KOBIETY DOJRZAŁE wszystko o życiu cz.trzecia

Hejka:-) Ime dzięki za info;-) X Stefanio Rudzia Wszystkiego co się szczęściem zwie... żyj długo w zdrowiu i na bogato...

Rudziu !! Tutaj też złożę Ci życzenia. Bądź radosna, szczęśliwa i zdrowa. Nich życie niesie ze sobą same dobre dni. Kłopoty z troskami niechaj Cię zawsze już omijają. Ty zaś, nie zapominaj o nas i częściej na to forum zaglądaj. A do życzeń piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=IEVow6kr5nI

Szlaban?

O, jeju...

Przecież był dopiero...

Byłam w mieście dziś...

Zimno strasznie...

Dobrze, że nie miałam wielu spraw do załatwienia...

Tylko w przychodni zostawiłam karteczkę ze spisanymi lekami, które na stałe biorę...

Ufff... szlaban na 6 stronę przepuścił mnie...:D Tak więc karteczkę w przychodni zostawiłam, a jutro odbiorę wypisane recepty. Wygodne to jest, nie trzeba umawiać się z lekarzem na wizytę.:)

Hej wszystkim. Zapraszam na poranny życiodajny napój:) x Adka dzięki Ci kochanie za odgruzowanie drogi. Bez problemu mogłam usiąść w kąciku Wagonika:) Bardzo lubię wszelkiego rodzaju kącki żeby posiedzieć w ciszy z kubasem ręku. x Dziewczyny dobrego dnia .

Globusiku witaj. Czemu chowasz się po kątach?? Zasmucona jesteś?? Dziękuję za kawkę;-) Jeśli chcesz to posiedzę z Tobą trochę w tym kącie :-) Wezmę ze sobą tylko papiery,kwity itp... X Tak na serio to wczoraj cały dzień w fakturach. Jeszcze na dzisiaj mi zostało,ale niewiele. Ada u nas z wypisywaniem recept zawsze tak było. Bardzo wygodnie. X Pa.Wpadnę jeszcze jak uporam się z robotą.

Witajcie !! Popijam sobie kawusię, tę co ją nam Globusik zrobił, i cieszę się wolnym czasem. Od poniedziałku wracam na stare tory, czyli pobudka o 4:00, a pociąg odjeżdża o 6:02. Jest decyzja, że wnusia do żłobka nie wraca. Ale młodzi jeszcze nie wypisują jej całkowicie, jeszcze jej miejsce opłacają. Wiosną podejmą decyzję ostateczną. A u nas biało. Co prawda, nie ma wielkiego śniegu, ale przyprószone jest wszystko. Mam nadzieję, że pod śnieżkiem lód nie leży. Bo wczoraj nie było mokro, więc nie miało co zamarznąć. x Globusku, oj... i ja lubię ciszę ze spokojem... nie znoszę tłoku, wrzasku i harmidru... a tu jutro Sylwester... ludzie głośno się będą bawili... my to jeszcze jakoś zrozumiemy... ale zwierzęta cierpią okrutnie...dla nich to noc najgorsza w całym roku... moja sunia należy do tych nadwrażliwców, które to na odgłos petard wpadają w prawdziwą panikę... szkoda, że nie może brać środków uspokajających... któryś rok do tyłu nasz wet. zaordynował jej lek uspakajający... miałam podawać te tabletki co kilka godzin, już od samego południa... coś mnie tknęło, dałam jej jeden raz i to tylko pół dawki... no i dobrze zrobiłam, bo u suńki nastąpił krwiomocz... nie wiem jak skończyłoby się, gdyby dostała całą przeznaczoną ilość... ech... znajomi psiarze podpowiedzieli mi, że muszę w Sylwestra zasłonić szczelnie wszystkie okna, w każdym pokoju zapalić wszystkie lampy i włączyć głośno jakąś muzykę... wtedy hałasy i świetlne race nie będą do mieszkania aż tak bardzo przenikać... postępuję w ten sposób od trzech lat... naprawdę to działa... suńka, owszem boi się, ale nie wpada w panikę... x Cyferko, tak... sposób na recepty jest wspaniały... w naszej przychodni wielu pacjentów z tego korzysta...:) Papierologii ciąg dalszy masz... no tak, przełom roku to pracowity czas... x A ja wczoraj byłam u mojej sąsiadki-kosmetyczki... regulacja brwi i manikiur japoński... dobrze mam z taką sąsiadeczką... schodzę sobie piętro niżej i już jestem w jej gabinecie... a tam czekają na mnie milutkie zabiegi, filiżanka dobrej herbaty i babskie ploteczki... paznokiety znowu mam piękne, lśniące... następna wizyta za dwa tygodnie...:)

Jeszcze menu na piątek wpiszę: I ś - owsianka na wodzie i kawa z mlekiem II ś. - pół grejpfruta o - ryba z warzywami na parze p - ?? (z podwieczorkiem mam zawsze największy problem:P) k - kasza jęczmienna i sałatka z buraków, cebuli, czosnku, cytryny, oliwy A teraz idę z psem na spacer. Potem ogarnę chałupę i pojadę do miasta -> przychodnia, apteka, Rossmann. No, to pa...!!

Dzień słoneczny ;) Globusiku Gdyby nie to,że muszę załatwić kilka spraw,cupnęłabym przy Tobie w kąciku ;) Czy ja się chwaliłam,że wygrałam w loterii sklepowej,zgrzewkę Kubusia? ;) Chyba czas do kolektury :) Bo wczoraj wygrałam fajerwerki na FB :D Jutro mamy gości Siostra z narzeczonym i rodzice,więc postoję sobie w kuchni Dzisiaj jeszcze do fryzjera ale z Juniorem ;) Adziu Mój pies jest z Marsa ;) On się boi tylko zamykania i kąpieli :D Komu w drogę,temu trampki

Ime, konieczne w jakiegoś totka zagraj... bo przecież mówi się: do trzech razy sztuka...:D Mnie córka też mówi, że powinnam zagrać... podobno mam szczęście... ale to moje szczęście objawia się tym, że co do autobusu wsiądę, to spotykam ekipę "kanarów"... wczoraj, jak do przychodni z karteczką jechałam, to już na następnym przystanku dwie panie "kanarzyce" weszły... zaraz córce sms-a napisałam: zgadnij kto ze mną jedzie? :D i natychmiast odpowiedziała:KANARY - zagraj mamo w totka, ja tyle lat po Łodzi jeżdżę i może ze dwa razy natknęłam się na kontrolę, a ty ich ciągle spotykasz, masz szczęście!!

Witam ponownie. Ha,ha Imuś koniecznie do kolektury udaj się!!! Domówkę organizujesz,ale sami swoi, to może być;-) Ada czyli Twój piesio też ma zabawę sylwestrową,przy muzyce:-D Dobry sposób. Ciekawa jestem jak nasza Melka zniesie hałasy? Zostanie sama w domu,młodzi idą na bal. Globusiku,a jak Jacuś znosi petardy?? Zastanowię się jeszcze i może Melę adoptuję na noc... Bo ja w dużym pokoju jutro baluję;-) O północy odpalę zimne ognie.... X Pozdrawiam Was. Do jutra.Pa.

Witajcie drogie Panie. Tak sie złożyło,że wczoraj miałam dzień SPA.Już zaczynam go nie lubić .Wymaga troszkę pracy:D Dzisiaj natomiast mam luzik .Na obiadek zrobiłam szare kluski. Mam dość świątecznych dań. Tym razem kluskami nie poczęstowałam koleżanki. Co prawda miałam przykazane,że kiedy będę robić ....mam dzwonić. Otóż się "odważyłam" i nie zadzwoniłam. Telefony działają w obie strony:) x Cyferko oj tak Jacuś to bardzo wrażliwy kotek. Jest bardzo nieufny w stosunku do ludzi .Jako kociak został skrzywdzony przez dzieci za zgodą rodziców.Trauma mu pozostała. x Adka miałam Ci właśnie napisać ,że zasłaniam okna na ful. To troszkę łagodzi stres bo nie widać błysków. Resztę czasu Jacuś przesiedzi w szafie. ADA na Sylwka daję ci dyspensę i odstaw owsiankę . Jedź na co masz ochotę:D KONIECZNIE!!!!:D:D x Imuś Ja sprawy będę załatwiać po Nowym Roku. Wciąż czekam na fajowe zawiadomienia o podwyżkach,ha ha :D Widziałam urocze zdjęcie Dziadka Wąsa z Wnusią.Jest na prawdę urocze.Rozumiem,że wąsy zostały zaakceptowane. x Lunka, Marylko,Ruduś

Wieczór późny nastał... mieliśmy gościa... ale już się wizyta skończyła... wszystko posprzątane/pozmywane... a ja, w szlafroku i piżamie, na moment przed kompem zasiadałam... z filiżanką wody...:) x Globusku, oj mówisz, że jutro mam odpust od owsianki...:P no dobrze... nie przygotuję jej (zawsze wieczorem, przed pójściem spać zalewam płatki wrzącą wodą) i będę jadła to, na co mam ochotę... czyli: I śn. - pół bułki z masłem, chuda szynka, kabanoski, sałata, suszone pomidory z oleju i marynowane pieczarki + kawa z mlekiem (a na śniadaniowy deser dwie kapsułki Kreonu, żeby moja trzustka dała radę to wszystko spalić:D) II ś. pół grejpfruta o. - chudy rosół z makaronem, marchwią i selerem p. - druga połowa buły z masłem i gryczanym miodem k. - angielka (u nas tak na bułkę paryską mówią) z masłem, tatarem i ogórkiem konserwowym O północy wypiję szklanicę soku z czarnych porzeczek. Tak oto zakończę Stary Rok. :D:D:D

Ostatnie dzień dobry w roku. Ostatnia poranna kawa. Zapraszam. x Nie śpijcie :) czas nakręcać papiloty,moczyć nogi, przymierzać kreacje. x Ada no od biedy sylwestrowa dieta może być:) x Do uzdrzeni .

Ha,ha,ha :-D Witam Was z uśmiechem.... Ada musiałaś nieźle zgłodnieć, skoro o północy rozmyślasz o jedzeniu :-D Luzik ;-) Na podwieczorki piszesz nie masz pomysłu? Może drugą porcję owoców np. jabłko,albo sok pomidorowy... Globusiku dzięki za kawkę,moja ostatnia w tym roku;-) Pogoda zimowa.Wiatr i mróz. W sklepach tłumy:-( chodziłam po pieczywo. W pracy do 13-stej jestem. U mnie tłumów nie będzie,zajmę się porządkami. Do uzdrzeni

No masakra z tą naszą Adzią :O Kto to widział tyle jeść? ;) :D Dziewczyny Życzę Wam samych radości Dni bez przykrości Zdrowia wielkiego Człowieka drugiego... Czasu dla siebie Żyjcie jak w niebie

Witajcie !! Hyhyhy... :D tak... wczoraj, kole północka, musiałam głodna być okrutnie... :D mąż z naszym gościem pałaszowali różne smakołyki i jeszcze je niemieckim, pysznym piwem popijali... a ja pojadałam kaszę z buraczkami i gorzką herbatę piłam... a dziś, namówiona przez Globuska, mam dzień prawdziwej rozpusty...:P:P:P

Cyferko, ależ supper, że mi o piciu soku pomidorowego przypomniałaś. On jest przecież taki zdrowy! Ma mnóstwo potasu! A ja, od kilkudziesięciu lat leczę chore serducho i potas jest mi bardzo wskazany. Dziś na podwieczorek, zamiast buły i miodu wypiję szklaneczkę pomidorowego soczku. :) x Ime, no... masakra... :D upierdliwa mocno jestem... :D i będę tak Wam jeszcze, z tym moim odżywianiem, dalej truła... :D

Witajcie Koleżanki. x Aduś truj , truj, taka trucizn nie jest szkodliwa. x Napisałam liścik w którym były życzenia noworoczne. Uznano to za SPAM. x Życzę więc Do Siego Roku wszystkim.

Moje kochane Szczęśliwych chwil w zdrowiu życzę Wam zwolnienia oddechu,nabrania dystansu do tego co wokół... poezji,muzyki,słońca,uśmiechu...odpoczynku. Do Siego Roku 2017 Dziękuję Wam za przyjaźń.

Babeczki Drogie !! Serdecznie życzę Wam Wszystkim na cały 2017 rok dobrego zdrowia, wiele radości, samych pięknych dni, pomyślności na każdym kroku.

Witam. x czas spróbować kawy w Nowym Roku. Zapraszam.

Dzień dobry. Dziewczyny życzę Wam wiele radości i miłości, niech Was smutki omijają. W zamian wiele szcześcia dają. Sylwka spędziłam u brata i bratowej. Rodzinnie:) przy kieliszku koniaku. Globus , dzięki za kawę. Pierwsza w nowym roku , smakuje bosko.

Witajcie !! No i mamy kolejny rok... oby był lepszy, spokojniejszy, od minionego... Poranna kawa? A bardzo proszę! (_)> (_)> (_)>