) A te trzydziestki wyobrażają sobie nie wiado co, hehehehe.

Właśnie nie jestem miss polonia, bo mam sporą nadwagę, ale nie ma problemów z poznaniem młodszego faceta... x Bez jaj, nie dość że stara to jeszcze gruba? I ty rzekomo podrywasz dwudziestolatków? Co to, opowieści z Narni?

gość dziś I do tego jeszcze kiepsko zarabiam. Może spytaj o zalety? :D Bo mam ich naprawdę sporo.

Mmm nie wiedziałam, że młody mezczyzna żeni się dla seksu z kobietą po 30ce:) A może wszycy mlodzi mężczyźni żenią się dla seksu nawet z tymi młodymi ;) Jak jesteś młoda to radzę wyjść za mąż za 40latka, taki z pewnością ożeni się z Tobą tylko z miłości;)

Jakie żeni, który niby żeni się ze starą babą? Pewnie jeden na milion.

wiele takich par, bo kilka lat to zadna roznica (przewaznie niezauwazalna i nawet nie jestes tego swiadomy)

Milfy to są po 50 tce a nie po 30 Stce :D A dwa, spokojnie, chłopcy obecnie 20 letni też będą mieli 50 lat. I też będą przez mlode 20 letnie kobiety nazywani starymi dziadami. Spokojna głowa. Nic w przyrodzie nie ginie.

gość dziś Jakie żeni, który niby żeni się ze starą babą? Pewnie jeden na milion. X Pewnie to Ty jesteś zgredziałym złośliwym człowiekiem. Żenią się, ja znam trzy takie małżeństwa i jedną parę. Ludzie spotykajacy się na bzyki nie są parą, nie chodzą razem na urodziny babci czy na wigilię do rodziców. Na bzyki spotykają się nie tylko milfy(to mamuśki po 40ce)z młodymi ale rówieśnicy też, często są tylko sex friends I nikt o nich para nie mówi, oni sami też.

Jestem w związku z dużo młodszym juz ponad 3 lata i mam beczkę z takich tu zazdrosnych bab i samotnych frajerów. ;)

Mam narzeczoną starszą od siebie o uwaga... o zgrozo 11 lat :) w tym roku obchodziliśmy 10 lat naszego związku razem z naszym ukochanym synkiem... I co ? nienormalny jestem? mamusi szukam? Czy może jestem jej utrzymankiem? jesteśmy normalną, kochającą się parą, nigdy nie musieliśmy się za siebie wzajemnie wstydzić w jakiej kolwiek sytuacji. A jest miłość, więc jest i namiętność oraz boski seks... Przez te lata zauważliśmy iż najwięcej w tej kwestii mają do powiedzenia, życiowe niemoty i dewoty, które same nic sobą nie reprezentują i swoje ułomności próbują przerzucać na innych, szukać "skaz" u innych, grzebać w czyimś życiu. Człowiek szczęśliwy, normalny, stabilny emocjonalnie nie będzie się wtrącał w życie innym tylko będzie żył i dbał o swoje życie i ognisko domowe... To nasz wybór, My z nim żyjemy i jesteśmy szczęśliwi i chyba to szczęście jest solą w oku dla innych zazdrośników a wiek to tylko pretekst, gdyby nie to czepili by się np. niebieskich oczu bo powinny być brązowe :) To jest tak jak z zarobkami, powiedz komuś że masz 6 tyś. netto to zaraz, że kłamiesz, bajki piszesz, bo wszyscy zarabiają maks. 2 tyś... Prawda jest taka że nie wszyscy i nawet nie "większość". P.S najczęściej kobiety krytykują takie związki, samotne kobiety...

P.S samotne kobiety i namiętne kucotrzepy :PP

Nie udawajcie, że nie jesteście dziwnymi wyjątkami, stare kobiety związane z młodymi facetami. Jeżeli chcecie się założyć o butelkę dobrej whisky, to zapraszam do wyzwania. Przejdziemy np. przez wielkie osiedle w dużym mieście, Warszawie, Krakowie, Wrocławiu. Stawiam, że na takim jednym wielkim osiedlu, liczącym np. 50-60 tysięcy ludzi, nie znajdziemy więcej niż JEDNĄ taką parę jak wasza. Po co pisać bzdury, że młodzi faceci nagle chcą się wiązać ze starymi babami, skoro gołym okiem widać, że tak nie jest.

12:14 Dla Ciebie wyzwanie to zobaczyć nagą kobietę... tylko pamiętaj że w gazecie i na ekranie kompa się nie liczy :P Ciebie też czeka starość po 30-tce inteligencie :) inny nie jesteś i czasu nie oszukasz, ale Ty pewnie wtedy będziesz w sile wieku, bo jakby to inaczej :P

Ależ ja nie piszę, że nie będę kiedyś po trzydziestce. Wyciągasz jakieś prymitywne wnioski. Ja tylko piszę, że związek młodego chłopaka ze starszą panią jest komiczny. I komiczne jest tłumaczenie tego kolesia wyżej, że nie szukał mamusi. Hm, nie wypieraj tej prawdy o sobie, to żaden wstyd.

Komiczny jest frustrat, który nawet na butelkę dobrej whiskey potrzebuje zakładu, to po pierwsze. Po drugie, widać nie masz swojego życia, dlatego zaglądasz w nie innym, Po trzecie, mieszkasz u mamusi, kase daje Ci mamusia, i masz monitor zabryzgany odpadami z wyciśniętych pryszczy. Jestem szczęśliwym człowiekiem i nie potrzebuje innym zaglądać w metrykę. A widać Twoje życie musi być bardzo wybrakowane. Kiedyś to zrozumiesz, ale możesz być właśnie takim oryginałem po 30 - tce. Jedno jest pewne, że zderzenie z rzeczywistością ludzi, którzy żyją życiem innych jest zawsze bardzo bolesne...

Po co pisać bzdury, że młodzi faceci nagle chcą się wiązać ze starymi babami, skoro gołym okiem widać, że tak nie jest. X Gołym to często i gęsto różnicy wieku nie widać. Nikt nie pisze, ze młodzi mezczyzni nagłe chcą wiązać się ze starszymi od siebie kobietami. Ludzie tu piszą, że takie związki istnieją a Ty za każdym razem oburzasz się o to i obrażasz swoimi wpisami. Nie pasują Ci kobiety o koło 30ki to nie podrywaj ich , nikt Ci nie karze.

O dobrą whisky się zakładam, bo o co, o czyjąś starą babę? :) A frustracja to bije od ciebie ciołku, w każdym zdaniu. Wymyślasz jakieś bajeczki o mnie, bo chcesz dać upust własnej frustracji, ale spoko, rozumiem cię. Najlepiej idź się wypłacz do swojej "mamusi", ekhm, przepraszam, kobiety. Wytrze ci nosek.

Ludzie tu piszą, że takie związki istnieją a Ty za każdym razem oburzasz się o to i obrażasz swoimi wpisami. Nie pasują Ci kobiety o koło 30ki to nie podrywaj ich , nikt Ci nie karze. x Ależ ja się nie oburzam, to raczej osoby w takich związkach się oburzają o każde krytyczne słowo. Plus podstarzałe kobiety, które myślą, że dwudziestoletni faceci będą się na nie rzekomo rzucać. Mnie to po prostu śmieszy. Do tego mogę uczciwie się przyznać, że śmieszą mnie też ci kolesie, którzy wiążą się ze starymi kobietami. Jakby się nie zarzekali, to mają kompleks mamusi, mogą sobie o tym poczytać literaturę fachową.