Mamusie,poczytajcie co dla nas szykują!

nie słyszałam nigdy az o 54 proc. jeśli to prawda, to faktycznie ma to sens...z kolei ciągle się słyszy, ze nawet przy szybkim porodzie bez komplikacji jest to dalekie ideału, a po porodzie to juz masakra, bo czesto matka z dzieckiem zostaje tak na prawdę bez opieki... a ja tez uwazam ze po prostu nie ma co liczyć na cuda, szczególnie gdzie jest duzo porodów...oni się tam po prostu czesto nie wyrabiają, to tylko ludzie!

Każda mama która rodziła wie, że te tzw „standardy w większości to lipa bo i tak” wezmą” was tak jak oni chcę a nie jak my chcemy. Nie wiem czy to będzie równica…. Teraz położne mają do kobiet rodzących czy po porodzie bardzo niemiły stosunek i pracują jak by chciał a nie mogły. Kiedy ja rodziłam dziecko raczej zetknęłam się z chłodną opieką – bardziej następna przyszła. Znieczulenie owszem dostałam ale na prośbę czy mogę „jeszcze” usłyszałam , że nie można myśleć tylko o sobie tylko trzeba myśleć i pomóc dziecku….hmmm trudno pomóc i myśleć o dziecku jak człowiek ma ochotę z bólu wyskoczyć przez okno i sobie ulżyć na wieki bo akurat skończyło się znieczulenie a ty masz 7 cm rozwarcia – kryzowe 7 cm i niema porównania bólu przed 3 godzinami do tego co jest po znieczuleniu. Nikt nie oczekuj, że będzie kobietami obchodzili się jak z jajkiem. My sobie możemy tylko pogadać i popisać na fb…. Tyllko szkoda że głównie decydują faceci którzy nigdy nie będą tego widzieć co i jak się czuje tak jak ja nie będę wiedziała nigdy jak boli prostata czy inne takie u facetów.

i tak bedziecie rodzily, nawet w najgorszych warunkach, instynkt p/i/e/p/r/z/e/n/i/a silniejszy jest niż zdrowy rozsądek:) i jeszcze to 500 plus ech na otarcie łez po możliwym bestialskim traktowaniu

Ale DLACZEGO są te zmiany? Czemu to ma służyć? I na czyj to wniosek? Ciekawe, czy będzie wolno rodzić w domu. Horror się szykuje.

Ja rodziłam synka w 2013 roku czyli za peło i jakby mi ktoś powiedział, że "rodziłam po ludzku" to chyba musiałabym teraz pęknąć ze śmiechu. To było jedno z najgorszych przeżyć w moim życiu. Zresztą tu na kafeterii pełno jest takich opowieści o niefajnych porodach.

Na wniosek Naczelnej Rady Lekarskiej, właśnie prze taki marazm nic sie nie dzieje, 'mozna najwyżej pogadac o tym na fb' wcale nie, mozna działać wyjśc na ulice, walczyc o godne porody

Naczelna Izba LEKARSKA nie chroni interesów pacjentek a interesy lekarzy,zwłaszcza tych konserwatywnych autorytetów. Jeśli piszecie,że do tej pory było źle to na pewno nie będzie lepiej...samo to ,że ustawę znowelizowano po cichu,nie wlączając do dyskusji nad słusznością tych zmian samych zainteresowanych mówi jasno i dobitnie gdzie w tym wszystkim są kobiety i och prawa.

No własnie dla tego ja jak najbardziej zgadzam się z Panią która pisała post o tym że "standardy" to lipa....Jeszcze mają do ciebie pretensję żeś w ogle przyszła urodzić u nich. To już lepsze standardy sa chyba w gabinetach stomatologicznych.

Na wniosek Naczelnej Rady Lekarskiej, właśnie prze taki marazm nic sie nie dzieje, 'mozna najwyżej pogadac o tym na fb' wcale nie, mozna działać wyjśc na ulice, walczyc o godne porody - Zgadza sie tylko tylko czy to powinno byc w ten sposób załatwiane przez wychodzenie na ulicę ? przeciez to jest chore.

Jak to nie rozumiesz? Rodzić możesz w różnych pozycjach, nawet na stojąco. Standardem przyjmuje się leżenie na plecach i łapanie pod kolana, ale nie każdej tak się dobrze rodzi. Jak jest dobra położna i dobry lekarz, to ci pozwolą spróbować innej pozycji. Wyobraź sobie, że przeciętny poród trwa 8-10 godzin i ty nie masz prawa mieć przy sobie butelki wody. Bo na razie nie wiemy,co oni mają na myśli. Czy zlikwidowanie dystrybutorów, czy opierdziel za to, że flaszkę z wodą przynosisz. Mój pierwszy poród trwał 28 godzin. Nie dość, że jeść ci nie wolno to nawet wody ci się przez minimum pół doby nie wolno napić. Z***biście będziesz wyglądać i czuć po porodzie. Krew zagęszczona i same ku/r/wa skrzepy. Potem będą się dziwić skąd nagle tyle gorączek u położnic. xx gość dziś Tak? Tylko niektóre porodówki posiadają piłki, drabinki i wannę? Chyba tylko niektóre nie posiadają, a takie coś jak piłki to ma każda. Mówisz o swobodzie ruchu, też się mylisz, bo jak jest rozwarcie na 5-6 palców, to spokojnie możesz łazić po korytarzu, czy siedzieć na piłce. Rodziłam 14 i 16 lat temu, czyli wtedy, kiedy dopiero wchodziły porody rodzinne, piłki i drabinki to też była nowość i jakoś spokojnie mogłam się snuć po korytarzu i siedzieć na piłce. Położne nawet do tego zachęcały. Pie/r/dolone gnoje. Wody cierpiącej kobiecie nawet zabronią, ale ródź, bo mały przyrost naturalny! xx gość dziś i tak jest nacinani w większości przypadków smiech.gif u mnie i tak nie było wody do picia na porodowej x Nacięcie tak naprawdę jest po to, aby kobieta nie pękła. Przeważnie jest to przy pierwszym porodzie, tylko teraz możesz się japić, że nacięcia nie chcesz. Wody nie było u ciebie? No jakżeś sobie nie zabrała z domu, to nie miałaś. Twój błąd. Nie wszędzie są dystrybutory. xx gość dziś Jak komuś się nie podobają w końcu normalne rządy to wypad za tuskiem na zachód na jego zieloną wyspę. x Normalne rządy? Ty się dobrze czujesz? JA CHCĘ ŻYĆ GODNIE WE WŁASNYM KRAJU! JAKO KOBIETA, CZŁOWIEK I OBYWATEL.

swoją drogą ciekawe jak to liczą i skąd wiedzą, ze np. moje nacięcie było rutynowe, a koleżanki obok już ze wskazań i to się nie liczy ze rutynowe ;)...przecież to najczęściej jest kwestia podejścia położonej, a nie jakaś obiektywna prawda, ze kazdy stwierdzi tak samo :O

jeśli to co było do tej pory to miały być standardy;-/ to ja dziękuję za ich obniżenie i to,że może być jeszcze gorzej. Nic mnie nie przygotowało na to co przeżyłam na porodówce...ani szkoła rodzenia ani opowieści innych kobiet. Rodzić godnie po ludzku? kobieta jest ważna? po wszystkim usłyszałam,że jestem winna sama sobie ''bo nie współpracowałam'' i ''egoistycznie myślałam o swoim bólu''.

nie prawda, nie masz swobody ruchu w pełni, jak masz kroplówkę całą pierwszą fazę podłączoną, ja tak miałam i chodziłam tylko w małym odstępie od łózka!!! że ty łaziłaś po korytarzu, to nie znaczy ze to jest norma!!!

o boże... a dziecko ?

Egoistycznie o swoim bólu.... masakra. No raczej o niczym innym się wtedy nie mysli..

gość dziś Szczerze? I tak jest lepiej niż kiedyś. Teraz co druga położna to szmata, kiedyś była każda. Jak zabronią porodów rodzinnych, bo przecież wszystkie standardy maja iść won, to wiesz co się będzie działo? Gorzej niż za komuny, bo nikt z rodziny nie opierdzieli położnej za chamskie zachowanie. A potem ona się wyprze, no bo jak to, ja? Coś sobie musiała małżonka w tym bólu ubzdurać. xx gość dziś instynkt pieprzenia? Chyba instynkt rozmnażania się. Najważniejsza rola każdego gatunku na ziemi. Niektóre samce życie oddają, aby sobie zamoczyć :P

Teraz te p***y mozna nagrywać.... ja powiem wam że jak bym była w lepszej kondycji psychicznej po porodzie to jak na porównanie mnie do krowy a moje dziecko do cielaka - poszła bym do dyrektora szpitala a tak poszłam i beczałam w poduszkę. Tak jest niestety w stołecznym szpitalu koło Gdańskiego.

Po ludzku rodzą te, które dadzą w łapę albo wykupia pobyt w prywatnej klinice.

tak jak ktoś już napisał...nie rozumiem dlaczego po raz kolejny decydują o tym MĘŻCZYŹNI? Już mnie nic nie dziwi, ani pisanie na Zachodzie o zagrożonej polskiej demokracji...już mnie nawet nie zdziwi jak wymyślą cesarkę na żywca bo udowodnią ,że to zdrowe dla dziecka.

gość dziś Ale chodziłaś! Nie rozumiesz? Pozwolić ci chodzić wokół łóżka z kroplówką, to jest pozwolenie na taką swobodę ruchu na jaką pozwala ci sytuacja. Gdybyś nie miała kroplówki chodziłabyś po korytarzu. Myśl trochę bardziej perspektywicznie, a nie tylko ze swojego punktu widzenia. Piszę ci jeszcze raz. Ja rodziłam kilkanaście lat temu, kiedy dopiero ta swoboda ruchu, poród rodzinny itp dopiero wchodziły w "standardy" położnictwa. Były piłki, był wanny do rodzenia, były spacery. Teraz do kibla będziesz mieć problem iść. Bo te wredne położne co się jeszcze uchowały, to się w ogóle będą w robocie opierdzielać, ponieważ ktg nie będzie się chciało odpinać, a młodsze koleżanki będą się od nich uczyć.

Troche mi to pachnie ubezwłasnowolnieniem na legalu kobiet... co przywiążą mnie to łózka jak będę chciała wstać ?

Ktos moze powiedziec ze lekarze wiedza lepiej czy polozne. A g. prawda. U nas sie propaguje nacicnanie krocza a kazda doula czy polozne pracujace w nowoczensych osrodkach ci powiedza ze lepiej juz samemu troche peknac albo i nie! U nas rodzi sie na lezaco a anatomicznie i latwiej ze wzgledu na sile grawitacji jest w pozycjach wertykalnych ktore stosuje sie w nowoczesnych osrodkach i za granica. U nas jest problem ze znieczuleniem, gdy w krajach cywilizowanych malo ktora kobieta chce rodzic w bolu (zeby leczycie kanalowo bez znieczulenia jak rozumiem chociaz takowe istnieje?) To tylka kilka kwestii, teraz kobiety jeszcze mogly sie powolac na jakies prawa do wyboru a jak to przejdzie to bdziemy wszystkie lezec plackiem na lozku bedziemy wyc z bolu, zaladuja kroplowe, ojca wyprosza a na koniec was przetna.

gość dziś A jak ci zabronią trzymania telefonu na porodówce? To sobie możesz nagrywać. W niektórych zakładach produkcyjnych telefonów na halę wnosić nie wolno, to dlaczego tego nie wprowadzić na porodówki? Dążymy do coraz większego absurdu. Ludzie głosowali na ten rząd, bo 500+, bo może mieszkania, bo sześciolatki cofną do przedszkoli, ale też głównie dlatego, że ludzie bali się przyjęcia uchodźców. Po tym co ten rząd robi teraz z kobietami, jak próbuje je traktować gorzej niż cielącą się krowę (krowa ma zawsze dobrą opiekę przy porodzie, klacz, maciora, a nawet pies), jak próbuje wcisnąć kobiety do roli inkubatora itp, to chyba się to wiele od islamu nie różni. Niedługo odmowa seksu małżeńskiego pod paragraf wejdzie.

samo nacięcie nie jest złe.... bo dziecko się tak nie męczy ja jestem bardzo zadowolona ze mnei nacieli bo dziecko wystrzeliło jak z procy i nie było zmęczone, sine. A bardzo ładnie mnie zeszyli bo jest jeszcze lepiej niż było przed. Nacinania też pewnie nie będzie bo to jest nie naturalne ..będziemy pękać az do d**y .

ale jest tez druga strona tego jak jest teraz...bo teraz teoretycznie przychodzi taka przyszła mamuśka rodzić z planem porodu ;) i ona lepiej wie co i jak...a każda sensowna położna KOBIETA, nie lekarz FACET powie wam że są sytuacje że np. lepiej nie brać znieczulenia, ze lepiej naciąć, itp. itd...bo kazdy przypadek jest inny i nie ma czegoś takiego jak powinien wyglądać idealny poród! bo dla jednej to będzie idealny poród np. rodzenie sn wiele godzina, ale jednak wazne ze jej nie pocieli w sensie cc...dla innej dość szybka decyzja o cc...ale to są akurat subiektywne odczucia...

k******** w domu bedziem rodzić jak za dawnych lat.

gość dziś Troche mi to pachnie ubezwłasnowolnieniem na legalu kobiet... co przywiążą mnie to łózka jak będę chciała wstać ? x Tak, dokładnie tak. Wystarczy, że położnej nie będzie się chciało odpiąć ktg, a jak to sama zrobisz i pójdziesz do ubikacji, to cię zrąbie, że tak się robi, bo sprzęt popsujesz, bo mogło ci się coś stać itd.

Ale to nie jest prawda co tu wypisujecie to propaganda KODU już kodowcy mowili ze nie uda się obniżyć wieku emerytalnego i co obniżony ze nie bedzie pieniedzy na 500 plus jakos wyplacaja dzisiaj będą manifestowac stare ubeki zomowcy i milicjanci bo im przywileje cofna i enerytury na niższe wszedzie p*****la że nie ma demokracji z tą aborcją sami sobie dopowiadają i szczują ludzi na władzę media pro lewicowe prawdę powiedzą jak się pomylą a wy narzekajcie jak ustawa wejdzie a nie sluchacie to co wam POpaprancy p*****la

Ja tam nie głosowałam na 500+ bo i tak mi sie nie należy a mam jedno dziecko.

Dziwnym trafem 3/4 postów leci z jednego IP....