Wkurzaja mnie blogi rodzicielskie (modnie tzw. parentingowe) i ich cwane autorki

a ktore konkretnie blogi masz na mysli z tym lansowaniem sie? dajcie linki

Jest kilka takich blogów. Nie podam linka, bo nie będę im nakręcac wejść na bloga ( a później post " o jaką ja szczęśliwa, tyle wejść, tyle nowych ludzi, rzygam tęcza i s/r/a/m na malinowo oh ah" albo " ojejku czy nie docierają moje posty, mało wejść, wejdźcie proszę, blagam")

"15:45 a ty czym pożytecznym się zajmujesz skoro siedzisz w sobotnie popołudnie na kafe i klepiesz w temacie, który podobno cię nie interesuje?" xxx łoo jezu na chwile weszłam i wielkie halo, nie nie siedze na kafeterii, zazwyczaj w wekend i to dosłownie 5 min na dzień

5 minut na dzień, razy dziesięć?

p****ało cie? to e ty siedzisz tu cały dzien nie znaczy ze in ni tu siedzą , 5 razy 10 to tAK tylko 5 min, to nie caly dzien jak ty, mam swoje zycie z, swoją rodzine i znajomych, nawet jak posiedze pol godz w ciągu dnia to i tak nigdy ciebie nie przescigne

Mnie wkurzają takie blogi, które się promują przez FB. Pojawia się post "jak bezproblemowo uśpiłam dwójkę dzieci". No więc ja, naiwniaczka, wchodzę tam. A to link do jakiegoś bloga, gdzie babsko w przecudny tekst z "radami" wplata chamską reklamę jakiegoś opowiadającego bajki pluszaka. Tak wyglada większość tych blogów. Niby jakiś artykuł z poradami, a tak naprawdę nachalna reklama nikomu niepotrzebnego badziewia.

To prawda. Te reklamy są niby takie ukryte, niby przy okazji - blogerki chyba uważają swoich czytelników za idiotów :O

Znam kilka fajnych blogów parentingowych, ale też kilka nafaszerowanych reklamami, których odechciewa się czytać. Jednym z nich jest "bakusiowo". Już tam nie zaglądam. Wszystkie komentarze, które nie są "och""ach" są kasowane. Akurat u niej reklamy i sponsoring to juz przesada, np. Przystępny tekst o wagarach, po czym na zdjęciach tylko i wyłącznie czekoladki jakiejs firmy. No błagam! Za paczkę słodyczy ??

to prawda o bakusiowo...ta reklamy wciska wszedzie i na wszelkie mozliwe sposoby...woda,czekoladki, ubezpieczenia,ubrania i pewnie ejszcze wiele wiele innych. Cwaniara

A czy znacie jakieś normalne blogi o rodzicielstwie? Bez tego całego nadęcia, pozerstwa, mody na dietę wegańską lub bezglutenową, trendy ciuchów z niszowych sklepów (nie sieciówek!), warzyw z własnego eko-ogródka, nachalnego product placementu? Gdzie po przeczytaniu jakiegoś wpisu mogłabym stwierdzić: "O, to o mnie!" ;-)

Ja tez nie lubie tych blogow parentingowych. Wszystko tak jest szczuczne i zrobione do zjecia. Babka gotuje zaupe, 2 dzieci w domu a kuchnia lsni czystoscia :)))) Blogi pisane przez kobiety ktore nie maja pomyslu na siebie.

Nie sadzę, że blogerki umieszczają jakąkolwiek reklamę "za paczkę słodyczy" - one mają z tego realną kasę. Z blogów, które lubię: julia rozumek (dawniej: szafa tosi) - za niezwykły klimat i konsekwencję oraz czym zająć malucha - blog może mało "wyjściowy", szata graficzna taka sobie, ale robi fajne przeglądy np. zapowiedzi książek dla dzieci, mas plastycznych, prezentów dla określonej grupy wiekowej, itp.

Ja mogę polecić blog mamwątpliwosci. Niby parenting ale pisany z jajem, życiowo, bez słodkiego pierdzenia, różu i idealnych wnętrz.

nie cierpię tych blogów promują eko sreko, każda biega, selfie 5 razy dziennie...

A ja od lat jestem fanka "Matki Sanepid" - zaraz pewnie znajda sie krytykantki, ale!! - kobieta jest z zawodu copywriterem - jesli tekst jest sponsorowany, to TAK go nazywa. Zero placementow. - to moje pokolenie - inne wspomnienia, inne jajo, inne wyksztalcenie Bardzo lubie dziewczyne, corki tez ma fajne. dzieki niej, wiem, ze nie tylko mnie szkolniaki potrafia spuscic, mimo, ze mnie mnie przeciez kochaja.

Ja lubię Krystyno nie denerwuje matki i make one wish :) Bakusiowo nigdy więcej!!! Najbardziej nafaszerowany blog reklamami! Potrafi nawet o grzybicy pochwy napisać za hajs. Swoją drogą chyba musi mega dużo kasy zarabiać na tym blogu, skoro zwolniła się z tak dobrej pracy (domniemam że dobrze płatnej po jej opowieściach). Nie żebym miała coś do takiego rodzaju zarobku, każdy orze jak może, ale ona przesadza. Właściwie 95% jej wpisów jest podparta gadżetem znanych firm, były też dżemy i koncentraty, nawilżacze i zabawki 0+, za którymi podobno przepada jej 3 letni syn (serio mam w to uwierzyć???). Poza tym ten jej wyraz twarzy na zdjęciach. . normalnie nie da się na nią patrzeć.

22:40 A mnie wkurza w bakusiowej jej slodko pierdzacy styl wypowiedzi. W ogóle tam jest wszystko słodko pierdzace az do zrzygania :/ Czasem czytuję SZCZESLIVA. To jest dużo lepsze od bakusiowa.

Ja zaraz nakrece pare wejsc, bo mnie zaintrygowaly slodkie pierdy! Osobiscie lubie bloga "Ruda matkuje", bo znam dziewczyne (nie osobiscie, z pozytywnych opowiesci kolezanki). Ale niestety konczy sie w 2015, szkoda...

Niektore wpisy sa naprawde fajne. Jedyne co mnie drazni to reklamy roznych produktow, od zabawek po lodowke, ktore sa mega drogie a ktore taka blogerka dostaje za free (za wzmianke o tym na blogu). Jakbym miala sama zaplacic za wszystkie te rzeczy (niektore naprawde fajne) to kasy by mi nie starczylo ;/ i nie wiem do konca, czy wierzyc ze ten jezdzik jest taki super jak mama zachwala na blogu, czy pisze tak bo ma taka umowe z producentem.

Te blogi to chodzace reklamy....

Zapraszamy na nasz satyryczny blog parentingowy: https://www.timosimo.pl/_blog/ Inny niż wszystkie ! Z przymróżeniem oka i na poważnie - poznaj Timo i Simo!

ja doceniam bloga www.buuba.pl, bo to naprawdę porady na poziomie!

Tak tu zachwalecie SZCESLIVA, ja tez ja lubilam, ale ostatnio cos kreci. Opublikowala post na insta, ze jej coreczka sie juz odstawila od piersi (ona ma zdaje sie 7msc), po czym za jakis czas skasowala ten post, a potem na blogu, przy sesji w Vivie przyznala, ze nadal karmi piersia-cos mi tu nie gra.Cos czuje, ze dostala maly lincz za tak wczesne odstawienie i skasowala post, a teraz klamie ze nadal karmi.Zrobila sie malowiarygodna jak dla mnie.

Zazdroscisz biedacka k***o

Przerost treści nad forma, bicie piany i ogólnie c***a warte sa te wszystkie blogi. Napędzacie tylko tym mamuniom z tymi ich wtórnymi mądrościami za dychę koniunkturę, a one pewnie i taka maja was, czytelniczki w głębokim poważaniu:) liczy sie hajs jaki za to maja.

I mozecie mnie nazwać hejterka wylewająca żółć, ale mnie śmieszy to, ze uważają siebie za oświecone, które zdobyły świętego grala, jak to przy pomocy masy drogich gadżetów i innych gownien (najczesciej niepotrzebnych) byc wzorowa mamunia wzorowo rozwiniętego dziecka:) jesli nie idziecie ślepo za nimi, to na pewno jestescie do bani, a wasze dzieci sa nieszczęśliwe.

Taka prawda. https://cutt.ly/ewZ1S

Niektóre są znośne... Ja czytam ten: http://kingaparuzel.pl/blog/2018/09/zdrowe-odzywianie-w-ciazy/?fbclid=IwAR2wHb9yw1dLxTDUyWt8PluI1NU0X_KPuZiAx3q-bJsM6aU8pOm_NDsczy8 głównie ze względu na garść przydatnych info dotyczących np suplementów

ja sama prowadzę bloga i bardzo lubię to robić. Ani mnie to ziębi ani parzy jak inni to robią. jak macie ochotę zapraszam https://zrekonstruowani.pl