Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nba

Podkochiwałem się w szefowej a ona mnie zwolniła

Polecane posty

Cała sytuacja trwała ponad rok, to jej bardzo zależało żebym przyjął pracę, więc się zgodziłem choć nie było to szczytem moich marzeń. Potem byłem bardzo chwalony głównie przez nią, wszystko było ok, potem okazywała mi zainteresowanie, podrywała, chciała bym był w pracy w te dni co ona, ale niestety sielanka nie trwała długo, zawodzilem w pracy (kłopoty zdrowotne) i zostałem przez nią wyrzucony, udawała że to nie jej decyzja ale ja mam spore przesłanki że tak. W dniu kiedy miałem odejść była jednak bardzo zdenerwowana i smutna i zła. I teraz nie wiem co o tym wszystkim sądzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada nie jest zla
Wróć tam i wyciągnij gnata na biurko, i czekaj na reakcje, jeżeli weźmie go do papy to masz stary odpowiedz,ze tego chciała i romansicie sobie.A jeżeli stuknie go obcasem albo wbije ci w niego pineskę to sp...laj bo to zła kobieta i chce uszkodzić twojego Wacka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie podkochiwuje w szefie i narazie mnie nie zwalnia tylko bzyka jak mu tylko stanie gdy jestesmy sami, a ma czym mnie przerznac, i robi to swietnie, nawet podwyszki otrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyglada ze to ona sie w tobie podkochiwala a ty odrzucales jej zaloty.jak wyglada sytuacja, jestescie wolni?po ile macie lat?ladna ta szefowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×