Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wkurzaja mnie ludzie wtracajacy mi sie w zycie

Polecane posty

Gość gość

wyglaszajacy glosno swoje opinie, jakby mnie one obchodzily, takie co maja swoj ciasny poglad i trzeba ich sluchac... Jak sobie radzicie z takimi plotkareczkami, co truja wam d**e, czasem chce mi sie rzygnac jak slucham tych ploteczek, nudnego gledzenia ze o matko, ale ona sie ubrala, co za suka, nie przyjdzie na spotkanie integracyjne? suka glupia, o a ta stara panna, a tamta kura domowa, w kazdym cos wynajduja i pieprza bez konca... Synus sasiadki ma za cienkie rekawiczki, co za matka! Podac ja do sadu! Patologia! i tak bez konca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby chociaż byli pomocni albo zapłacili moje rachunki , ale tym to sie interesują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tacy ludzie są nie mają życia własnego. Ani czym ręce zająć. Znam taką jedną z warsztatów gdzie partner uczęszcza. Nie potrafi sie zająć sobą zajęciem jakimkolwiek. Wtraca sie potem żali sie że nikt nie chce kolegowac sie z nią czemu ona dziwi się. Żal mi naprawdę powinna pomyśleć czy warto . ja niestety mam rodziców takich jeszcze nie było sytuacji żeby w końcu ktoś im wygarnał żeby swoimi sprawami zajęli sie . matka zawsze wtrącala sie między innych potem dziwi sie czemu obraza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też to boli.U mnie jest sytuacja,że zamiast pijakami się interesować,mi dupę obrabiają osobie,która nie pije,nie klnie i nie pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×